|
|
|
BIESY1
Dołączył: 06 Sie 2007 |
Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Śro 21:50, 15 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
to sprawa gustu...wole juz Nowy Sącz...nocą też jest piękny...a stary...rzecz gustu...
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Śro 22:53, 15 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
pytanie czy Sącze można jeszcze zaliczyć do Beskidy Sądeckiego. to tak jakby Cieszyn zaliczać do Beskidu Śląskiego.
|
|
Falos
Dołączył: 20 Cze 2007 |
Posty: 113 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nowy Sącz |
|
|
Wysłany: Czw 0:38, 16 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
stary sacz mozna spokojnie zaliczyc do sadeckiego!!!a nowy to raczej granica miedzy wyspowym ,sadeckim i niskim!wystarczy luknac na mape!
|
|
BIESY1
Dołączył: 06 Sie 2007 |
Posty: 37 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wysłany: Czw 22:59, 16 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
odbiegło się troche od tematu...umówmy się...stary i nowy to miasteczka, z obu miejscowości trzeba dojechać do mniejszysch bądź bliższych miejsc gdzie można ruszyć spokojnie już w BS....obstawiam za Szczawnicą jesienią...no i jednak to Rytro...
|
|
Falos
Dołączył: 20 Cze 2007 |
Posty: 113 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Nowy Sącz |
|
|
Wysłany: Czw 23:47, 16 Sie 2007 |
|
|
|
|
|
nowego nie nazwal bym miasteczkiem,to prawie 100 tys mieszkancow
|
|
| Re: Ulubione miasto w Beskidzie Sądeckim | |
|
| | |
Gość
|
|
Wysłany: Nie 11:54, 09 Wrz 2007 |
|
|
|
|
|
I tu się zgodzę z Lucius'em. Mnie Krynica po tegorocznej wizycie nie urzekła niczym. To miejsce gdzie kicz i tandeta przeplata się z pięknem architektury. Typowe miasto turystyczne nastawione na zysk, gdzie turysta w szczycie sezonu z dużym plecakiem na deptaku wygląda co najmniej dziwnie. Do tego kiepskie oznakowanie szlaków. Lekki dystans pozostanie. Szczawnica rządzi!
|
|
|
| | |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
|
Wysłany: Pon 7:15, 10 Wrz 2007 |
|
|
|
|
|
Dobrze mówisz Wojtek, Krynice trzeba "czuć". Ja to uzdrowisko bardzo lubię i jakoś klimatem nigdy bym go nie skojażył z Zakopanem.
Wogóle to bardzo lubię uzdrowiska.
Przy okazji, jeżeli ktoś lubi się pokatować to polecam wody w pijalni w Busku Zdroju. Nigdzie nie ma tak śmierdzących i niesmacznych wód jak tam, nawet w sudeckich uzdrowiskach.
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
|
Wysłany: Pon 22:08, 10 Wrz 2007 |
|
|
|
|
|
jedyne co wyczuwam w Krynicy to tłok. za dużo ludzi, za dużo snobów i tym podobnych... nie dla mnie
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 4
|
|
|
| |