Oblodzoną Akademicką Percią

Z racji wolnego weekendu i braku jakichś konkretnych pomysłów postanowiłem w sobotę wejść odwiedzić Staszka na Gibasach.
Pogoda piękna, złota polska jesień Smile

Po dojściu na Gibasy tym bardziej się zdziwiłem, bo tam nie było żywego ducha w tym Staszka. Okazało się, że Staszek naprawia studnie i pojawił się po jakimś czasie. Udało się trochę pogadać, porobić zdjęcie i zobaczyć cel na niedzielę - Babią Górę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

W niedzielę zaraz po GP Chin udaliśmy się na Przeł. Krowiarki i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem masę samochodów, ale w sumie się nie dziwię jak z reguły chodzę w tygodniu jak żywej duszy nie ma...

Trasa była prosta, dojście do schroniska i zobaczenie na jakim etapie budowa, a następnie wejście Akademicką Percią. Z racji obserwacji z Gibasów dnia poprzedniego wiedzieliśmy, że będzie śnieg, ale nie spodziewaliśmy się, aż takiego oblodzenia. Wejście było trudne, miejscami bardzo trudne, ale cało i zdrowo udało się dojść do celu na Diablak. Doszliśmy późno, także ruchu już prawie nie było. Na szczycie obowiązkowy wpis do Słowackiej Knihy i marsz powrotny ku Krowiarkom przez Sokolicę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Weekend w pełni udany, pogoda bardzo dopisała, no i trochę pięknej jesieni było i trochę zimy Smile

Nadal uważam, że w tego typu terenie najbardziej niebezpieczne dla turysty są niepozorne oblodzenia które można było zaobserwować na zdjęciach w Twojej galerii. No fajne, klimat odpowiedni.
A schronisko ładnie, ładnie, pnie się powoli ku końcowi - oby jak najszybciej, bo ta buda, czyli tzw. goprówka, która ponoć spełnia rolę tymczasowego schronu to nieporozumienie jakich mało.
Mimo to powiadają, że to i tak sporego kalibru gest w stronę turystów, przecież w czasie budowy mogło tam nic nie być Razz

!
A puszki po opróżnionych browcach skonsumowanych na terenie BG prosimy składować do najbliższego kubła w Zawoi Laughing

.
No ok, tak się tylko znęcam niewinnie Twisted Evil

ammo napisał:

Nadal uważam, że w tego typu terenie najbardziej niebezpieczne dla turysty są niepozorne oblodzenia które można było zaobserwować na zdjęciach w Twojej galerii.

Zgadzam się z tym. Ja jak mogłem to tylko starałem się złapać śnieg, bo na śniegu da się utrzymać, a na lodzie to tylko można ...tańczyć Wink

no i potem widzieć gwiazdy leżąc na lodzie

Dzisiaj to jest we wtorek schodziłem z Babiej- akademicką percią .Nadal trochę oblodzeń ale nie było już tak źle.Jutro może napisze krociótką relację .

W sumie, z tego co widać na zdjęciu, to schronisko wcale nie będzie brzydkie. A na pewno ładniejsze niż niejedno obecne które można spotkać w górach.

mi to raczej na razie przypomina Miziową w wersji mini. niestety, takie lśniące nowością dachy z płytek niezbyt pasują do górskiego krajobrazu

no nieciekawy ten lód, ja jak byłam, to na szczęście był raczej śnieg
ładne zdjęcia Smile

Pudelek napisał:

mi to raczej na razie przypomina Miziową w wersji mini. niestety, takie lśniące nowością dachy z płytek niezbyt pasują do górskiego krajobrazu

Jasne, że bardziej by pasowało i było gustowniejsze schr w stylu n.p. Krawcowego czy Magury Małastowskiej.
Ale trzeba sie też cieszyć że nie postawili kombinatu właśnie wielkości Miziowej bo sądzę, że mimo iż to PN to jakby się kto uparł to by postawili molocha.
Tak czy siak efekt wizualny będzie można poznać jak wybudują schr. i uporządkują otoczenie. Wtedy wyjdzie cała naga prawda Very Happy

Na początek gratuluję Keraj tak mile spędzonego łeekendu ,i sorry ,że w Twoim wątku dopisze krótko moje wrażenia z tejże perci.ale poniekąd jest to w temacie
Właściwie to mogliśmy sie spotkać na Babiej.G.,ponieważ planowałem wyjazd na niedzielę .Ale późnym wieczorem wsobotę po analizie pogody stwierdziłem ,że we wtorek będzie lepsza pogoda i widoczność .Tak więc w niedzielę poszedłem tylko na Magurkę aby przyjrzeć się Babiej.G .Stwierdziwszy ,że widać śniegu ,zdecydowałem ,że pójdę we wtorek.Podjechałem busem do Zawoja policzne.Byłem mile zaskoczony ceną .Tylko 3.50 zł. Najpierw szosą a potem przed serpentynami skręciłem za niebieskim szlakiem na Krowiarki.Tym szlakiem jeszcze nie szedłem. W pewnym momencie wychodzę na polanę i coś mi się zdaje znajoma ta polana .A to były własnie przełęcz Very Happy

Potem wprost na Babią.G.
Niebo coraz bardziej błękitniało a zbliżając się do Sokolicy .słychać było narastający mocny wiatr.Ubrałem co tylko miałem ze sobą i smigam dalej.
Słońce coraz lepiej oświetla grań .Widoko Boskie..Wkrótce i sam wierzchołek.Na wierzchołku była 1 para młodych.Proszę o zdjęcie . I decyduję się zejść Akademicką percią .Zdaję sobie sprawy ,że mogą być oblodzenia ,ale przecież są łańcuchy.Wybrałem zejście percią dlatego ,że tak powiem jeszcze nią nie szedłem

.Wczasie zejścia spotkałem może 10 turystów zdążających na szczyt.Na perci w cieniu były pewne oblodzenia ale nie było aż tak tragicznie jak sądziłem ,że będzie.W sumie trochę ostrożności i już jestem na dole.A potem za czarnym szlakiem zejście do Zawoi.Czy było pięknie? Niech zdjęcia zaświadczą o tym .Załączam tu kilka .Za kilka dni wiećej zdjęć będzie można obejrzeć na summitposcie w moim albumie Beskid Żywiecki.Pozdrawiam Babiogórolubów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

@Spoko
Twoje fotki najwyraźniej nie zapisały się w poście, przynajmniej u mnie nic nie widać. Spróbuj edytować wiadomość i wkleić ponownie odnośniki do zdjęć Razz

U mnie widać.

Ok, na innej przeglądarce odpaliły. Coś mi Mozilla szwankuje.

Coś niesamowitego!!! Dwa dni, a całkiem inna pogoda!!

Przy samej tablicy już widać różnicę Smile

Ano zdecydowanie inna i lepsza Smile

.pisałem kiedyś o tym że w temacie pogody to niebiosa mi wyjątkowo sprzyjają Smile

.A do tego dochodzi brak pracy ( czyt. Mozliwośc wyboru odpowiedniego dnia na wędrówki Smile

)

Tak dawno u Staszka nie byłam Sad

muszę się poprawić.
Keraj ładnie forum prezentujesz, tzw. wszędobylstwo