Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Któędy na II ZLOT
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Pozwoliłem sobie na otwarcie tego tematu bo jestem ciekaw jakimi szlakami wybieracie sie na zlot - zawsze można połączyć siły.
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Masakra jeszcze błąd w temacie chyba sie jeszcze nie obudziłem Very Happy
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Raczej będzie propozycja jednego wspólnego szlaku tak jak na I Zlocie, ale zawsze są tacy którzy dojdą inną drogą i o innej godzinie Wink
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Nie byłem- nie wiem aczkolwiek dziękuje za informacje.
Zobacz profil autora
Maki


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

Jeśli moge coś zaproponować to mam małą propozycje.
dojazd do Węgierskiej Górki,a dokładniej do Żabnicy-Skałka.Zielonym do schr. Na Rysiance-czeronym na Trzy Kopce-żółtym do schroniska.
Powrót
Niebieskim do Złatnej(droga)i
1)w kierunku Ujsoł skrzyż do leśniczówki atam bez szlaku dróżką do czarnego szlaku-szlakiem czarnym w kierunku płn-wsch do szlaku zółtego-żółtym do PKP Rajcza
lub
2)ze Złatnej(droga) kawałek jeszce niebieskim a potem w lewo szlakiem rowerowym az do szlaku żółtego-żółtym Na Hale Redykalna-czarnym do schr. Na Hali Boraczej i dalej czarnym az do Zabnicy skałka.
Pierwsza trasa powrotna jest wg mnie dla tych którzy przyjada np pociagiem
Druga wg mnie dogodniejsza dla tych co samochodem ze wzgledu na powrót do miejsca parkingowego
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

No tak nie byłeś... To sobie taką zasadę przyjeliśmy, że razem wchodzimy w miejsce noclegu, a następnego dnia już każdy robi to co chce. Jednak jak się znajdzie grupa chętna razem iść to jest fajnie.

A niektórzy... odsypiają...wcześnie wstają, żeby gdzieś dojechać...idą całkiem gdzie indziej niż reszta Wink

Tak to wyglądało na I Zlocie Smile to tak dla informacji Wink

A propozycje przemyślę... Smile
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

keraj napisał:
A niektórzy... odsypiają...wcześnie wstają, żeby gdzieś dojechać...


A jeszcze inni wałęsają się po nocy po szlaku i idą 10 km. asfaltem byleby dojść do samochodu Smile
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Ja proponuję zdobyć pierwszego dnia Pilsko (iść z Korbielowa albo z Sopotni) - dalej na Trzy Kopce i żółtym na Krawculę Smile
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Z racji fatalnych połączeń PKSu Żywiec (sam nie wiedziałem, że jest już tak źle) postanowiłem zrobić spotkanie na Rysiance o godz.14.

Dzięki temu każdy będzie mógł dojść jak chce i może zdobyć tego dnia czy Pilsko czy Boraczą.
Osobiście (jeżeli nie pojadę autem - chyba, że 4 osoby się zabiorą ze mną) pojadę PKSem z Katowic i potem do Sopotni i na Rysianke...
Jak ktos autem jedzie to nie ma problemu, gorzej PKSami.

Jeszcze jedno, jak część z nas się zgada na jakąś trasę to możemy ją oczywiście razem zrobić Smile[/i]
Zobacz profil autora
KATRIN____


Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

= Ja jestem za tym żeby my szli na = Pilsko i trzy kopce = popieram Pete . a co Wy na to ?? =
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Jak się zbierze spora grupa to ja też jestem chętny Smile
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

A ja wyjeżdżam już w piątek rano. Jeśli kogoś to interesuje i chce się przyłączyć to prawdopodobna trasa będzie wyglądała następująco: Węgierska Górka-Stacja turystyczna "Słowianka"-Romanka-Kotarnica-Wodospad Sopotnia-Korbielów. Nocleg w Chacie Baców. Dzień drugi: Pilsko-Trzy Kopce-Rysianka-dalej z naszymi forumowiczami... Very Happy
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

ecowarrior - ja mam inną propozycję. z Korbielowa włazić na bazę namiotową pod Miziową (tam ma gospodarzyć ten facet, którego spotkaliśmy w Pietraszonce). spanie w bazie to zawsze coś Smile dalsza trasa jest do przyjęcia, bo na pewno nie będę znowu właził od strony Rycerzowej (co za dużo to nie zdrowo).

oczywiście to przy założeniu, że pojadę już w piątek (kasa!)
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

pojedziesz, pojedziesz, już ja Cię znam. Nieraz to przerabialiśmy...
Zobacz profil autora
turystykon


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rajcza

Już Wam ludzie zazdroszczę... Na stronie e-beskidy.com już są podane propozycje dojścia na Zjazd...
Żałuję, że mnie tam nie będzie.

Ale ja mam dla Was taką propozycję:
Jak będzie szli z Trzech Kopców na Krawculę, to cały czas idzie się w dół, aż po przekroczeniu przełęczy i styku ze Słowackim szlakiem odchodzącym od niebieskiego w stronę wioski Mutne, pojawia się pierwsze podejście do góry. Zaraz przed tym podejściem jest lekka dróżka w prawo, która sprawia wrażenie jakby miała to podejście omijać i wrócić na szlak. Tak nie jest. Ta dróżka to stary szlak Złatniańskich drwali, którzy chodzili tamtędy po drzewo. Z tą dróżką związana jest nawet legenda. Teraz ta dróżka zarasta i może to jest jej urok... Gdzieniegdzie jeszcze na strumykach są poukładane kładki z gałęzi, aby można było przejść suchą nogą, gdzieniegdzie zaś trudno jest dojrzeć dróżkę, a trzeba się przez krzaki przeciskać, ale to też ma swój urok... Dróżka ta kończy się nad drogą schodzącą do Złatnej, a jak pójdzie się wąskimi dróżkami na przełaj prosto do góry dojdzie się do szczytu Buczyna. Ta droga na przełaj wiedzie wspaniałą ściółką regla dolnego przechodzącą, można podziwiać wspaniałe formy skalne.

Jakby ktoś narysował profil tej dróżki to byłaby to w 80% prawie płaska linia, a na końcu strome podejście na Buczynę, ale gwarantuję, iż klimat lasu wynagrodzi wszystkie trudy...

To jest bardzo ambitna propozycja, nie chciałbym Was wpuścić w maliny, ale ja często tamtędy chodzę z Rysianki lub Pilska na Krawculę. Decyzja i tak należy do Was, a ja jako ktoś spoza uczestników, a przede wszystkim nowa osoba w tej społeczności, wyszedłem przed szereg proponując Wam coś tak ciekawego...

Pozdrawiam
i życzę udanego zlotu!

Radek
Zobacz profil autora
Któędy na II ZLOT
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu