Na powitanie jesieni - Spod Magurki do Zawoi

Wycieczka, króciutka, bo nie miałem zbyt wiele czasu...
dzień wcześniej nocowałem w leśniczówce pod Magurką i jak skończyliśmy sprzątać to prawie południe było... więc postanowiłem pożegnać się z towarzyszami i poszedłem najpierw czerwonym a potem żółtym szlakiem do przeł. Kolędówki, pogoda dopisała, ludzi po drodze trochę napotkałem, widoki superowe, a w Zawoi czekało mnie zakończenie Babiogórskiej jesieni...
jak czekałem na busa to podjechał samochód zespołu dżem i jeden z artystów chciał kogoś zabrać do Suchej Beskidzkiej, ale poza starszą Panią nikt się nie zgłosił Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Makuć napisał:

Wycieczka, króciutka

...ale ładna.

jaki przecudny korzen!!!!!

Planuję w najbliższym czasie przejść szlak z Suchej B. do Zawoi. Makuć - a jakie są warunki w schronisku na Smyrakach jeśli tam przechodziłeś ?

@ Pete
na Smyrakach hmm nie wiem Very Happy

, jakiś PTSM albo coś jest w Zawoi Przysłop chyba, ale nigdy tam nie spałem... ja zawsze nocuję nad Grzechynią w leśniczówce..
z Suchej do Zawoi to jest jakieś 4-5h spaceru więc nocleg niepotrzebny Wink

Makuć napisał:

jak czekałem na busa to podjechał samochód zespołu dżem i jeden z artystów chciał kogoś zabrać do Suchej Beskidzkiej, ale poza starszą Panią nikt się nie zgłosił Very Happy

Zdjęcia jak zwykle wysokiej klasy,a co do Dżemu to z 2 tygodnie temu byłem na ich kolejnym koncercie...

nie zabrać się z Dżemem? co za wiocha! Shocked

Bardzo ładne zdjęcia. Pogoda trafiła się świetna...