Rok szkolny 2007/08 czas zacząć ;-)

kilerus napisał:

ja nie wiem co wy macie z ta matma! naiprostszy przedmiot, nie trzeba sie go uczyc. nie to co np. historia. grrr.

Matma jest kopnięta Exclamation

Historia też Exclamation

Za to chemia, biologia, fizyka i angielski to same banały Smile

kopnieta?

abstrachujac od tematu, zawsze mnie pasjonowalo to, ze jak ktos czegos nie rozumie, to pozniej pisze, ze to jest glupie.
ciekawe to jest.

Każdy ma swoje mocne strony i słabości - ja osobiście nienawidzę fizyki i biologii...

To wymieniając w ten sposób ja jestem dziwnym połączeniem: nie lubię matmy i fizy, ale lubię i jestem niezły z polskiego, biologii i gegry. A z języków obcych i histy już niekoniecznie... Smile

kto tu coś na historię narzekał?

bo zaraz do kąta trafi.... Razz

Matma jest w porządku-wymaga myślenia a nie pamiętówy, w przeciwieństwie do historii której nie znosiłam i z której jestem cienka jak włos.
A fizę to ja ledwo przeżyłam.
No, aleeee...wszystko da się przeżyć, głowa do góry Szkolaniacy Laughing