 |
 | Wisła - Stożek - Pietraszonka |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 17:03, 10 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wyjazd "bożociałowy"... krótki, ale zawsze coś. trasa znana i lubiana, ale ponieważ ecowarrior nie był jeszcze w chatce, więc postanowiliśmy przejść ją jeszcze raz.
[link widoczny dla zalogowanych]
trójka wspaniałych ... gdzieś w okolicach Kobylej.
[link widoczny dla zalogowanych]
z Małego Stożka na Duży...
[link widoczny dla zalogowanych]
Milkowe Schronisko, niestety drogo i towarzystwo stonkowe, ale w sumie o tym doskonale wiedzieliśmy. ecowarrior się gimnastykuje, Teresa tylko siedzi - czyli co kto lubi
[link widoczny dla zalogowanych]
GSB ze Stożka na Kubalonkę. tutaj widok na Stożek po lewej i Cieślar po prawej. szło by się całkiem przyjemnie, gdyby nie zawody MTB - jakiś maraton Istebna - Istebna przez Kubalonkę. gdy w ciągu minuty na szlaku mijało cię kilkunastu rozpędzonych rowerzystów, nie patrzących na nikogo i tak przez jakąś godzinę to nóż się w kieszeni otwierał
[link widoczny dla zalogowanych]
Kubalonka - przerwa na posiłek i napoje energetyczne 
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 17:17, 10 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
drugi dzień - ecowarrior uciekł nam bladym świtem, więc szliśmy we dwójkę. konieczna była korekta pierwotnego planu - z chatki mieliśmy iść na Baranią, a potem zejść do Radziechowego - Wieprzu(a). ostatecznie, z powodu braku czasu, podeszliśmy tylko na Przysłop, a potem GSB wracaliśmy na Kubalonkę i zielonym szlakiem do Wisły Głębce.
[link widoczny dla zalogowanych]
tam, gdzie spokój...
[link widoczny dla zalogowanych]
czasem pada słońce, czasem świeci deszcz... jednocześnie
[link widoczny dla zalogowanych]
polana kwadrans przed Stecówką. powycinano też drzewa z oznakowaniem
mieliśmy dużego fuksa - szliśmy na ślepo na pociąg i byliśmy na stacji o 4.07. pociąg jechał o 14.13. następny około 17
a na koniec premia - zdjęcie dedykowane wszystkim stonkowiczom, z życzeniami zbolałych nóg
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
 |
 | |  |
mateusz_j
Dołączył: 25 Sie 2006 |
Posty: 273 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: bielsko-b |
|
 |
Wysłany: Śro 10:09, 13 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
 |
A się uczepiliście tych sandałów. Kiedy trzeba dla odmiany przejść po płaskim, jakąś halą, drogą czy po czymkolwiek niezbyt wymagającym, to dlaczego by nie ubrać na chwilę, coby stopy odpoczęły.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |