Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

komunikacja publiczna niemal nigdy się nie opłaca, w sensie finansowym, co wie chyba każde normalne państwo, podobnie jak nie opłaca się generalnie wysoki poziom służby zdrowia. To, że komunikacja musi być mocno dotowana też wiedzą w każdym normalnym państwie - jedne dotują, inne nie. Tyle, że kraje, które nie dotują, mają zazwyczaj alternatywy, np. dobrze rozwinięty system komunikacji drogowej. W Polsce nie ma ani tego ani tego, za to wszystkim opłacają się tacy prezesi jak ten z PKP (swoją drogą to którego PKP to prezes, bo PKP jako takiego nie ma...?)
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:
No i ma rację, niestety.


Nu... W Niemczech się opłaca, w Szwajcarii się opłaca, a u nas się nie opłaca- ma rację "niestety" chłop. Laughing
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

menelkij napisał:
dmirstek napisał:
No i ma rację, niestety.


Nu... W Niemczech się opłaca, w Szwajcarii się opłaca, a u nas się nie opłaca- ma rację "niestety" chłop. Laughing


Ja wolę, aby jednak:
- ceny biletów były polskie, a nie niemieckie/szwajcarskie
- państwo i województwa dawało mniejsze dofinansowanie do przewozów, niż to się dzieje w Niemczech/Szwajcarii i zaoszczędzone miliardy euro rocznie (tak, kwoty dofinansowań w Niemczech liczone są w miliardach) wydać na bardziej potrzebne rzeczy, jak drogi, czy służbę zdrowia.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

A komunikację publiczną wydzierżawić wspomnianemu murzynowi z naleśnikiem w głowie, bo Polacy raczej kiepsko zajmują się interesami Laughing Szczególnie w dziedzinach w których innym udaje się zarobić.
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:
menelkij napisał:
dmirstek napisał:
No i ma rację, niestety.


Nu... W Niemczech się opłaca, w Szwajcarii się opłaca, a u nas się nie opłaca- ma rację "niestety" chłop. Laughing


Ja wolę, aby jednak:
- ceny biletów były polskie, a nie niemieckie/szwajcarskie
- państwo i województwa dawało mniejsze dofinansowanie do przewozów, niż to się dzieje w Niemczech/Szwajcarii i zaoszczędzone miliardy euro rocznie (tak, kwoty dofinansowań w Niemczech liczone są w miliardach) wydać na bardziej potrzebne rzeczy, jak drogi, czy służbę zdrowia.


Tylko pomyśl dlaczego Niemcom się opłaca dokładać miliardy euro do kolei, a nam nie? Dlaczego Niemcy którzy są przewoźnikami w Polsce mają polskie, a nie niemieckie ceny? Laughing

Piotrek napisał:

A komunikację publiczną wydzierżawić wspomnianemu murzynowi z naleśnikiem w głowie, bo Polacy raczej kiepsko zajmują się interesami Szczególnie w dziedzinach w których innym udaje się zarobić.


Dobrze, że mi przypomniałeś. Dlaczego Niemcy mogą zarabiać na trasach w Polsce na których jak sądzi PKP nie da się zarobić?
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

menelkij napisał:
dmirstek napisał:
menelkij napisał:
dmirstek napisał:
No i ma rację, niestety.


Nu... W Niemczech się opłaca, w Szwajcarii się opłaca, a u nas się nie opłaca- ma rację "niestety" chłop. Laughing


Ja wolę, aby jednak:
- ceny biletów były polskie, a nie niemieckie/szwajcarskie
- państwo i województwa dawało mniejsze dofinansowanie do przewozów, niż to się dzieje w Niemczech/Szwajcarii i zaoszczędzone miliardy euro rocznie (tak, kwoty dofinansowań w Niemczech liczone są w miliardach) wydać na bardziej potrzebne rzeczy, jak drogi, czy służbę zdrowia.


Tylko pomyśl dlaczego Niemcom się opłaca dokładać miliardy euro do kolei, a nam nie? Dlaczego Niemcy którzy są przewoźnikami w Polsce mają polskie, a nie niemieckie ceny? Laughing

Piotrek napisał:

A komunikację publiczną wydzierżawić wspomnianemu murzynowi z naleśnikiem w głowie, bo Polacy raczej kiepsko zajmują się interesami Szczególnie w dziedzinach w których innym udaje się zarobić.


Dobrze, że mi przypomniałeś. Dlaczego Niemcy mogą zarabiać na trasach w Polsce na których jak sądzi PKP nie da się zarobić?


O jakich niemieckich przewoźnikach dokładnie mówisz? Proszę o konkretne nazwy firm, konkretne trasy i konkretne stawki.


Ostatnio zmieniony przez dmirstek dnia Czw 21:57, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:

O jakich niemieckich przewoźnikach dokładnie mówisz? Proszę o konkretne nazwy firm, konkretne trasy i konkretne stawki.


[link widoczny dla zalogowanych]

słabo śledzisz.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Proszę nie o artykuł z gazety, a o konkretne stawki na konkretnych trasach.
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:
Proszę nie o artykuł z gazety, a o konkretne stawki na konkretnych trasach.


A co to ja jestem misjonarz żeby marnować swój własny czas żeby Cię uświadamiać? Masz Pan nazwę firmy i szukaj se Pan.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

OK, czyli nie masz pojęcia, tak tylko bijesz pianę dla zasady, niczym Kaczyński.

Tak się składa, że pracuję obecnie w PKP Cargo i wiem, jakie stawki ma nasz największy konkurent, firma DB Schenker Cargo Polska S.A. I chciałbym się dowiedzieć, w którym miejscu są one niższe od naszych, a także prosiłbym o dowód, że bardziej im się to opłaca od nas (PKP Cargo miało w 2011 zysk netto ok.400 mln zł). To w przewozach towarowych, bo tylko tam DB ma udział w rynku większy niż 1%. Co do przewozów pasażerskich - DB jest jedynie Arrivy działającej w województwie kujawsko-pomorskim, biorącym dużą dotację od urzędu województwa. Wygrał kilka przetargów na najbliższe lata, kilka przetargów też przegrał z polskimi Przewozami Regionalnymi, więc zasadniczo można powiedzieć, że tu cenowo stoi tak samo.

A odnośnie przewozów międzynarodowych - PKP Intercity ma ogromne problemy z dogadywaniem się z DB, które puszcza do Polski pociągi brudne, opóźnione i czasem nie dopina wagonów. W każdym razie - DB płacą dużo większe kary PKP IC, niż PKP IC płaci DB za uchybienia na polskim odcinku trasy.


Ostatnio zmieniony przez dmirstek dnia Czw 22:16, 06 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:
OK, czyli nie masz pojęcia, tak tylko bijesz pianę dla zasady, niczym Kaczyński.


Daruj sobie te wycieczki. Rozmawiamy poważnie, albo wracasz do gimbazy.

dmirstek napisał:

Tak się składa, że pracuję obecnie w PKP Cargo i wiem, jakie stawki ma nasz największy konkurent, firma DB Schenker Cargo Polska S.A. I chciałbym się dowiedzieć, w którym miejscu są one niższe od naszych, a także prosiłbym o dowód, że bardziej im się to opłaca od nas (PKP Cargo miało w 2011 zysk netto ok.400 mln zł).


Bardzo się cieszę, że w końcu mam okazję porozmawiać z kimś kto pracuje w tym kołchozie. Mam do Ciebie parę pytań, ale wcześniej o tym co napisałeś. Gdzie znalazłeś w mojej wypowiedzi/poście zdanie, że stawki niemieckiej firmy są niższe niż nasze? Proszę nie wpychać mi do ust/klawiatury słów których nie powiedzialem/napisałem. Napisałem, że im się opłaca, a nam nie. Np. niemieckie pociągani np. nie muszą jeździć 60 km żeby zatankować lokomotywę- jak to ma miejsce u polskiego przewoźnika.

dmirstek napisał:
To w przewozach towarowych, bo tylko tam DB ma udział w rynku większy niż 1%. Co do przewozów pasażerskich - DB jest jedynie Arrivy działającej w województwie kujawsko-pomorskim, biorącym dużą dotację od urzędu województwa. Wygrał kilka przetargów na najbliższe lata, kilka przetargów też przegrał z polskimi Przewozami Regionalnymi, więc zasadniczo można powiedzieć, że tu cenowo stoi tak samo.


Na śląsku (jeśli się nie mylę bo to informacja chyba sprzed roku lub dwóch- sprawdzę w najbliższym czasie) też jeżdżą. Cenowo stoi może i tak samo lecz trzeba sprawdzić kto więcej zarobił (patrz opłacalność). W dodatku to podważa Twoją tezę jakby ceny niemieckich kolei miały marsjańskie ceny.

dmirstek napisał:

A odnośnie przewozów międzynarodowych - PKP Intercity ma ogromne problemy z dogadywaniem się z DB, które puszcza do Polski pociągi brudne, opóźnione i czasem nie dopina wagonów. W każdym razie - DB płacą dużo większe kary PKP IC, niż PKP IC płaci DB za uchybienia na polskim odcinku trasy.


ale... Chcesz powiedzieć, że pomimo większych kar za uchybienia DB nadal się opłaca puszczać swoje pociągi międzynarodowe? Pogrążasz się.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

menelkij napisał:
dmirstek napisał:
OK, czyli nie masz pojęcia, tak tylko bijesz pianę dla zasady, niczym Kaczyński.


Daruj sobie te wycieczki. Rozmawiamy poważnie, albo wracasz do gimbazy.

Laughing Ktoż to się tak wypowiada, buahahaha.
menelkij napisał:

dmirstek napisał:

Tak się składa, że pracuję obecnie w PKP Cargo i wiem, jakie stawki ma nasz największy konkurent, firma DB Schenker Cargo Polska S.A. I chciałbym się dowiedzieć, w którym miejscu są one niższe od naszych, a także prosiłbym o dowód, że bardziej im się to opłaca od nas (PKP Cargo miało w 2011 zysk netto ok.400 mln zł).


Bardzo się cieszę, że w końcu mam okazję porozmawiać z kimś kto pracuje w tym kołchozie. Mam do Ciebie parę pytań, ale wcześniej o tym co napisałeś. Gdzie znalazłeś w mojej wypowiedzi/poście zdanie, że stawki niemieckiej firmy są niższe niż nasze? Proszę nie wpychać mi do ust/klawiatury słów których nie powiedzialem/napisałem. Napisałem, że im się opłaca, a nam nie. Np. niemieckie pociągani np. nie muszą jeździć 60 km żeby zatankować lokomotywę- jak to ma miejsce u polskiego przewoźnika.
Tego nie znalazłem jednak. Napisałeś jednak, że Niemcom bardziej się opłaca, niż Polakom. Proszę o jakiś dowód na to, bo sądząc po wynikach finansowych DB Schenker w Polsce biznes idzie im dużo gorzej, niż PKP Cargo.
menelkij napisał:


dmirstek napisał:
To w przewozach towarowych, bo tylko tam DB ma udział w rynku większy niż 1%. Co do przewozów pasażerskich - DB jest jedynie Arrivy działającej w województwie kujawsko-pomorskim, biorącym dużą dotację od urzędu województwa. Wygrał kilka przetargów na najbliższe lata, kilka przetargów też przegrał z polskimi Przewozami Regionalnymi, więc zasadniczo można powiedzieć, że tu cenowo stoi tak samo.


Na śląsku (jeśli się nie mylę bo to informacja chyba sprzed roku lub dwóch- sprawdzę w najbliższym czasie) też jeżdżą. Cenowo stoi może i tak samo lecz trzeba sprawdzić kto więcej zarobił (patrz opłacalność). W dodatku to podważa Twoją tezę jakby ceny niemieckich kolei miały marsjańskie ceny.

Chore ceny DB ma w Niemczech. I tam im się opłaca. W Polsce jest taniej i się nie opłaca, bo koszty porównywalne. No i proszę o dokładne dane z tego Śląska. Uważaj, bo jeszcze znajdziesz tam pociąg pasażerski DB Laughing
menelkij napisał:

dmirstek napisał:

A odnośnie przewozów międzynarodowych - PKP Intercity ma ogromne problemy z dogadywaniem się z DB, które puszcza do Polski pociągi brudne, opóźnione i czasem nie dopina wagonów. W każdym razie - DB płacą dużo większe kary PKP IC, niż PKP IC płaci DB za uchybienia na polskim odcinku trasy.


ale... Chcesz powiedzieć, że pomimo większych kar za uchybienia DB nadal się opłaca puszczać swoje pociągi międzynarodowe? Pogrążasz się.
Widać opłaca im się, bo uruchomili ostatnio we współpracy z PKP IC nowy pociąg. To, że płacą kary nie przekreśla faktu opłacalności. Pociągami Warszawa-Berlin jeździ bardzo dużo ludzi i musieliby bardzo się postarać, aby nie zarobić. Niemniej pociąg jest bardziej opłacalny dla PKP IC, niż dla DB.
Zobacz profil autora
donmarco


Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PKP polikwidowała pociągi z Krakowa do Spytkowic i nie wiej jak sytuacja z Wadowic do Bielska, z tego co słyszałam to nie ma połączeń z Wadowic do kalwarii
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Są połączenia między Wadowicami, a Kalwarią (choć niewiele) i między Wadowicami, a Bielskiem.
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

dmirstek napisał:

Tak się składa, że pracuję obecnie w PKP Cargo i wiem, jakie stawki ma nasz największy konkurent, firma DB Schenker Cargo Polska S.A. I chciałbym się dowiedzieć, w którym miejscu są one niższe od naszych, a także prosiłbym o dowód, że bardziej im się to opłaca od nas (PKP Cargo miało w 2011 zysk netto ok.400 mln zł).


To ciekawe- skąd wyczarowali te dane? Very Happy I jak się odniesiesz do odwołania prezesa PKP Cargo?
[link widoczny dla zalogowanych]

dmirstek napisał:
Chore ceny DB ma w Niemczech. I tam im się opłaca. W Polsce jest taniej i się nie opłaca, bo koszty porównywalne. No i proszę o dokładne dane z tego Śląska. Uważaj, bo jeszcze znajdziesz tam pociąg pasażerski DB Laughing


Idę się biczować- nie znalazłem. Przepraszam.
Zobacz profil autora
Będzie trudniej dojechac w Beskidy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 23 z 30  

  
  
 Odpowiedz do tematu