Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Ale że w Zakopcu upadł? Shocked Mimo, że tam busów od groma to przecież turystów do przewozu przez cały rok ogromna ilość.
To już trzeba być magikiem by położyć firmę w takich warunkach.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Piotrek napisał:
Ale że w Zakopcu upadł? Shocked Mimo, że tam busów od groma to przecież turystów do przewozu przez cały rok ogromna ilość.
To już trzeba być magikiem by położyć firmę w takich warunkach.


E tam magikiem. Jak firma miała cenne grunty... Zresztą wklejam artykuł z "Tygodnika Podhalańskiego".

Zakopiański PKS zbankrutował
Sąd ogłosił upadłość firmy, która od miesięcy nie wypłacała pracownikom pensji.
Teraz majątek pozostały po PKS Zakopane spółka z o.o. ma być rozdzielony wśród wierzycieli. Majątku tego nie ma jednak zbyt wiele, bo wart setki tysięcy złotych wielki apartamentowiec przy ul. Nowotarskiej, zbudowany na terenie dawnej bazy autobusowej, jest własnością innej spółki – PKS Investment, która z usługami transportowymi nie ma nic wspólnego.

Prywatyzacja zakopiańskiego PKS-u, przeprowadzona w 2005 r. przez wojewodę małopolskiego Jerzego Adamika, do dziś budzi wiele kontrowersji. Do przetargu, dzięki któremu można było kupić przedsiębiorstwo, stanęło kilka firm – francuskie przedsiębiorstwo transportowe Conex, zakopiańska firma przewozowa Mariana Stramy oraz spółka MK Projekt, której właścicielem była grupa kapitałowa MM Capital Group rzeszowskiego biznesmena Mirosława Misiołka.

Wygrała ta trzecia, co w Zakopanem było dużym zaskoczeniem. Jest ona m.in. inwestorem wielkiego biurowca w Rzeszowie „Capital Tower”. Za PKS zapłaciła niecałe 5 milionów złotych. – PKS był łakomym kąskiem i od początku nie chodziło o usługi transportowe, a o teren pod bazą przy ul. Nowotarskiej i deweloperkę – mówi dziś Marian Strama, który także chciał kupić PKS. – Zostałem wtedy jednak wręcz zmuszony do odstąpienia od przetargu. Spółkę przejął nie przewoźnik, a deweloper. PKS nie znajdował się w dobrej kondycji. Były tam złe proporcje w zatrudnieniu, autobusy psuły się, ale po poprawieniu pewnych rzeczy można było tę firmę wyprowadzić na prostą. Do tej pory nie wiadomo więc, dlaczego właścicielem PKS-u stała się firma, która niewiele miała wspólnego z branżą transportową.

W pakiecie prywatyzacyjnym znalazły się zapewnienia o dwuletnim okresie, w czasie którego PKS nie może zwalniać pracowników. Zagwarantowano, że firma dalej prowadzić będzie działalność transportową.

Tymczasem majątek PKS-u (baza autobusowa przy ul. Nowotarskiej) stał się własnością spółki „córki”, powołanej przez MM Capital Group. To spółka PKS Investment, która na terenie bazy wybudowała jeden z największych apartamentowców w stolicy Tatr, zwany przez zakopiańczyków „Malborkiem”. Drugi deweloperski budynek powstał poniżej, przy ul. Małaszyńskiego – ten firmuje inna spółka związana z rzeszowskim inwestorem – BM Development. Kolejna spółka – Kolyba, z siedzibą na terenie obecnej bazy PKS na Spyrkówce, stała się właścicielem zniszczonego pensjonatu „Baca” na stokach Antałówki. PKS przestał być też właścicielem dworca, tu rządy objęła firma RDA Dworzec.

Tymczasem spółka PKS z o.o., która została praktycznie bez majątku, za wszelką cenę ograniczała koszty. Zwalniano pracowników. Drastycznie ograniczono liczbę kursów. W końcu pracownicy przestali dostawać pensje. – To jeden wielki skandal. Od 4 miesięcy nie dostaliśmy złotówki. Gdy przyjeżdżamy z kursów i mamy pieniądze z biletów, to właściwie powinniśmy je wziąć do kieszeni. Wiele osób jest na urlopach. PKS nie ma praktycznie autobusów, bo większość pochodzi z leasingu. Gdzież jest ten biznesmen, który obiecywał na początku góry złota – zastanawia się jeden z kierowców PKS.

Teraz sąd ogłosił upadłość spółki. Wyznaczono syndyka, którego zadaniem jest oszacowanie jej majątku i rozdzielenie go wśród wierzycieli. Nieoficjalnie wiadomo, że licencjami na obsługę linii pasażerskich zainteresowana jest jedna z małopolskich firm transportowych.

Do końca nie wiadomo też, jaka przyszłość czeka dworzec autobusowy. Miał on zostać zmodernizowany. Okoliczni mieszkańcy ostro protestowali przeciwko tej inwestycji, bo ich zdaniem powstanie tu galeria handlowa z przystankiem autobusowym.

– Najgorsze, że o tym wszystkim dowiadujemy się w ostatniej chwili. Nagle na pieczątkach zobaczyliśmy nazwę RDA, teraz wiemy, że PKS jest bankrutem, że wchodzi do nas syndyk – dodaje kierowca PKS-u.

We wtorek o komentarz prosiliśmy Sylwestra Morańdę, prezesa m.in. spółek PKS, PKS Investment. Na pytanie o podbramkową sytuację firmy odpowiedział: – To nie jest sytuacja podbramkowa, gol został już strzelony. Nic więcej nie chciał powiedzieć.

Paweł Pełka
Zobacz profil autora
Dedi


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Upadku PKS-u ciąg dalszy [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Polska to dziwny kraj i lubi płynąć pod prąd - o ile w innych regionach górskich Europy czyni się działania, aby ludzie jak najmniej dojeżdzali tam własnym autem i zasyfiali powietrze oraz parkingi, to w Polsce robi się wszystko, aby zohydzić transport publiczny i wręcz zmusić ludzi do podróżowania 4 kółkami.

Trudno też w tym przypadku wszystko zwalać na PKS - bardzo często w takich sytuacjach samorzad mógłby pomóc w przypadku budynków (także dworców kolejowych), ale samorząd ma to głęboko w d... (w końcu żaden z szanownych samorządowców raczej nie wozi swojego szanownego tyłka jakimś tam autobusem) i tylko nagle potrafi się obudzić, jak się okazuje, że do gminy nie ma jak się dostać. Oczywiście z tej pobudki nic nie wynika, po jakimś czasie mamy kolejne kasacje i koło się zamyka...
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Utrzymanie dworca to są ogromne koszty niestety. W cywilizowanym kraju dworce powinny należeć do miasta i to miasto powinno ściągać opłaty za korzystanie z niego od przewoźników. Ale nie, po co... W Warszawie miasto jest jeszcze bardziej przebiegłe - miasto chce przejąć od skarbu państwa PPKS Warszawa i nawet nie ukrywa, że chodzi wyłącznie o atrakcyjne grunty dworcowe blisko Śródmieścia.

Już to tu zapewne pisałem - ale nigdzie w cywilizowanym świecie nie zarabia się na transporcie publicznym. Tylko u nas jest przymus zarobków... W ten sposób nigdy nie będzie transportu publicznego na odpowiednim poziomie. Transportem lokalnym powinien zarządzać powiat - pisać rozkłady i ogłaszać przetargi na ich obsługę - wygrywać powinien ten przewoźnik który za możliwość jazdy na danej trasie zapłaci najwięcej, lub w przypadku tras nierentownych: będzie chciał najmniejszą dopłatę. Ale to wątpię, czy dożyjemy takiego modelu funkcjonowania komunikacji...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Z busiarzami, nawet jak zaczną obsługiwać wszystkie linie porzucone przez PKS (co już się w Żywcu powoli staje) to i tak nie rozwiązuje kilku prostych spraw n.p. jak kobita z wózkiem ma się tym busem zabrać, jak zaplanować podróż gdy nie ma wspólnego rozkładu jazdy w formie strony internetowej z odjazdami z poszczególnych miejscowości i.t.p. problemy.
Fakt, że busiarze zajęli już większość zlikwidowanych przez PKS lini ale żeby cokolwiek zaplanować-mam na myśli przyjezdnych, nie miejscowych, to bardzo trudne.
Zobacz profil autora
jarek


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Śląski

Jeżdżę ostatnio trochę po Ukrainie ichniejszymi środkami transportu i wiecie co zauważyłem. Otóż tam dworce autobusowe zostały prawdopodobnie sprywatyzowane,wnioskuję z tego,że każdy autobus (bus) żeby wjechac na dworzec musi wykupić bilet. Po prostu przy wjeździe na dworzec są rogatki,szlaban i jegomość pobierający opłaty.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Piotrek napisał:
Z busiarzami, nawet jak zaczną obsługiwać wszystkie linie porzucone przez PKS (co już się w Żywcu powoli staje) to i tak nie rozwiązuje kilku prostych spraw n.p. jak kobita z wózkiem ma się tym busem zabrać, jak zaplanować podróż gdy nie ma wspólnego rozkładu jazdy w formie strony internetowej z odjazdami z poszczególnych miejscowości i.t.p. problemy.
Fakt, że busiarze zajęli już większość zlikwidowanych przez PKS lini ale żeby cokolwiek zaplanować-mam na myśli przyjezdnych, nie miejscowych, to bardzo trudne.


przy busiarzach trzeba jeszcze znaleźć miejsce odjazdu! Pytałem się w temacie zlotowym odnośnie busów na Jeleśnię/Koszarawę - skąd odjeżdzają?? W rozkładzie internetowym (w sumie całkiem niezłym, godziny się zgadzają) uparcie twierdzili, że Dworzec Autobusowy w Żywcu. Obszedłem go 2 razy, pytałem meneli w knajpach - nikt busików tam za bardzo nie widział, poza jednym miejscem, nie oznaczonym i "na czuja". Pozostało pójść znowu pod dworzec PKP i tam tylko fuksem zauważyłem busik z napisem "Koszarawa". Spytałem się babek w środku, kiedy on jedzie - okazało się, że to nasz busik, który odjedzie za godzinę. Nigdzie nie znalazłem żadnej tabliczki czy informacji o tym połączeniu - wynikać z tego można, że jest ono tylko dla wtajemniczonych i tych, którzy mają rozkład z netu i traktują dworzec autobusowy jak kolejowy...

Podsumowując - burdel, burdel i jeszcze raz burdel. To jest największa bolączka busiarzy!
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Pudelek, przecież wyraźnie pisałem, że zamieszczam odjazdy busów z pod dworca PKP
http://www.beskidzkie.fora.pl/ogolne-dyskusje,1/rozklad-jazdy-busow-zywiec,1890.html

Ale fakt, to jest burdel, ogólnie jest to kiepsko dostępna informacja.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

wiem, że zamieszczałeś, ale, jak pisałem - w necie wyraźnie część busów miała jechać z DA. No i na żadnej z Twoich tabliczek (ani na żadnej innej) tego połączenia nie ma (a przynajmniej nie o tej godzinie). Kurs-widmo?
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

To pewnie był kurs z tego rozkładu którego nie zamieściłem Rolling Eyes
Jest do głównej tablicy przylepiony mały rozkładzik (formatu a4) z odjazdami do Koszarawy Bystrej ale jak robiłem zdjęcia to się już tak blisko do niego nie dopchałem. Fote jednak mam ale kiepsko co widać.

Ale Twój przykład dobrze pokazuje jak wygląda organizacja komunikacji oparta na busach.
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

A gdzie w internecie można znaleźć ten rozkład?

Przewoźnik ma obowiązek wywiesić swój rozkład w widocznym miejscu na każdym przystanku, ale wiadomo, jak to się ma do rzeczywistości...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

N.p. tu [link widoczny dla zalogowanych] masz wyszukiwarkę połączeń.

Czy wiarygodna to nie wiem.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

właśnie z niej korzystałem - tak jak mówię, godziny się zgadzały (podczas kilku ostatnich wypadów również), gorzej z miejscem.

Naciąłem się na nich raz - w 2008 podczas zlotu na Hawiarskiej, godziny odjazdów z Ochotnicy nijak się miały do rzeczywistości. Później już takich problemów nie miałem.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Bo cholera wie kto i jak aktualizuje taką bazę połączeń. Ja to bym średnio wierzył w takie "uniwersalne" wyszukiwarki.
Gdyby się busiarze z jakiegoś obszaru (n.p. powiatu) zebrali i stworzyli swoją wspólną stronę z rozkładem jazdy to ok. ale dla całej Polski to trochę duży zakres, za dużo różnych firm przewożących by nad tym panować.
Tak mi sie wydaje.
Zobacz profil autora
Będzie trudniej dojechac w Beskidy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 14 z 30  

  
  
 Odpowiedz do tematu