Wyścig z czasem

W sobotę wybraliśmy się w góry. Pogoda nie zapowiadała się fajnie więc wybraliśmy coś blisko Smile

Trasa: Przełęcz Salmopolska- czerwonym do rozstaju szlaków pod Grabową- dalej czarny przez Stary Groń i Horzelicę- odbijamy na zielony do Brennej- bez szlaku z Brennej dochodzimy do zielonego na Błątnią- dalej żółtym na Klimczok- czerwonym do Przełęczy Salmopolskiej przez Przełęcz Karkoszczonkę, Hycrę, Kotarz, Grabową i Biały Krzyż.
Wędrowaliśmy od 8.30 do 16.30. To był wyścig z czasem Smile

Wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni!
Zrobimy jeszcze kiedyś tę trasę, bo jest bardzo widokowa!
Zdjęcia pod linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Miłego oglądania Smile

Podpis pod zdjęciem "widoki/nie widoki ze schroniska" krótko i konkretnie opisują pogodę tej wycieczki Very Happy

Ale co tam, w górach zawsze jest fajnie.!

Mimo średniej pogody te lekko przyprószone łąki i drzewa mają swój urok. A możesz coś napisać o tej chacie na Grabowej? Kiedyś przechodziłam tamtędy, ale nie wstąpiłam. Czy to takie prywatne schronisko? Czy tylko zimą nieczynne?

Za Wiki...Tylko bufet,bez noclegów

właśnie dzisiaj dałem na Wiki informację o braku źródeł - bo co rusz słyszę, że obiekt jest zamknięty, a tego że działa nic w sieci nie potwierdza - wszystkie strony są stare i kopiują stare informacje właśnie z Wiki

Szczerze to też nigdy tam nie byłam Confused

Za bardzo nie było kogo zapytać z "miejscowych".
To już mam kolejny powód, by się wybrać w tamte rejony Very Happy

Zbadać jak funkcjonuje Chata na Grabowej Very Happy

Kontrasty ładne - raz wszystko w zimnych kolorach, a tutaj nagle bursztynowy bukowy las. Nawet, nawet wycieczka, zwłaszcza, że nieznane dla mnie rejony.

na Grabowej byłem raz, sporo lat temu - wrażenie raczej karczmy, niż schroniska. Wypiłem herbatę czy coś i poszedłem dalej, pamiętam, że w środku siedziało kilku biesiadników

Pudelek napisał:

na Grabowej byłem raz, sporo lat temu - wrażenie raczej karczmy, niż schroniska. Wypiłem herbatę czy coś i poszedłem dalej, pamiętam, że w środku siedziało kilku biesiadników

Ja będąc tam odniosłem wrażenie, że bardziej idzie o dutki, niż o oferowanie usług stricto turystycznych. Pani powiedziała, że na zewnątrz też nie należy konsumować własnych prowiantów, tylko zakupionych u nich. Więc za 4 zeta (kilka lat temu) kupiłem kawę Wink

W tygodniu możliwe że się wybiorę na Grabową,sprawdzę i dam cynk.

mirek napisał:

W tygodniu możliwe że się wybiorę na Grabową,sprawdzę i dam cynk.

Fajnie Mirku Smile

życzę pogody Smile

trotyl napisał:

Za Wiki...Tylko bufet,bez noclegów

Za info moich znajomych,Grabowa zamknięta na fest.Wiadomość pewna i potwierdzona.

Wybierasz się dalej czy zmiana planów ?

100krotka napisał:

Wybierasz się dalej czy zmiana planów ?

Zmiana planów,nie lubię całować klamki.Padło ponownie na Boraczą i Redykalną.