Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
noo, zdjęcia z ZSRR wymiatają - prawie jak Kapuściński w "Tadżyk schodzi z konia"
|
||||||||||||||
|
Dedi
|
Przeglądając ostatnio album ze zdjęciami też natknąłem się na kilka robionych poczciwym Zenitem w naszych pięknych Beskidach. Mimo, że to przecież nie tak odległe czasy ( poczatek lat 90-tych ), to wiele się w tym obszarze pozmieniało. Niektóre turystyczne obiekty już nie istnieją, ubiór i sprzęt też jakiś taki a'la późny Gierek , a i sami turyści jakby młodsi
|
||||||||||||||
|
Wiolcia
|
Drugie zdjęcie rewelacyjne - stylowe skarpety i ortalionik! A na 4 zdjęciu to tymczasowe schronisko na Miziowej?
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
te tymczasowe, które stało kilkadziesiąt lat - w Polsce prowizorki są najtwardsze
|
||||||||||||||
|
Wiolcia
|
Może buda nie była zbyt piękna, ale miła pani tam pracowała - przyjęła nas kiedyś po nocy w piżamie (ona, nie my!) i nie robiła problemów. A jak widzę teraz tego molocha na Miziowej, to aż się łza w oku kręci.
|
||||||||||||||
|
Dedi
|
No i oczywiście plecak "Polsportu" z rewelacyjnym zewnętrznym stelażem |
||||||||||||||||
|
buba
|
skarpety najlepsze!!! sama bym teraz chetnie takowe nosila!
i te schroniska jakies takie przytulniejsze! |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Czw 19:13, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
buba
|
A mi wreszcie udalo sie choc troche uporzadkowac zdjecia z wyjazdow na Jure z dawnych lat... Swego czasu jezdzilismy tam dosyc czesto, pewnie wszystkich wyjazdow bylo okolo kilkunastu.
Jezdzilam na Jure zarowno z rodzicami i z babcia, aby odszukac po 60 latach miejsca gdzie babcia trafila podczas wojny, gdzie uciekala przed frontem, poznawala niesamowitych ludzi- Janów, Alwernia, Żelasko... Jezdzilismy tez ze znajomymi zjezdzac na linach, zwiedzac zamki, jaskinie, próbowac amatorskiej wspinaczki i zakopywac samochody po lasach oraz ze szkola, glownie z liceum, na coroczne wycieczki jesienne pt:"Wojtkowe Spotkania. Młodziez Bytomia poznaje Jure". Na zamku w Mirowie w 97 roku zginał chlopak z mojej szkoly i coroczne wycieczki mialy byc forma pamieci o nim i przestrogi dla innych uczniow. Czesto tez przejezdzalismy z rodzicami przez Jure (w latach 97-2003) jadac na coroczne wakacje w Bieszczady lub z Bytomia do Krakowa do rodziny, okrezna droga przez Tarnowskie Gory, Zawiercie, Siewierz, Ogrodzieniec... Tu troche zdjec ze starych albumow z tamtych czasow.. i z tamtej Jury.. Zawiera spora czesc zdjec historycznych, miejsc ktorych juz nie ma, lub wygladaja zgoła inaczej... np. zamek w Bobolicach... [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] oraz zdjecia z krotkiego acz burzliwego i ciekawego pobytu w harcerstwie [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
Kris_61
|
Mam, jeszcze taki plecak, skarpetki się podarły, ale podobne Ciekawe, w którym to roku? Mi to pokazuje na końcówkę lat 80-tych. |
||||||||||||||||
|
Dedi
|
To zdjęcia z 1994 roku. Moje skarpetki też się podarły, a plecak chyba komuś podarowałem (wnerwiał mnie ten stelaż ).
|
||||||||||||||
|
andre
|
A ja zaś powiem, że ten stelaż był świetnym, rozwiązaniem. W tamtych czasach zapakowany plecak ważył sporo, bo pakowało się wszystko co było potrzebne na te pare dni. Konserwy np. to był spory kawałek ciężaru do noszenia. A o zakupie czegoś po drodze raczej nie należało myśleć. Śpiwór zajmował tyle co dzisiaj ze 4 sztuki, wagowo tez dawał sporo. Czasami miałem go zdrowo zapakowany i powiem, że dość komfortowo się chodziło z nim. A co ważne, spłowiał, znosił się, ale nigdy nie zawiódł, ja osobiście dobrze wspominam tą drabinę z polsportu. |
||||||||||||||||
|
buba
|
Udalo mi sie uporzadkowac kolejna porcje starych zdjec z albumów- tym razem zdjecia cerkiewek robione w latach 97-2005 w Bieszczadach, na Pogórzu Przemyskim, w Beskidzie Niskim, na Roztoczu, Podlasiu, w Lubelskim i na zachodniej Ukrainie.
Częsc z nich juz nie istnieje (Opaka, Komańcza) , inne znacznie zmienily wygląd (Łopienka), cześć z nich odwiedzilam w pozniejszych latach robiac wiecej zdjec (Cewków, Kotów, Babice itd) a losie czesci nic kompletnie nie wiem.. Fajnie sie szukalo tych cerkiewek, często po pas w trawach i pokrzywach.. z workiem kilkudziesieciu rolek filmów nabytych za kieszonkowe zbierane na wakacje ... Nie bylo jeszcze wtedy w tych regionach tych wszystkich szlakow architektury drewnianej, tabliczek z historia, drogowskazów, strzalek i innego turystyczno-promujacego badziewia.. Odnalezienie kazdej cerkiewki jakos duzo bardziej cieszylo, pytajac miejscowych, wypatrujac kępy gęstych drzew... Częśc wogole nie mialam znaczonych ich na mapie i wpadalismy na nie przypadkiem.. Część udalo sie odnalezc dopiero za drugim , trzecim razem (np. Myców, Żmijowiska). Z wieloma łaczą sie wspomnienia róznych przygód- uwolnienie małego ptaszka w Wólce Żmijowskiej, przeczekiwanie burzy w Kotowie wsrod spadajacych kawałkow dachu, drzemka w przybudówce w Miliku, mrugajacy obraz w Świątkowej, czy "duchy i zjawy" przepędzajace nocujacych w Bielicznej Nie mówiac o cerkwi w Niżnym Turowie do ktorej zabraklo mi kilkuset metrow.... [link widoczny dla zalogowanych] cdn |
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Ładne zbiory, jest co oglądać
|
||||||||||||||
|
Kris_61
|
buba skanowałaś to wszystko? Szkoda, że w picasie + Nawet komentarza nie można dodać "P. Niemniej foty śliczne. To ten klimat jeszcze mało skomercjalizowanej części Polski i Europy. Na Ukrainie pewnie nie wiele się zmieniło
Dzięki Bardzo |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kris_61 dnia Pon 18:51, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz |
Dedi
|
Mnie też nie przypadł ten "plus" do gustu. Ale zdjęcia pierwsza klasa i z klimatem
|
||||||||||||||
|
zdjecia z czasow przedcyfrowkowych |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.