Wrażenia z Beskidu Niskiego

Polubiłem te góry od kiedy po raz pierwszy tam pojechałem
Są one nadal dzikie i tajemnicze z zabytkowymi cerkwiami

A jeśli byliście w tych górach to jakie są wasze odczucia??

Tutaj zamieszczam link do flmu ze zdjęciami z tych gór:
http://www.youtube.com/watch?v=KxqRgHbbnT4[url][/url]

byłam kiedyś, lata temu, na wyjeździe kursowym z SKPB w Rzeszowie
i również bardzo mi się spodobały te górki-były taki "dzikie" Smile

trochę historii w nich się umiejscowiło-cmentarze... myślę, że jeszcze tam wrócę Smile

Mi się również bardzo spodobał od pierwszego razu, kilkukrotnie już tam byłem, jednak tylko w części gorlickiej.
Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię Beskid Niski, a nie lubię podobnie dzikich Bieszczad.
Tradycja, kultura, cerkwie, wyludnione wioski... Całość tworzy niepowtarzalny klimat. Szkoda tylko, że Veolia Gorlice bardzo mocno pocięła kursy autobusów, przez co mocno utrudniła eksplorację tych terenów...

Mnie zawsze takie rejony ciekawiły. Tyle tam zagadek i niewyjaśnionych historii Byłem raz i wiem, że pewnie jeszcze nie raz tam wrócę. Planuję zrobić szlak od cerkwi do cerkwi, ale póki co to tylko plany... Wink

Pete niczego sobie plan. Tez o czymś takim myślę. W tym roku może na wiosnę trochę cerkwi w Beskidzie Sądeckim. Myślę coś o Paśmie Leluchowskim na wiosnę. Jak już się zielono zrobi Wink

Beskid Niski ma coś w sobie.Dla tych co nie szukają tłumów na szlaku,wszechobecnej komerchy,przypadkowych ludzi,co to sami nie wiedzą po co przyjechali i kto im kazał łazić po górach to jest to.Łazikowałem po wielu pasmach górskich,miałem stycznośc z wieloma"tubylcami"ale tak szczerych,otwartych,prostolinijnych ludzi jak w B.Niskim nie spotkałem nigdzie.I uważam,że tak jest dlatego że nie mieli oni za wiele styczności z "zepsutą cywilizacją".Oni nie są nastawieni na zdzieranie kasy z turystów.Póki co , bo z tego co wiem Magura Małastowska znalazła się w rękach biznesmena z Zakopca,a to oznacza wielkie kopanie, tony betonu,nowe wyciągi,rozbudowę infrastruktury i ...koniec sentymentalnej turystyki.

mam zamiar pojechac tam znowu w następne lato

Jeżdżę co roku na kilka dni. To dla mnie góry wyjątkowe.

jak na razie bylam tam z 5 razy i to chyba moje ulubione gory w polsce, turystow nie duzo, wioski jeszcze z wiejskim charakterem a nie zrobione pod eleganckich turystow i nowobogackich, sliczne cerkiewki, kapliczki, klimatyczne tereny wysiedlonych wsi- coz chciec wiecej? Smile

no i jedne z sympatyczniejszych chatek, szkoda jedynie ze w czesci sezonowych.. ale jest ich tam troche Smile

i fajnych ludzi zwykle tam spotykalam Smile

i kropki sie mozna z łemkami napic Very Happy

ale maja jedna ogromna wade... sa tak daleko Sad

buba napisał:

ale maja jedna ogromna wade... sa tak daleko Sad

Lekko przegięłaś - daleko to mają Ci mieszkający na Pomorzu, a z Oławy nie ma chyba nawet 400 km

W Niskim bylem tylko raz, około półtora roku temu...Spokój, dzika natura, tanie piwko, znikoma ilość turystów, no i te przepiękne cerkwie...W tym roku wrzesień już mam zaklepany na Niski i Bieszczady Very Happy

wrzesien?? eco, to juz chatki i bazy beda zamkniete!! duza strata!

wcześniej nie dam radę Confused

Z tym, że weekendami powinny być otwarte, przynajmniej chatki...

Beskid Niski to moje"rodzinne strony", które wielokrotnie odwiedzałem platając się po przypadkowych miejscach. W moim odczuciu najbardziej poplątane kulturowo a przez to niesamowite i tajemnicze w swoim klimacie. Takie trochę z innej bajki.

ecowarrior napisał:

wcześniej nie dam radę Confused

Z tym, że weekendami powinny być otwarte, przynajmniej chatki...

no z polanami, nieznajowa i ropianka moze byc problem... ja sie tam odbilam od drzwi nieraz we wrzesniu...nie wiem jak teodorowka, zyndranowa i zawadka.. ale łupkow o kazdej godzinie dnia i nocy czeka na zbłąkanego turyste Smile