ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 9:18, 27 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Zejść na przeł. Glinka z góry nie oznacza, że ktoś ma zamiar przeciąć granicę i zaopartywać się w trunki po stronie Słowackiej - nie możesz powiedzieć, że ta wypowiedź jest jednoznaczna. Oczywiście można było się dość łatwo domyślić, że chodzi o taki wariant 'zakupów', ale kto by tam choćby wspominał o przejściu w Glince w kategoriach nienagannej infrastruktury gdzie można się nieźle obłowić, w dodatku za przystępne ceny. To zadupie do kwadratu, gdzie dominują połacie puszczy karpackiej a piwo nabyte kilka kroków od granicy będzie przypuszczam siłą rzeczy po byku tańsze aniżeli u nas - bo chodzi chyba o to aby kupić coś równie dobrego a tańszego? jednak jeśli w grę wchodzą aspiracje degustatorskie to przepraszam.
Jeszcze przez tym wszystkim można było równie dobrze zrozumieć tę wypowiedź w kontekście takiej, iż Maki chce zejść na przeł. Glinka coś kupić, bo z Krawcowego to zdecydowanie najbliższa droga do 'cywilizacji'. Poza tym gdy zaproponowałem, by w razie czego spróbował kupić coś w Glince, bo w okolicach przejścia po stronie Polskiej - o Słowacką nie pytał dosłownie, nie ma nic - nie oponował.
|