Są jacyś poszukiwacze??

Jest na forum ktoś kto chodzi w beskidzie wyspowym z wykrywaczem metali??

Być może tak, ja dopiero się przymierzam.A przy okazji ,przy pierwszym poście wypadałoby się przywitać i przedstawić. Wink

Z wykrywaczem nikogo nie spotkałem, a Beskid Wyspowy przemierzyłem wzdłuż i wszerz. Chociaż ostatnimi czasy w Skomielnej Białej mieli robotę panowie saperzy gdy przy remoncie chodnika odkopano poniemiecki składzik z granatami i pociskami moździerzowymi. O innych przypadkach nie słyszałem ostatnio.

mirek napisał:

Być może tak, ja dopiero się przymierzam.A przy okazji ,przy pierwszym poście wypadałoby się przywitać i przedstawić. Wink

Witam. Nazywam się Maciek. Mieszkam w dobczycach, mam 24 lata. Z wykrywaczem chodzę już jakieś 8 może 9 lat.

Detektorysta napisał:

mirek napisał:

Być może tak, ja dopiero się przymierzam.A przy okazji ,przy pierwszym poście wypadałoby się przywitać i przedstawić. Wink

Witam. Nazywam się Maciek. Mieszkam w dobczycach, mam 24 lata. Z wykrywaczem chodzę już jakieś 8 może 9 lat.

Witaj,masz jakieś sukcesy?Pytam bo rozważam rozpoczęcie przygody z wykrywaczem.

Mirek po górach bez wykrywacza bezpieczniej, bo jeszcze kiedy w luft polecisz Smile

Albo wdepniesz w przysypane liśćmi wnyki Rolling Eyes

Piotrek napisał:

Albo wdepniesz w przysypane liśćmi wnyki Rolling Eyes

To przynajmniej zrobię dobrą rzecz,wyp,,,,,,,,,ę to dziadostwo. Smile

mirek napisał:

Detektorysta napisał:

mirek napisał:

Być może tak, ja dopiero się przymierzam.A przy okazji ,przy pierwszym poście wypadałoby się przywitać i przedstawić. Wink

Witam. Nazywam się Maciek. Mieszkam w dobczycach, mam 24 lata. Z wykrywaczem chodzę już jakieś 8 może 9 lat.

Witaj,masz jakieś sukcesy?Pytam bo rozważam rozpoczęcie przygody z wykrywaczem.

Coś się zawsze znajduje. Wczoraj byłem chwile na grodzisku. Wpadły 3 łuski o pistoletu jetna łuska od kbks i 7 monet ale nie zbyt ciekawych. No a jesli chodzi inne wypady to bardzo dużo łusek od czasu do czasu pociski możdzieżowe i inne Very Happy części od broni, monety, np na dziadkówce w wiśniowej bardzo dużo łusek i naboi od manlichera zapalniki i puszki od szrapnela. W tamtym roku trafił się panzerfaust i mauzer:)

To nieźle,a co robisz z amunicją?

Jeśli chodzi o pełne pociski to robię tylko zdjęcie i zakopuję z powrotem, tak samo z granatami itd

Detektorysta napisał:

Jeśli chodzi o pełne pociski to robię tylko zdjęcie i zakopuję z powrotem, tak samo z granatami itd

Nie boisz się że wybuchnie? Np, panzerfaust.

Detektorysta napisał:

W tamtym roku trafił się panzerfaust i mauzer

Jakbym takie gadżety znalazł to bym z radości takiego hołubca wywinął, że hej... Odrestaurowałeś je? Takiego Mausera 98k to bym trzymał na ścianie i byłbym dumny jak paw Smile

mirek napisał:

Detektorysta napisał:

Jeśli chodzi o pełne pociski to robię tylko zdjęcie i zakopuję z powrotem, tak samo z granatami itd

Nie boisz się że wybuchnie? Np, panzerfaust.

Panzerfaust był pewnie bez granatu. Chyba, że prawdziwa perełka ci się trafiła, w skrzyni i z granatami Smile

Beskidus napisał:

Detektorysta napisał:

W tamtym roku trafił się panzerfaust i mauzer

Jakbym takie gadżety znalazł to bym z radości takiego hołubca wywinął, że hej... Odrestaurowałeś je? Takiego Mausera 98k to bym trzymał na ścianie i byłbym dumny jak paw Smile

Panzerfaust był pewnie bez granatu. Chyba, że prawdziwa perełka ci się trafiła, w skrzyni i z granatami Smile

Panzerfaust był z załadowanym pełnym granatem Very Happy

. Oczywiście granat zostawiłem w lesie no a panzerfaust leży zakonserwowany na półce. Jest nie sprawny bo troszke leżał w ziemi. Mauzer też już oczyszczony i zakonserwowany:)

nie ma to jak radośnie chwalić się publicznie łamaniem prawa