Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Myślenice-Chełm-Kudłacze-Pcim... Początek sezono wycieczek?
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

2 maja br postanowiłam wybrac się na wycieczkę. A że byłam w Zakliczynie, pojechałam do Myślenic w celu wyjazdu na górę Chełm nową, zmodernizowaną kolejką...

(zdjęcia można powiększać)

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety albo stety z powodu mojego "zawieszenia" w czaso-przestrzeni stwierdziłam, iż kolejka nie działa i poszłam na piechotę (poszłam na starą stację kolejki, nie wiem czemu...)

[link widoczny dla zalogowanych]

Podejście też ma swoje uroki. (spaliłam więcej kalorii)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W końcu, po "długim i męczącym" podejściu zdobyłam SZCZYT

[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że tego dnia wieża widokowa była zamknięta...

[link widoczny dla zalogowanych]

Na szczycie Chełmu było coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz zielone borówki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiedziałam czy pójść na Uklejną czy na Kudłacze, sstwierdziłam iż postanowię to w dalszej drodze (ach to moje niezdecydowanie) chwilowo nawet myślałam, że zostane w knajpie na Chelmie, ale szybko mi ta myśl z głowy wyleciała...

[link widoczny dla zalogowanych]

Pogoda raczej nie zachęcała do spacerowania, no ale przynajmniej nie było gorąco...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym miejscu zdecydowałam, że pójdę na Kudłacze i zaraz później nie wiem jakim cudem... zgubiłam szlak (no co, zakochałam się i mam głowę w chmurach (żart) znowu zawieszenie w czaso-przestrzeni)...

[link widoczny dla zalogowanych]

O tu się pogubiłam i zeszłam z właściwej drogi... (jak zwykle zresztą...)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak dość szybko zorientowałam się że coś nie tak, wróciłam do miejsca gdzie ostatni raz widziałam szlak i poszlam już dobrą drogą (bravo)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i naturalną koleją rzeczy jest oczywiście zdobycie kolejnego SZCZYTU czyli Kudłaczy ram pirampipiririra fanfary i werble dla mnie!!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Postanowilam zejść czarnym szlakiem do Pcimia, gdyż nie miałam ochoty wracać tą samą trasą, w Porębie nie wiadomo jakby było z busami a do Lubnia trochę jednak było za daleko...

[link widoczny dla zalogowanych]

Szlak był bardzo ciekawy ...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I tutaj znowu zgubiłam szlak (gdzieś na zejściu z Banii), zapytałam się o drogę i zeszłam Drogą Krzyżową do dalszej części dzielnicy zwanej Pcimiem-Suchą...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniec wycieczki... cóż trochę buty sobie podniszczyłam, bo miałam lekko nieodpowiednie, ale olać to warto było...

[link widoczny dla zalogowanych]


Ech, myślałam, że początek sezonu zacznę, że będę jeździć w góry, a co się okazało?? Skręciłam sobie nogę w kolanie tydzień temu na juwenaliach i siedzę z nogą w gipsie i jedynie co mi zostaje to łazić ale z palcem po mapie Smile (jak zdejmę gips, i przejdę stosowną "rehabilitację" to zamierzam przejść kilka tras właśnie w Beskidzie Makowskim)
Pozdrawiam Smile


Ostatnio zmieniony przez Pinkcocaine dnia Nie 13:46, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

Maj jest zielono-urzekający. Butytak ja pisałaś olać, gips przeczekać i będzie superancko To niech szybko nóżka goi się Pozdrawiam serdecznie!
Zobacz profil autora
tommer


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

W ten sam dzień byłem na Lubomirze przez Kudłacze Smile Tylko pewnie się nie spotkaliśmy, bo wchodziłem z Poręby, czyli na Kudłaczach byłem dosyć wcześnie.
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

Very Happy
Kurcze siedzę z mapą właśnie i obmyślam trasy. Jutro lekarz i się dowiem kiedy będę mogła znowu wyruszyć na szlaki Smile
Nosi mnie, jest taka piękna pogoda Smile
Lubomir zamierzam "odwiedzić" bo na pamiętam czy wogóle tam byłam. Podobnie zamierzam przejść na Łysinę (byłam 2 razy) i na Kamiennik Smile

Bo na Marszon w tym roku nie pójdę:/ za duży wysiłek chlip Sad
Zobacz profil autora
Myślenice-Chełm-Kudłacze-Pcim... Początek sezono wycieczek?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu