Lanckorona...Lanckorona.... |
Majka
|
"Lanckorona, Lanckorona
rozłożona gdzie osłona od spiekoty i od deszczu, od tupotu szybkich spraw." Śpiewał nieodżałowany Marek Grechuta. Korzystając z pięknej pogody postanowiliśmy w ostatnią niedzielę wybrać się znów do Lanckorony, w której nie gościliśmy od dwóch lat, a że z nas amatorzy wszystkiego , co stare, zamierzchłe, miejsce jak najbardziej odpowiednie.Standardowo samochód zostawiliśmy na rynku. Najpierw odwiedziliśmy Muzeum Regionalne, później poplątaliśmy się po okolicy, posiedzieliśmy też w klimatycznej Cafe Arka.Później leniwym spacerkiem podreptaliśmy na Górę Lanckorońską.Rekreacja na ruinach, pod ruinami, na okolicznych łąkach zajęła sporo czasu.Na koniec obiad w jedynej w mieście restauracji i do domu.Tak wśród ruin, starych domów,aniołów, galerii upłynął nam całkiem miły dzień. Kilka fotek z wyjazdu. Całość: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
Lanckorona...Lanckorona.... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.