II ZLOT - Szczególne podziękowania

Ledwo wróciłem, ale chciałbym już w tym miejscu złożyć szczególne podziękowania dla Asi i Bazyliszka Exclamation

Uratowali mi życie - z powodu mojej sklerozy znacznie odbili z pierwotnej trasy, czekali na mnie 2 godziny w samochodzie, a potem odwieźli aż do Bielska Exclamation

w międzyczasie podrzucili też ecowarriora do Węgierskiej Górki i keraja do Radziechowego. naprawdę - LUDZIE WIELKIEGO SERCA

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!

podziękowania również dla Maki'ego i żony, którzy zaoferowali mi przewóz z Bielska do Katowic, ale z przyczyn od nas niezależnych do tego nie doszło.

W ogóle składam też podziękowania dla wszystkich zlotowców - za przybycie, dobrą zabawę i humor oraz chęć niesienia pomocy innym, nawet sklerotykom

PS>odwdzięczę się na III Zlocie

Ja się dołączam!!!! Tez bardzo dziekuję!!!

....a Paweł już się zbliża do Przegibka Wink

Też się dołączę - wielkie dzięki dla wszystkich. I oczywiście osobne podziękowania musze złożyć Makiemu i Kasi, którzy podwieźli nas pod sam dom. To był naprawdę wspaniały zlot Smile

dzieki za super zabawe, ja juz licze dni do nastepnego zlotu, jestescie wszyscy super pozytywnie zakreceni i w to mi graj
pozatym wytrzymaliscie moj spiew
Brawo, co za odwaga

asia!! to ile tych dni do nastepnego zlotu zostalo????

tak do konca nie wiem, ale mowilismy o poznej jesieni (tego roku, nie zycia

)

Ja dotarłam do domu dosyć póżno - z tego miejsca chcę gorąco podziękować - xage .... że mnie zabrała z pod domu i przywiozła - super kumpela i jej koleżanka też -
i makiemu i jego żonie - też chcieli mnie zabrać - ale z przyczyn odnas nie zależnych do tego nie doszło ...
Zlocik był na szóstke - było miło sympatycznie wesoło ...
żałujcie Ci co nie byliście na zlocie

>>> Do następnego zlotu ..... oby był jak najszybciej Wink

Asiu, Bazyliszku dziękuję za podwiezienie, Maki, Kasiu dzieki Wam za propozycję podwiezienia; Katrin, Xago dzięki za smaczniutkie ciasta, Keraj dzięki za wspaniałą organizację i dla całego naszego wesłoego grona dzięki za przybycie i świetnie spędzony czas (zarówno na szlaku jak i w dżungli...

)

ja dziękuję za kiełbaski, które keraj i Paweł musieli donieść w "lodóweczkach" na Zlot, dzięki KATRIN za pysznego sernika, Wam wszystkim BESKIDolubom za przybycie i super towarzystwo Smile

xaga napisał:

ja dziękuję za kiełbaski, które keraj i Paweł musieli donieść w "lodóweczkach" na Zlot, dzięki KATRIN za pysznego sernika, Wam wszystkim BESKIDolubom za przybycie i super towarzystwo Smile

Cała przyjemność po mojej stronie. Odwdzięczę się tym samym xago za wyśmienite ciasto. Generalnie podziękowania dla całej ekipy. Każdy wyjazd spędzony w górach jest czasem dobrze wykorzystanym. Czas spędzomny w górach w takim towarzystwie jest wart każdych pieniędzy [ale i tak całe szczęście że nie były za duże]

PS: To ja... Paweł Laughing

Czytam wszystkie wpisy dotyczace zlotu i ogladam zdjecia - normalnie żal mi się robi, że nie mogłem z Wami być w tym roku. Tak mi się , życie w tym roku ułożyło , że musiałem wyjechać za chlebem i wodą do Szwecji;-). Widze po zdjęciach, ze dużo nowych twarzy się pojawiło co naprawdę bardzo cieszy. Do zobaczenia na III Zlocie – przynajmniej mam taka nadzieje;-). Pozdrowionka