Po bazach namiotowych Beskidu Żywieckiego |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
od dawna miałem ochotę przejść się z Górowej na Głuchaczki podczas jednej wyprawy - ponieważ jednak Głuchaczki zwijali już w sobotę, musiałem skorygować plany i ruszyć w odwrotną stronę. co wyszło w sumie na plus
ruszyliśmy w piątek z Turystykonem z Zawoi Markowej - tradycyjnie na Markowe Szczawiny, gdzie trwa budowa schroniska. początkowo zapowiadali, że otwarcie ma nastąpić w 2009, a tam dowiedziałem się, że przesunęli je tylko na 2012. ot, Polska... jednocześnie poinformowano nas, że czerwony szlak z Markowych na Tabakowe Siodło jest już w końcu otwarty - po jakiś 7 latach? pogoda była niepewna - chmurnie i wietrznie. Babia w chmurach. z Brony pomaszerowaliśmy na Małą Babią i kawałek poniżej Cyla zaczęło siąpić. na początku słabo, ale przebraliśmy się w stuptuty i peleryny, co przydało się już wkrótce, bo po pół godzinie rozlało się na dobre. góry jednak są piękne przy każdej pogodzie, więc nadal z doskonałymi humorami szliśmy przed siebie. zrezygnowaliśmy z włażenia na Mędralową i skróciliśmy trasę przez Słowację - o 19.10 byliśmy na Głuchaczkach. pierwsze wrażenie - baza wymarła. pomordowali czy co? nie, są - siedzą i się trzęsą w nowej wiacie. dostaliśmy herbatę, potem zrobiło się zupkę. w bazie spotkaliśmy kilka osób z sylwestra na Górowej - o dziwo nas pamiętali. a sama baza i klimat? fajnie, ale nie rewelacyjnie. powtórzyło się to samo co było własnie na sylwestrze - od niektórych osób z SKPB można było wyczuć wyraźny podział na "naszych", klubowych i całą resztę nad ranem turystykon ruszył w swoją stronę, a ja w kierunku przełęczy Glinne. pogoda zmienna, ale nie padało. trasa dość monotonna, ale szło się przyjemnie. na przełeczy Glinne zajrzałem na słowacką stronę w celu zakupów, a potem na Miziową. podejście trochę dało się we znaki i było jeszcze wcześnie, więc posiedziałem sobie z 2 godziny w obiekcie schroniskopodobnym. ponieważ góry są małe to spotkałem osoby, które widziałem z ecowarriorem, kerajem i opkiem w tamtym roku przed II zlotem na Górowej. dowiedziałem się, że w bazie jest impreza, a oni idą właśnie po zapasy na Słowację po zjedzeniu paskudnych pierogów (za żarcie Miziową powinni od razu wyburzyć) zszedłem na Górową. i tam zupełnie inny klimat, jak zawsze zresztą sympatyczny bazowy, ciepły (!) prysznic, kielonek na wejście ponieważ stał tylko jeden namiot to ulokowałem się w bacówce, na stryszku a później imprezka, Jelziny, piwka, ognisko, śpiewanie... i lekki ból głowy rano potem trzeba się było zebrać i wrócić do domu - tym razem przy pięknej pogodzie. najbardziej stracił turystykon, bo jemu trafiła się w ten weekend najgorsza [link widoczny dla zalogowanych] fotorelacja dobrze było znowu być w Beskidach |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Pon 10:52, 01 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
mzak
|
Jak ostatnio byłem w okolicach Pilska to też chciałem przejść podobną trasę tylko w odwrotną stronę.
Czyżby Ciebie też irytowały fioletowe krasule ustawione przed schroniskami??? pozdrawiam |
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
akurat te krasule stoją zazwyczaj przy najmniej fajnych schroniskach. hasło typu "najbardziej przytulne schroniska" zarzucone przez Milkę brzmi jak gorzka ironia
|
||||||||||||||
|
Bazyliszek76
|
Ostatnio widziałem takie cuś przy schronisku na Lipowskiej
Dobrze,że w pobliżu jest Rysianka |
||||||||||||||
|
dmirstek
|
W Lipowskiej jednak lepsza kuchnia
|
||||||||||||||
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
|
moim zdaniem w sumie oba schroniska są podobne. jeśli chodzi o klimat to bardziej ciepło wspominam Rysiankę, ale tam zawsze byłem z ekipą, a na Lipowskiej spałem sam
|
||||||||||||||
|
ORmowiec
|
Bardzo miło wspominam Górową a już klimat szczególny na Głuchaczkach
|
||||||||||||||
|
turystykon
|
Fakt, pogodę miałem najbrzydszą, ale nie najgorszą... Wycieczka była udana, a żal, iż tak blisko jest kawałek GSB przeze mnie nie zdeptany w sercu nadal pozostał...
Przynajmniej mogę powiedzieć, że byłem na Głuchaczkach, siedziałem w nowej wiacie i przez ładnych kilka godzin grzałem się przy piecu w sierpniu Zdjęcia wrzucę później, wiele później A Pudelkowi dzięki za Towarzystwo i inicjatywę! * * * * * Wszystko zostało już powiedziane, a dla ciekawskich mojego szerszego punktu widzenia mam informację, że moja relacja jest już na Blogu: [link widoczny dla zalogowanych] a tutaj tylko 10 z 24 zdjęć, jakie znajdują się w relacji [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez turystykon dnia Pią 9:25, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy |
Po bazach namiotowych Beskidu Żywieckiego |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.