Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Schronisko na Luboniu poszukuje pracownika.
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

17.04.2009: POSZUKUJEMY PRACOWNIKA! UCZCIWEGO I PRACOWITEGO. TEL. 604 876110

Ogłoszenie znalazłem na stronie schroniska. Wiem że stare, ale może nadal aktualne.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Nie wiem czy mi sie wydaje ale to już kolejne, w całkiem nieodległym czasie, ogłoszenie z tego schroniska. Taki pech do ludzi? kiepsko płacą czy co?
(pytanie retoryczne Smile )
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

oni tam przede wszystkim poszukują abstynentów... warunkiem jest niepijący. myślę, ze dlatego tak szybko sie ludzie zmieniają.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Agatka napisał:
oni tam przede wszystkim poszukują abstynentów... warunkiem jest niepijący. myślę, ze dlatego tak szybko sie ludzie zmieniają.

W sumie to chyba dobrze, żeby chatar był trzeźwy jak świnia ??
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Nawet bardzo dobrze. Niestety jak widać ta zaleta nie jest u nas powszechna. I to nawet wśród ludzi gór.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Piotrek napisał:
Nawet bardzo dobrze. Niestety jak widać ta zaleta nie jest u nas powszechna. I to nawet wśród ludzi gór.

Ano dokładnie - vide panowie w polarkach z wielkim logo GOPR sączący w schroniskach leniwie piwko...
Zobacz profil autora
buba


Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oława

Ariel Ciechański napisał:
Agatka napisał:
oni tam przede wszystkim poszukują abstynentów... warunkiem jest niepijący. myślę, ze dlatego tak szybko sie ludzie zmieniają.

W sumie to chyba dobrze, żeby chatar był trzeźwy jak świnia ??


no rewelacyjnie.. czesto taki "trzezwy jak swinia" chatar goni prawie z kijem turystow ktorzy nie podzielaja jego preferencji.. juz widzialam w akcji takich osobnikow, dla ktorych czlowiek z piwem w reku to juz "bydlo".. a sytuacji w pelnej beskidzkiej chatce nie zapomne, gdzie rozpetala sie awantura bo chatkowy zaczal krzyczec i prawie sila wyrzucac z chatki starsze malzenstwo ktore sobie wyjelo wino do kolacji..

wedlug mnie we wszystkim nalezy zachowac umiar...w propagowaniu trzezwosci rowniez...
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Ale też trudno mi uwierzyć by właściciel/dzierżawca był takim psycholem by zwalniać pracownika za wypicie piwa czy nawet kilku po wykonaniu swoich obowiązków.
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

buba napisał:

no rewelacyjnie.. czesto taki "trzezwy jak swinia" chatar goni prawie z kijem turystow ktorzy nie podzielaja jego preferencji.. juz widzialam w akcji takich osobnikow, dla ktorych czlowiek z piwem w reku to juz "bydlo".. a sytuacji w pelnej beskidzkiej chatce nie zapomne, gdzie rozpetala sie awantura bo chatkowy zaczal krzyczec i prawie sila wyrzucac z chatki starsze malzenstwo ktore sobie wyjelo wino do kolacji..


Moment, upodobania chatara nie powinny być narzucane nocującym. To, że oczekuję trzeźwości od obsługi schroniska, nie oznacza, że jestem żądny prohibicji dla turystów. Chatar jest ostatecznie w pracy, a Kodeks Pracy chyba dość jednoznacznie precyzuje kwestie spożywania napojów wyskokowych
Zobacz profil autora
Pietruś


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Murzasichle

[quote="Ariel Ciechański"]
buba napisał:



Moment, upodobania chatara nie powinny być narzucane nocującym. To, że oczekuję trzeźwości od obsługi schroniska, nie oznacza, że jestem żądny prohibicji dla turystów. Chatar jest ostatecznie w pracy, a Kodeks Pracy chyba dość jednoznacznie precyzuje kwestie spożywania napojów wyskokowych ;-)


Chatar to chyba coś więcej niż praca i nie można tu patrzeć w kodeks pracy
Zobacz profil autora
Makuć


Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków / Nowa Huta

wiecie w schronisku nie powinno być tak żeby turyści zbierali obsługę...
co do kodeksu pracy i paru innych praw to wydaje mi się, że w górach wśród ludzi gór to trochę inaczej działa
co do zabraniania spożywania, to Buba wyolbrzymiasz każdą restrykcję jaka Cię dotknęła... zdarza się... jest różnie w górach tak jak różni są ludzie...
masz rację, że skrajności są niedobre niezależnie w którą stronę Wink

wydaje się, że Luboń blisko, że dojazd dobry, że fajnie ale na dłuższą metę to juz różnie bywa... więc i ludzie rezygnują a ze zmiennikami ciężko
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Ariel Ciechański napisał:
To, że oczekuję trzeźwości od obsługi schroniska,

w ciągu dnia. w nocy mile widziany chatar przy wspólnej biesiadzie

Buba, czy znowu chodzi o Pietraszonkę?


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Sob 17:39, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Agatka


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

właśnie moi drodzy głoszenie które czytałam bylo tak napisane:

"Jeżeli jesteś uczciwy, nie pijesz alkoholu, umiesz nawiązywać kontakty z ludźmi, potrafisz rąbać drewno, palić w piecu, sprzątać i wydawać posiłki, jeżeli nie straszna Ci praca fizyczna, jeżeli umiesz spędzać czas niekiedy w całkowitej samotności, a niekiedy w hałaśliwej grupie, jeżeli potrafisz dostosować się do uwag kierownika schroniska, jeżeli masz 25 - 35 lat, jeżeli chcesz promować i podtrzymywać dobre imię schroniska i organizować spotkania turystyczne, jeżeli czujesz sie na siłach prowadzić Schronisko PTTK na Luboniu Wielkim, to zadzwoń"

wygląda troche jak kodeks ucznia Sp nr 7 w koziej wólce.

myślę, że tam trzeba być ABSOLUTNIE niepijącym. a to bez sensu. piwko i pogawędka po pracy z turystami, to coś pięknego przecież.


Ostatnio zmieniony przez Agatka dnia Sob 18:40, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pudelek napisał:

w ciągu dnia. w nocy mile widziany chatar przy wspólnej biesiadzie


Byle nie musiał wtedy szukać błąkających się po górach duszyczek
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

od tego - moim zdaniem - generalnie jest GOPR, a nie obsługa schroniska
Zobacz profil autora
Schronisko na Luboniu poszukuje pracownika.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu