Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
nie mam pojęcia. Swojego czasu nawet nie pozwolono mi do środka fortu wejść z aparatem (były tam jakieś hurtownie - najwyraźniej bardzo się bał ich właściciel zdjęć), chyba że teraz w ich miejscu powstało schronisko
|
||||||||||||||
|
buba
|
Znalazlam informacje ze istnialo w 2009 roku
|
||||||||||||||
|
buba
|
MISTRZEJOWICE
Fort 48a Mistrzejowice powstał w latach 1895 - 1897. Do jego zadań należała obrona prawego międzypola Fortu 48 Batowice oraz obrona boczna doliny Dłubni. Jako uzbrojenie podstawowe posiadał cztery stalowe wieże pancerne M.94 z armatami 8 cm; zlokalizowane były w wale artyleryjskim na koszarach szyjowych. Z wału koszar widać zarys fosy, broniony stok spłaszczony oraz rozległy widok na przedpole. Fort 48a zaprojektował Emil Gołogórski, twórca takich fortów jak: Fort 44a Pękowice, który wyznaczył standard małego, międzypolowego fortu pancernego, później powielanego w licznych odmianach, na jego wzór zbudowano Fort 45a Bibice i 48a Mistrzejowice, a w 1896 r. zaprojektował Fort 50a Lasówka, wyróżniający się nowoczesnością, oryginalnością oraz Fort 50 1/2 Barycz. Dalsze losy w skrócie: Fort padł ofiarą architektów pobliskich blokowisk; nie zauważyli oni ani pasma dróg fortecznych, ani zieleni, tylko wcisnęli go między liczne i wysokie zespoły blokowisk os. Piastów. Bardzo zdewastowany zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz; nie ma stropu między kondygnacjami, wszędzie pełno gruzu i śmieci. Obecnie służy pobliskiej społeczności jako miejsce zabaw i wypoczynku. ze strony: [link widoczny dla zalogowanych] BATOWICE Fort 48 Batowice powstał w latach 1883 - 1885. Czołem zwrócony w kierunku północno - wschodnim, ku dolinie Dłubni, którą ubezpieczał od zachodu. Posiada koszary szyjowe, schron główny, wał artyleryjski ze schronami pogotowia, schron czołowy z poterną prowadzącą do kaponiery czołowej. Na barkach posiada po jednej kaponierze, do których prowadzą poterny ze skrajnych schronów na wale artyleryjskim. Był jednym z mniejszych fortów artyleryjskich w Twierdzy Kraków; posiadał trzy baterie artyleryjskie. Ciekawostką jest obsypanie od czoła kojca podwójnego - ślad wzmocnień fortów starego typu z początków XX wieku. Dalsze losy w skrócie: Byl wykorzystywany przez wojsko oraz pelnil funkcje magazynow Fort zachowany jest nawet w dobrym stanie łącznie z elementami pancernymi: bramy koszar, tarczami strzelnic; w całości porośnięty starodrzewiem. ze strony: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
buba
|
Zdjecia z poczatku pazdziernika 2012. Przy forcie zrobilismy sobie z rodzinka piknik i ognicho!
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
widzę, że do kazamatów nie dotarliście jeszcze? ciekawe czy uda wam się trafić
|
||||||||||||||
|
buba
|
czy uda mi sie tam rodzinke wyciagnac, to jest pytanie.... bo np. 91 babcia lubi odwiedzac forty ale w przypadku kazamat moze odmowic wspolpracy Wiec poki co odwiedzamy te miejsca ktore sa latwo dostepne.. No chyba ze sie kiedys wybiore do Krakowa mniej rodzinnie |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Śro 21:39, 24 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy |
dakOta
|
Dla zainteresowanych tematem kolejna stronka z informacjami:
[link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
buba
|
Mimo ze tegoroczna wielkanocna pogoda raczej nie sprzyjala wędrowce wybralismy sie z rodzinka na dwie krotkie wycieczki na forty. Bylo szaro, ciemno, mgliscie i bardzo mokro wiec i zdjecia sa rownie ponure i szare jak otaczajaca nas aura
W forcie Skotniki Poludnie zrobilismy sobie piknik tzn byla odgrzewana na butli zupa rybna i herbatka z termosa Zwracaja uwage fajnie zachowane kopuly ze starymi napisami Grzeje sie zupa Mały kaganek daje troche wrazenia ciepla Jako ze jestesmy juz tak blisko to postanawiamy odwiedzic niedostepny fort Skotniki Polnoc. Udaje sie sforsowac płot i przedzieramy sie przez krzaki w strone majaczacego we mgle budynku. Radosny marszcz zostaje znacznie spowolniony jak widzimy ze z kominow sie dymi. Znaczy ktos tam jest i moze nie byc zachwycony z odwiedzin swiatecznych? Mocno sie tez zastanawiamy ktoredy uzytkownicy wchodza bo glowna brama byla omotana zardzewialym łancuchem, nigdzie nie bylo widac sladow na sniegu a chodzac dookola fortu nie znalezlismy innego wejscia. Ostatecznie glos psa ktory wyraznie wyczul nasza obecnosc poskutkowal mocno przyspieszona ewakuacja Wiec nie bylo czasu na robienie lepszych ujęc obiektu... Kolejnego dnia odwiedzilismy jeszcze Fort Mogiła- niestety wyzamykany na cztery spusty. Ale za to ladne sople byly (piekne sa kwietniowe sople Fort jest chyba przez kogos uzywany bo wszedzie sa pobudowane zupelnie nowe kominki |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 20:41, 01 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
na Bodzowie w końcu nie byliście? może to i lepiej, bo zejście do wejścia do kawern w tych warunkach mogłoby być mocno niebezpieczne...
|
||||||||||||||
|
buba
|
No wlasnie nie bylismy, mimo ze byl taki plan.. I wlasnie przez tą zasrana pogode.. A jechac na Bodzow i zobaczyc tylko fort a nie szukac kawern to mija sie z celem. A szukac kawern we mgle, zacinajacym sniegu i rozjezdzajacych sie na lodzie butach to wrecz proszenie sie o nieszczescie a poza tym zadna przyjemnosc.. Bodzow musi wiec poczekac.. Mam nadzieje ze jeszcze wytrzyma jakis czas i nie zbuduja tam w najblizszych miesiacach zadnego hotelu ani marketu |
||||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
hotel czy market na Bodzowie? przecież to totalne zadupie zresztą obok jest kamieniołom, kto by chciał tam mieszkać jak mu non stop hałasują
sam fort to też kupa kamieni, więc faktycznie najciekawsze są kawerny. |
||||||||||||||
|
buba
|
Wracajac z innej wycieczki postanowilismy zajrzec na Fort Bodzów.
Marne resztki fortu polozone sa na sporym wzgorzu. Zostalo bardzo malo, nawet ciezko by sie bylo domyslic, trafiajac tu przypadkiem ze byl to fort... Wiemy ze atrakcja tego wzgorza i fortu sa wykute w skale kawerny, jednak nie udaje nam sie ich znalezc Chyba brakuje nam czasu i zapału.. No i toperz dostaje wscieklej kichawki po dwugodzinnym przedzieraniu sie przez takowe tereny Ilosc zielonosci faktycznie nie sprzyja szukaniu skalnych dziur (zwlaszcza ze nie zadalismy sobie wczesniej trudu sprawdzenia gdzie ich szukac.. myslelismy ze "na czuja" sie uda.. Bo zwykle sie udaje.. Ale nie tym razem.. Trzeba bedzie wiec tu wrocic, moze latwiej pojdzie szukanie jakaś pozna jesienia/wczesna wiosna? Brak kawern rekompensuja ładne widoczki na Kraków |
||||||||||||||
|
Festung Krakau |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.