Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Przecież nie płaci się za pobyt gdziekolwiek w górach tylko w PNach i to nie zawsze na całym ich obszarze. Ileż procent gór zajmują te parki? Będzie pewnie nie więcej niż 10.
Poza tym o jakiej wolności w górach mówisz? Przecież nawet pomijając PNy gdzie zakazów jest najwięcej, to nawet w nie chronionym lesie teoretycznie nie wolno palić ognisk, rozbijać namiotów, nocować w miejscach do tego nie przeznaczonych, chodzić z psem bez uwięzi i.t.d. Taka wolność, że niby można robić co się chce i czuć swobodnie to fikcja. Przynajmniej postępując zgodnie z prawem.
Zobacz profil autora
tomko71


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

buba napisał:
akasa to tylko niepotrzebny papier ktorym mozna sobie d... podetrzec..czy to nie jest piekne??


W tym przypadku jest to piękne, a co jeśli masz przy sobie tylko bilon? Wink
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

ech Buba, utop swoją utopię.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:
Aga(tka) napisał:

pracujesz, masz na 2 zł dla parku.
musisz miec na pociąg, masz też 2 zł więcej na park.


to ze masz nie znaczy ze trzeba chciec od razu dac... czy to ze mam 5zl to znaczy ze mam je dac kazdemu kto żebra?? stac mnie na to zeby dac 5zl cygance ale nie zawsze mam na to ochote...tak samo z parkiem... gory dla mnie sa jakims uosobieniem wolnosci, czyms innym niz miasto gdzie trzeba placic za wszystko.. gory powinny byc miejscem gdzie mozna pojechac majac zero w portfelu, ze jest to miejsce nie tylko dla bogatych, mozna dojechac stopem i przezyc tydzien z kilkoma zupkami w plecaku, gdzie mozna sie przespac za darmo w wiacie czy chatce, spotkany wedrowiec poczestuje cie kanapka lub zaprosi do pulpy..jakos placenie za to ze sie oddycha nie pasuje mi to tej wizji gor..

tu nie naprawde nie chodzi o to czy sie ma ta kase.. jadac czasem w niektore gory w momencie gdy sie opuszcza wioske mozna na tydzien zapomniec ze pieniadze wogole istnieja..w tamtych warunkach wogole przestaja miec wartosc.. licza sie zapalki, kawalek chleba,.. akasa to tylko niepotrzebny papier ktorym mozna sobie d... podetrzec..czy to nie jest piekne??


niestety, całkowite błędne podejście. w życiu nie ma nic za darmo i góry także za darmo nie będą. zupki chińskie masz za darmo? składniki do pulpę za darmo? sweter, buty, plecak który masz w górach znalazłaś na ulicy?

dobrze, że napisałaś o "twojej" wizji gór - bo, jak zauwazyłem na tym forum, to jest ona raczej tylko "twoja". bo cała reszta nie traktuje szlaków turystycznych, tablic edukacyjnych (przynajmniej niektórych), schronisk itp. jako wroga! że mogłyby być tylko góry. a z drugiej strony zero konsekwencji, bo napisałaś w jednym miejscu, że góry same to nie góry, bo muszą być z klimatem, czyli choćby z częścią tej otoczki. a chatki studenckie czy bacówki to taka sama część "wrogiej infrastruktury" jak schroniska i szlaki. i raczej też rzadko się zdarza, żeby w chatkach lub bacówkach nocowało się kompletnie za darmo.

a nie płacisz za oddychanie, tylko za wchodzenie na teren Parku Narodowego w danym miejscu. nie chcesz - nie wchodzisz, sprawa jasna. to tak jak z Wawelem - na dziedziniec nikt ci nie zabroni wejść, ale jak chcesz zobaczyć coś ekstra, "pooddychać w muzeum" to płacisz.

wiadomo, że ja też nie lubię wydawać tak pieniędzy i nie raz się kombinowało, żeby punkty opłat minąć. tyle, że ja nie robię z tego tragedii, albo nie nawołuję do krucjaty przeciwko zmowie przewodników jak niejaki Lech R. Wink
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Pudelek napisał:
jak niejaki Lech R. Wink

chyba Ci się fora pomyliły Razz
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

a gdzie ja napisałem, że na tym forum to napisał? Razz analogiczna była dyskusja o Karkonoskim PN
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Piotrek napisał:
Przecież nawet pomijając PNy gdzie zakazów jest najwięcej, to nawet w nie chronionym lesie teoretycznie nie wolno palić ognisk, rozbijać namiotów, nocować w miejscach do tego nie przeznaczonych, chodzić z psem bez uwięzi i.t.d. Taka wolność, że niby można robić co się chce i czuć swobodnie to fikcja. Przynajmniej postępując zgodnie z prawem.


w ukrainskich gorach moge Very Happy jaka to frajda rozbic namiot na srodku poloniny, rozpalic wielkie ognicho i sie nie ukrywac Very Happy

moze to utopia i samo zlo- ale ja czasem lubie przezyc kilka dni bez wydawania pieniedzy... w miejscu gdzie po prostu nie mam gdzie ich wydac nawet jakbym chciala..


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Sob 21:29, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Pudelek napisał:

dobrze, że napisałaś o "twojej" wizji gór - bo, jak zauwazyłem na tym forum, to jest ona raczej tylko "twoja". bo cała reszta nie traktuje szlaków turystycznych, tablic edukacyjnych (przynajmniej niektórych), schronisk itp. jako wroga! że mogłyby być tylko góry. a z drugiej strony zero konsekwencji, bo napisałaś w jednym miejscu, że góry same to nie góry, bo muszą być z klimatem, czyli choćby z częścią tej otoczki. a chatki studenckie czy bacówki to taka sama część "wrogiej infrastruktury" jak schroniska i szlaki. i raczej też rzadko się zdarza, żeby w chatkach lub bacówkach nocowało się kompletnie za darmo.



gdzie widzisz brak konsekwencji?? zawsze pisze ze chatki , bacowki i wiaty lubie, a szlakow, schronisk i tablic nie Smile jedno ma dla mnie klimat a drugie nie... ktos inny moze na to patrzec inaczej, a ja patrze tak..

a bacowki zawsze sa za darmo, z chatkami roznie.. ale za niemcowa, polany surowiczne, nieznajowa i ropianke nigdy placic nie musialam.. w niektorych innych tez czesto zdarzalo sie odpracowac nocleg robiac drewno, sprzatajac lub noszac wode
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:


gdzie widzisz brak konsekwencji?? zawsze pisze ze chatki , bacowki i wiaty lubie, a szlakow, schronisk i tablic nie Smile jedno ma dla mnie klimat a drugie nie... ktos inny moze na to patrzec inaczej, a ja patrze tak..

a bacowki zawsze sa za darmo, z chatkami roznie.. ale za niemcowa, polany surowiczne, nieznajowa i ropianke nigdy placic nie musialam.. w niektorych innych tez czesto zdarzalo sie odpracowac nocleg robiac drewno, sprzatajac lub noszac wode


a więc znowu mamy jakiś dziwny podział - na jakieś twoje bacówki, które są za darmo i na całą resztę bacówek, w których trzeba płacić.

i ten czarno-biały podział - chatki super - schroniska bee. wszystkie bez wyjątku, oczywiście. i zapomniałaś chyba o PTSM-ach - ciekawym czym np. PTSM-y mają przewagę nad np. schroniskami?

(gdzieś jest wątek w którym "zachwycałaś" się Pietraszonką - a to przypomina mi chatkę).

brak konsekwencji? - ano kilka postów wyżej. infrastruktura jest zła. ale oczywiście takie chatki infrastrukturą już nie są, gdzież tam.


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Sob 23:08, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

buba napisał:
Piotrek napisał:
Przecież nawet pomijając PNy gdzie zakazów jest najwięcej, to nawet w nie chronionym lesie teoretycznie nie wolno palić ognisk, rozbijać namiotów, nocować w miejscach do tego nie przeznaczonych, chodzić z psem bez uwięzi i.t.d. Taka wolność, że niby można robić co się chce i czuć swobodnie to fikcja. Przynajmniej postępując zgodnie z prawem.


w ukrainskich gorach moge Very Happy jaka to frajda rozbic namiot na srodku poloniny, rozpalic wielkie ognicho i sie nie ukrywac Very Happy..


To przecież inny kraj, inne realia (które i tak zmierzają w naszym kierunku, kwiestia czasu).

Poza tym Pudelek znakomicie pokazał, że ta "wolność" jest fikcją. Nawet na Ukrainie:
pudelek napisał:
niestety, całkowite błędne podejście. w życiu nie ma nic za darmo i góry także za darmo nie będą. zupki chińskie masz za darmo? składniki do pulpę za darmo? sweter, buty, plecak który masz w górach znalazłaś na ulicy?


Tak generalnie to w czym problem (zwrot do nas wszystkich), w wydaniu tych 2-3 zł za wstęp czy poczuciu ograniczania wolności i "nastroju"? Bo to się teraz trochę nam rozjężdza podejście do sprawy.[quote]


Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Nie 7:51, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

pudelek- napisz mi gdzie sa platne bacowki, bo ja w zyciu o czyms takim nie slyszalam! chyba ze masz na mysli np. "bacowke na rycerzowej" Wink

i jakos nigdzie nie pisalam ze wszystkie chatki sa cudowne a wszystkie schroniska okropne..zawsze znajda sie wyjatki..

i z tego co piszesz wynika ze uwazasz ze chatka studencka czy baza namiotowa to taka sama infrastruktura gorska jak schronisko na hali miziowej czy nad morskim okiem.. i albo sie lubi jedno i drugie albo zadne..bo inaczej to brak konsekwencji.. sorry, dla mnie to sa dwie zupelnie inne rzeczy, sluzace innym ludziom i tworzace inny klimat.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:


i z tego co piszesz wynika ze uwazasz ze chatka studencka czy baza namiotowa to taka sama infrastruktura gorska jak schronisko na hali miziowej czy nad morskim okiem..


to jak nazwiesz chatkę studencką czy namiotową? fatamorganą? jest to część infrastruktury, tak samo wpływająca na otoczenie jak spora część schronisk. to tak jakbym ja powiedział, że nie lubię GSB, ale np. niebieskie szlaki tak, bo z reguły prowadzą dłuższą drogą

i jakos nigdzie nie pisalam ze wszystkie chatki sa cudowne a wszystkie schroniska okropne..zawsze znajda sie wyjatki..


zawsze pisze ze chatki , bacowki i wiaty lubie, a szlakow, schronisk i tablic nie


dyskusja prowadzi do nikąd, bo ja lubię góry dla gór, a ty lubisz góry plus określona kombinacja lub jej brak
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

rzeczywiscie prowadzi do nikad...

chcialam tylko zauwazyc ze sam stwierdziles ze nie podoba ci sie ze sudeckie forum robi zlot w wypasnym schronisku w pokojach z lazienkami za 40zl.. za to chatka na niemcowej ci sie podobala..wiec tez masz jakies swoje preferencje co do gorskiej infrastruktury (jak zreszta kazdy) a teraz twierdzisz ze kazdy obiekt w gorach jest rowny drugiemu...

a przy chatkach i schroniskach powinnam dodac ze lubie "wiekszosc" czy "przewaznie" czy "w wiekszosci"- moj błąd.. wyjatki sa zawsze
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

buba napisał:

chcialam tylko zauwazyc ze sam stwierdziles ze nie podoba ci sie ze sudeckie forum robi zlot w wypasnym schronisku w pokojach z lazienkami za 40zl.. za to chatka na niemcowej ci sie podobala..wiec tez masz jakies swoje preferencje co do gorskiej infrastruktury (jak zreszta kazdy) a teraz twierdzisz ze kazdy obiekt w gorach jest rowny drugiemu...


nigdzie tego nie napisałem, tylko stwierdziłem, że chatki i bazy też są częścią infrastruktury. i że nie odrzucam danego typu obiektu, tylko dlatego, że jest danym typem. tak samo nie zachwycam się czymś tylko dlatego, że jest chatką (jak Pietraszonka, która kiedyś bardzo mi się podobała, a teraz już znacznie mniej)

a co do zlotu sudeckiego to jego lokalizacja sprawia, że nie wiem czy to można jeszcze nazwać zlotem górskim czy raczej weekendowym wyjazdem na Ślężę (żeby nie używać słowa na s... Razz)


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Nie 12:12, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
TNT'omek


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kęty

"Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież telewizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież Interwizję, Eurowizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież tyle pieniędzy
Wolność. Po co wam wolność?
I będziecie ich mieć coraz więcej"
myślę , że dyskusja nad 2 czy 5 zł zapędziła się w punkt gdzie każdy będzie bronił swych racji bez względu na ich sens. Każą płacić to ci co chcą - zapłacą, a ci co ich "boli płacenie, nakazy , zakazy i są ANTY" zawsze znajdą "jakąś dziurę w tzw. płocie" i ominą przepis. Bo przepisy są by je omijać.... a nie, się o nie wykłócać!!
Zobacz profil autora
W Gorce z biletem?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu