LUBOMIR - Beskid Makowski czy Wyspowy ????

przepraszam, nie zagórzanki, lecz kliszacki . pozdrawiam

Cóż to za róznica jaka będzie nazwa. Czy sie umówimy na wódkę w Beskidzie Średnim czy w Makowskim to i tak trafimy w te same góry Very Happy

Racja:) ale ja odpowiadam tylko na pytanie:)

Literackich to nie posiadam , mnie uczono że to Beskid Średni ale nastąpiła rewolucja w podziałach i pan Knodracki wsadził Łysinę i Lubomira do Beskidu Wyspowego.

ZbyszekJ czy masz moze gdzies to w internecie? albo moglbys zeskanowac? chcialbym poczytac publikacje Kondrackiego. albo w ktorej publikacji jest zamieszczony taki artykul?

ps:No to w takim razie B Sredni nie ma Schroniska PTTK ;P

Mam to w książce Geografia Regionalna Polski Jerzy Kondracki ale nie mam niestety skanera. Książka niedostępna w księgarni jedynie można dostać na allegro lub w antykwariacie.

zgadza sie. jest ona w moim instytucie geografii:) Ostatnio nawet o niej rozmawialismy. a na allegro ja ostanio widzialem

Ja kupiłem w księgarni (fakt, ze trzy lata temu) wydanie z 2002 r. więc jakby poszukać to się moze jeszcze znajdzie w jakiejś ustronnej księgarni.
Na studiach-geografii-ta książka, oczywiście starsze wydanie i chyba z nieco innym tytułem, była świętą księgą Very Happy

JEST swieta i obowiazkowa:) w kazdej pracy z tematyki fizycznej trzeba z niej korzystac.

Podobnie jest (było) z "Meteorologią" Chromowa-jakoś tak się autor chyba nazywał-trzeba była ją znać na pamięć wręcz z wydawcą

Znasz tą pozycję, jest jeszcze w obiegu?

No jest u mnie na uczelni, ale to stare wydania. nie wiem czy jeszcze ktos to wydaje

Już chyba nikt tego nie wydaje, gdyż u mnie na uczelni najnowszy jest z 1977, a my mamy ponoć "wszystko w najnowszych możliwych wydaniach" Wink

No to niestety nie bo najnowsze wydanie II poprawiane wydane przez PWN z roku 2001. Już po śmierci autora. Tylko nakład jest wyczerpany i na razie nie ma chętnych aby go wznowić a zapotrzebowanie jest duże.

Też oddałem swój głos. Turystyką zajmuję się dobre dzieścia lat i z tego co pamiętam Lubomir zawsze był zaliczony do grupy Łysiny i Lubomira - jako Beskid Średni. A to z racji charaktru pasmowego ułozenia grzebietów, natomiast jak sama nazwa wskazuje, że poszczególne szczyty "Wyspowego" tworzą osobne kulminacje Smile

Ten argument byłby dobry, gdyby nie fakt, że równoległe pasmo Cietnia jest już do Wyspowego zalicane bez zastrzeżeń Smile

Pasmo Łososińskie - też. A i sama Mogielica przecież także nie ma wyspowego "charakteru" (ba, zresztą przed wojną wiele zasłużonych dla gór osobistości, jak np. mój "rodak" W. Goetel, proponowało, by zaliczyć ją do... Gorców). Ale pomimo tego ja także zaznaczyłem w ankiecie "Makowski", właśnie dlatego, że od wielu lat tak się już przyjęło i dobrze by było, by wreszcie jakiś jeden podział przyjąć na stałe. Z tego też powodu jestem zawziętym przeciwnikiem terminu "Beskid Myślenicki", bo wprowadza tylko nowe zamieszanie na tym i tak przecież najbardziej kontrowersyjnym pod względem podziałów terenie, jakim jest rejon od doliny Krzyworzeki na wschodzie prawie aż po Żywiec na zachodzie (pasemka Żurawnicy, Pewelskie, Lasku itp.), choć akurat samo w sobie określenie "Myślenicki" jest bardziej logiczne niż "Makowski" (chyba że "Makowski" w granicach podanych przez Kondrackiego, a więc wraz z Pasmem Jałowieckim z Mędralową włącznie - co z turystycznego punktu widzenia jest już zupełnym absurdem jak dla mnie - bo wówczas Maków leżałby w centrum tego Beskidu...). Gdyby powszechnie używano nazwy "Beskid Średni" to byłoby najlepsze rozwiązanie, tyle że ostatnio "Makowski" występuje już znacznie częściej i dlatego sam już też tej nazwy używam, gdy przygotowuję jakieś publikacje. Z jednego powodu może to i lepiej - bo to jednak dziwne, że "Średni" jest niższy i od "Małego" i "Niskiego" Smile