Zachodnie stoki Beskidu Śląskiego

Kris_61 napisał:

Mozna tam coś do jedzenia kupić? Specjalny dzień szykuję. Wink

Można można,tylko raczej weź korony,złotki łykają ale po baaardzo niekorzystnym kursie,i we wtorek czy środę zawrzene mają.

mirek napisał:

Kris_61 napisał:

Mozna tam coś do jedzenia kupić? Specjalny dzień szykuję. Wink

Można można,tylko raczej weź korony,złotki łykają ale po baaardzo niekorzystnym kursie,i we wtorek czy środę zawrzene mają.

Co do przelicznika to prawda. Lepiej mieć korony.
Chata czynna jest codziennie, szczególnie w sezonie. Jedzenie bardzo dobre i niedrogie.

Wszystko mają dobrze zorganizowane., ale zamknięte schroniska źle świadczą Sad

Dzisiaj w radiu słyszałem,że Czesi pomimo, że są trzy razy mniejszym krajem to dochody z turystyki, rocznie - mają nieco wyższe od nas. Nie wiem jak i dlaczego tak się dzieje?

A ja wiem, bywałem długo u Czechów(mieszkałem tam jakiś czas) i znam ich mentalność.Tam po prostu o klienta się dba,choćby sprawa komunikacji masowej,w weekendy nie ma problemu by gdziekolwiek dojechać koleją czy autobusami.A co u nas się wyrabia sami wiecie.

W takim razie jeszcze zapytam co warto zwiedzić w Jabłonkowie i najbliższej okolicy. Np. schodząc ze szlaku lub być może są jakieś ciekawostki na szlaku, które warto zobaczyć. Smile

Dzisiaj przeglądałem mapkę, to wyczaiłem, że jest tu nawet sanatorium. Warto tu zajrzeć?

W tym sanatorium nie byłem, gdzieś w okolicy Jablunkova są jakieś fortyfikacje.Już kiedyś ktos o to pytał,jest też wystawa wozów bojowych
[link widoczny dla zalogowanych]

Proponuję zwiedzić Jabłonków ścieżką edukacyjną: "Ścieżka historycznym Jabłonkowem". Jest 17 przystanków, a przewodnik (w w j.polskim) po ścieżce można dostać w Jabłonkowskim Centrum Informacji ul. Dukielska (nieopodal rynku) ok. 1200 m od stacji kolejowej Jabłonków Nawsie. Szukałem tego przewodnika w necie ale jest to całkiem nowa pozycja (dostałem na targach turystycznych w Ostrawie w lutym br.).

^^^
Dzięki bardzo. Kolejny cel oprócz Filipki. Jest tez jakiś ogród botaniczny. Maiłem jechać w piątek, ale przełożę wyjazd, bo ma lać. Sad

Kris_61 napisał:

^^^
Dzięki bardzo. Kolejny cel oprócz Filipki. Jest tez jakiś ogród botaniczny. Maiłem jechać w piątek, ale przełożę wyjazd, bo ma lać. Sad

Tam jest mnóstwo celów,warto zajść do chaty Skalka i Severka.Gdy trafisz na pogodę to ze Severki są zajebiste widoki.Po drodze wstąp do horskieo hotelu Zuzana gdzie gospodarzy pan Petr honorowy członek plemienia Irokezów,autor publikacji do National Geografic.Wystrój wnętrza w stylu Dziki Zachód.

mirek napisał:

Kris_61 napisał:

^^^
Dzięki bardzo. Kolejny cel oprócz Filipki. Jest tez jakiś ogród botaniczny. Maiłem jechać w piątek, ale przełożę wyjazd, bo ma lać. Sad

Tam jest mnóstwo celów,warto zajść do chaty Skalka i Severka.Gdy trafisz na pogodę to ze Severki są zajebiste widoki.Po drodze wstąp do horskieo hotelu Zuzana gdzie gospodarzy pan Petr honorowy członek plemienia Irokezów,autor publikacji do National Geografic.Wystrój wnętrza w stylu Dziki Zachód.

Mirku super sugestie, ale chyba tam bym musiał być z trzy dni, żeby to wszystko oblecieć. Niemniej, rzeczywiście muszą to być ciekawe miejsca. Smile

EDIT
Daleko to od zółtego szlaku na Filipke?

No to dołożę jeszcze jeden smaczek Very Happy

. Jak wiadomo po drugiej stronie warzą doskonałe piwo. W okolicach gdzie planujesz swoją wycieczkę są trzy minibrowary tzn. takie miejsca, gdzie warzy się piwo na miejscu. Piwo to ma niepowtarzalny smak, ponieważ nie jest poddawane procesom filtracji i pasteryzacji. Jeśli kierujesz to możesz kupic na wynos w PET-ach. Ponizej linki do mapy.
Minibrowar Karpentna
[link widoczny dla zalogowanych]
Może trochę w bok od trasy, ale tu można bardzo dobrze i niedrogo zjeść popijając wspaniałym piwem (jednym z trzech które tam warzą). Minibrowar Koniczek
[link widoczny dla zalogowanych]

Do szlaku na Severkę? Dwie stacje kolejowe,Bocianovice i Mosty u Jablunkova.Przy stacji zaczyna się czerwony i biegnie początkowo asfaltem obok Hotelu Zuzana(tego od indianina by wejść do lasu by minąć Skalkę i zaraz jest Severka.

pedro napisał:

No to dołożę jeszcze jeden smaczek Very Happy

. Jak wiadomo po drugiej stronie warzą doskonałe piwo. W okolicach gdzie planujesz swoją wycieczkę są trzy minibrowary tzn. takie miejsca, gdzie warzy się piwo na miejscu. Piwo to ma niepowtarzalny smak, ponieważ nie jest poddawane procesom filtracji i pasteryzacji. Jeśli kierujesz to możesz kupic na wynos w PET-ach. Ponizej linki do mapy.
Minibrowar Karpentna
[link widoczny dla zalogowanych]
Może trochę w bok od trasy, ale tu można bardzo dobrze i niedrogo zjeść popijając wspaniałym piwem (jednym z trzech które tam warzą). Minibrowar Koniczek
[link widoczny dla zalogowanych]

To dopiero będzie atrakcja. Lubie piweczko, a jaszcze takie Very Happy

Pod warunkiem że się autkiem nie furmani. Wink