slang górski |
andre
|
dziś zaczęłem się zastanawiać czy istnieje coś takiego jak slang górski.
Wyrażenia, zwroty używane przez górołazów i dla nich charakterystyczne. Mam nowego pracownika w dziale i chyba załapał, o czym można ze mną pogadać w każdej chwili. Facet opowiada z pasją o swoich wyprawach górskich, jednak coś mi tu nie gra. Zbyt często pada hasło ścieżka turystyczna, idziemy sciezką. Wszystko nazywa schroniskiem, ewidentnie nie rozróżnia, bacówek, chat, schronów i schronisk. Potrafi dużo opowiadać o swoim ekwipunku: plecak, buty itd. Wszystko górna półka. Mam wrażenie, że jego wyprawy są zmyślone, a wiedzę i opisy czerpie z sieci, np. z beskidzkiego forum he he (może to przeczyta). I tak się zastanawiam, czy nie zgasić drastycznie gościa i nie skończyć jego opowiastek już na podstawie tego troche nie naturalnego (dla mnie) nazewnictwa. No to jak, jest specyficzny slang czy nie?? |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
a czy używa słów np. gleba, stonka, niedzielny itp? to podstawowe słowa do sprawdzania... osoby, które nie chodzą po górach a czytają tylko przewodnika raczej nie wiedzą, co to znaczy spać na glebie.... w tej chwili nie przychodzi mi nic innego do głowy, ale jakoś tak ludzi gór po rozmowie poznaje się po kilku zdaniach i na pewno "ścieżka turystyczna" tam nie pada... nota bene jak rozpowiada o schroniskach to można dość łątwo sprawdzić czy tam rzeczywiście był czy znowu fantazjuje??
|
||||||||||||||
|
kuba
|
albo "wyrypa"
|
||||||||||||||
|
Pete
|
i przeciwieństwo wyrypy - lajt... |
||||||||||||||||
|
Re: slang górski |
Piotrek
Administrator
|
Niech się zdjęciami pochwali Powinno się co nieco wyjaśnić. |
||||||||||||||||
|
Re: slang górski |
andre
|
też juz o tym pomyslałem, obiecał że coś przyniesie, ale nie powiedział kiedy |
||||||||||||||||||
|
jarek
|
Co do gościa to Piotrek dał chyba najlepszą z możliwych rad.
Co zaś do slangu to temat wywołał uśmiech na mojej twarzy bo jeśli w góry nie wybieram się sam to jest takich paru z którymi "...pojechałbym nawet do Kielc..." Słowem jest kilka osób,które nie powiedzą-spociłem się,tylko-dojechał mnie sanhez, załatwianie wiadomej potrzeby to zawsze rozmowa z ludzikiem michelin,ociąganie się to oldboyowanie i inne... To właśnie zwroty często używane w górach,przez kilka osób. Każdy z nich ma swoją historię i początek gdzieś na szlaku,lub jak kto woli-ścieżce turystycznej. Czy to slang? Chyba tak. Czy to slang górski,dla paru osób pewnie tak. |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
Ja zawsze idę wypuścić świstaka, a Kaper krecika |
||||||||||||||||
|
zawrat900707
|
A ja idę "uwolnić orkę"
Kurczę dużo jest wyrażeń slangowych, ale tak często nimi operuję że zatarła się dla mnie granica między zwykłym językiem a slangiem górołazów . Co do tych zdjęć mógłbyś zgasić np. mnie. Bywam w górach przeciętnie raz na miesiąc, ale robię ich mało bo to mnie nie rajcuje. Aparat zostawiam w ręku towarzysza wędrówki zwykle W Tatrach kiedyś na wolne tempo mówiło się "łozowanie" od nazwiska Krzysztofa Łozińskiego, ale gość wytoczył m.in. o to proces |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez zawrat900707 dnia Pią 13:32, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz |
jarek
|
Faktycznie,zdjęcia nie mogą być dowodem ostatecznym.
Nie można przecież wykluczyć,że facet jest amiszem,to przy okazji tłumaczyło by nieslangowość |
||||||||||||||
|
Do-misiek
|
Pewnie, że istnieje slang górsk! Przykładowe wyrażenia: pipant, jar, iść na szagę, zburaczyć, jaga, pulpa/glumza... I wiele, wiele innych
Odnośnie tego faceta - może świadomie nie używa slangu, bo wg. niego powinno się używać tylko niczym "nieskażonej naleciałościami" polszczyzny? Ej, no są różni dziwacy A ze zdjęciami jako dowodami to jest tak, że istnieją niestety bałwany pobierające foty z Internetu, a potem przedstawiają je jako swoje... |
||||||||||||||
|
Gość
|
post wygasł
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:33, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy |
Piotrek
Administrator
|
No to jeżeli nie zdjęcia to trzeba gościa podejśc.
Będzie opowiadał jakąś swoją wyprawę to trzeba dodawać swoje wymyślone uwagi-"A tak, pamiętam, były tam też łańcuchy..., Obok stoi ciekawy pomnik ofiar... "i.t.d. Coś takiego wymyślić na bieżąco odpowiednio do treści i zobaczyć czy potwierdza czy zaprzecza, dopytuje. Ze slangu- "Kapeluchy idą", "Kuks" (pojęcie kultowe określające chińską zupkę Vifon powstałe jeszcze w czasach gdy się dopiero pojawiały i kumpel ze śląska mi je przywoził) "Chabacyna"-cienka kiełbasa, raczej z tych niższych cen. |
||||||||||||||
|
angi
Wujek samo zło
|
|
||||||||||||||||||
|
Re: slang górski |
grzesiekodm
Moderator
|
Moim zdaniem nie ma, a jeśli nawet, to wyłącznie w ramach jakiejś subkultury. Taką subkulturą są na pewno łojańci, czyli wspinacze. W tej grupie słownictwo jest wprost wyrwane z kosmosu! Jadąc w góry każdy z nich zabiera ze sobą jebadełko! I bynajmniej nie chodzi tu o młodą laskę do grzania brzucha, a o przyrząd do wyjmowania kości i hexów
Jedyne co zrozumiałem to jar - forma głębokiej, wąskiej doliny wypreparowana w utworach o budowie płytowej, zbudowanych z lessu lub skał krasowiejących. Jar jest stadium poprzedzającym dolinę wciosową. Całej reszty nie rozumiem i nikt nigdy w podobny sposób przy mnie nie mówił. I dobrze bo mam nieodparte wrażenie, że to nazewnictwo jest mocno naciągane - ot powiedzieć coś, choćby i głupiego, żeby tylko się wyróżnić. Dla mnie schronisko to bez wyjątku obiekt turystyczny (z noclegami) w górach, a bacówka to domek pasterzy. Nie nazwę schroniska bacówką, a tym bardziej bacówki schroniskiem. Chata to analogiczne określenie schroniska na Słowacji, podobnie jak Cabana w Rumunii. Nie rozumiem zatem dlaczego ktoś miałby stosować nazewnictwo zamienne a tym bardziej wysysać z palca nowe nazwy? I co, to miałoby być niby lepsze? Chyba jednak nie! Przekonałem się o tym na własnej skórze, gdy nie tak dawno zamieściłem post w wątku "Extremalne podejścia". Zaraz potem PW i GG rozgrzały się od przepływu informacji - a może on sobie z nas drwi, może spluwa nam w twarz?? A może nawiązał do Walentynek - Dnia Zabłąkanych?? Zastosujmy bojkot!! Tak czy inaczej lepiej nie uszczęśliwiać ludzi na siłę własnym nazewnictwem, bo w pewnych kręgach może być ono źle odebrane... |
||||||||||||||||||
|
slang górski |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.