Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Mosorny-Śmietanowa-Syhlec
Spoko


Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

Witam .Ostatnio coś tu nie pisałem co nie znaczy że nigdzie nie wędrowałem . Wedrówki są dla mnie jakby powietrzem, bez którego nie można żyć .
Co tydzień włóczę się po okolicach Babiej Góry po bardziej.... lub wcale nie przetartych szlakach i bezdrożach.Dzisiaj jedna z relacyjek Zapraszam do przeczytania

Mosorny Groń –Hala Śmietanowa

13 stycznia nowego 2009 roku zapowiada się niezwykle pięknie i pogodnie. Po 7 rano wsiadam w bus przy 15 stopniach mrozu tutaj na miejscu .W Zawoji ląduje koło 8 przy zdecydowanie wyższej temperaturze. Jest może minus 5 stopni i zapowiada się piękna słoneczna pogoda. Widać, a może ściślej, czuć inwersję temperatury. Im wyżej tym cieplej. Zjawisko to ma jednak również ujemne strony .Wyższa temperatura spowodowała prawie całkowite stopienie czap śnieżnych na drzewach .Nie wystąpiło też zjawisko szadzi które w tak cudowny sposób ozdabiało drzewa w czasie poprzednich moich wędrówek.
Wysiadłem w Zawoji Policzne na końcowym przystanku i udałem się główną drogą jezdną w kierunku Przełęczy Krowiarki. Gdzieś po 1.5 km skręciłem w prawo w utwardzoną drogę leśną . Zastanawiałem się wcześniej czy nie będzie zasypana ale na szczęście były na niej koleiny pozostawione przez ciągnik. Chwilę szedłem tą drogą która ,łagodnie wznosiła się przez las po zboczu Mosornego Gronia. Robi się coraz cieplej .Gdzieś koło 0. Doszedłem do miejsca gdzie ta droga krzyżuje się ze zjazdową trasą narciarską biegnącą ze szczytu Mosornego Gronia .Jest to najdłuższa trasa w Zawoi i w najbliższej okolicy .Jej długość to 1420m.Z miejsca w którym moja leśna droga krzyżuje się z tą trasą narciarską jest doskonały widok w kierunku Babiej Góry.

Babia góra najokazalej prezentuje się właśnie od strony Zawoi. Od strony słowackiej wygląda jak nic nie znacząca górka. "Złośliwość losu " albo może natury spowodowała, że jest ona tak usytuowana że ta najpiękniejsza jej ściana północna pozostaje jednak w cieniu od połowy listopada do końca stycznia.

Zrobiłem jej parę fotek. W tym czasie z dołu pojawił się skuter śnieżny a w nim prawdopodobnie obsługa górnej stacji wyciągu narciarskiego .Po chwili i wyciąg zaczął się kręcić. Ja poszedłem za leśną drogą ,tunelem popod trasą narciarską i kontynuowałem tak aż do żółtego szlaku. Pierwsze promienie słoneczne zaczęły się przebijać przez las i pojawiać na drodze. Zaczęło się robić pięknie i przyjemnie. Dalej kontynuowałem szlakiem żółtym na Mosorny Groń 1047m. Gdy dotarłem na szczyt w tym samym czasie zaczęli docierać wyciągiem pierwsi narciarze. Na szczycie zjadłem sobie drugie śniadanko i poszedłem dalej w kierunku Hali Śmietanowej 1298m. Pierwotnie zamierzałem zejść szlakiem niebieskim do Zawoi Mosorne, ale szlak ten był nieprzetarty. Kontynuowałem więc w kierunku Hali Śmietanowej. Ostatnie podejście było nieco strome ale szlak był jako tako przetarty więc szło się całkiem znośnie. Na hali Śmietanowej zacząłem się zastanawiać jak dalej. Najpierw myślałem iść w kierunku Policy. Tę trasę przemierzałem jednak już kilka razy jesienią i latem. Zdecydowałem więc że pójdę poprzez Syhlec w kierunku Przełęczy Krowiarki. Tędy jeszcze nigdy nie szedłem. Ktoś ze dwa dni wcześniej przeszedł tędy na skitourach .Ślady były lekko zmrożone i w zasadzie utrzymywały mnie na powierzchni śniegu. Tylko sporadycznie nogi zapadały się w śniegu.

Szlak początkowo dosyć łagodnie schodził grzbietem w dół Hali Śmietanowej dochodząc do przełęczy koło szczytu Główniak. Potem nastąpiło dosyć strome podejście na Syhlec 1146m i było ono najbardziej uciążliwe a to z faktu ,że śnieg nie utrzymywał na powierzchni .Odcinek nie był jednak zbyt długi. W końcu stanąłem na jego wierzchołku a potem to już z górki na przełęcz Krowiarki a potem jeszcze raz z górki przełęczy Krowiarki za przetartym szlakiem do Zawoi Policzne.

2 minuty wcześniej zwiał busik .Następny miałem za 40 min .Naturalną rzeczą było gdzieś iść na te 40 min aby nie zmarznąć w mokrych butach .I znalazłem jakąś boczna dolinkę z jakimiś śladami poszedłem tam 20min i z powrotem 20 i zaraz miałem bus do domu.
Jednym słowem pogoda i trasa były wspaniałeee!!!
Miłego czytania

Tutaj kilka zdjęć a więcej na summitposcie.Gdyby U mnie działała galeria tego forum to zdjęcia umiesciłbym tutaj Ale niestety.Może w przyszłości się "poprawi"

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[/url]
Zobacz profil autora
Re: Mosorny-Śmietanowa-Syhlec
wtak


Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Spoko napisał:
...Wysiadłem w Zawoji Policzne na końcowym przystanku i udałem się główną drogą jezdną w kierunku Przełęczy Krowiarki. Gdzieś po 1.5 km skręciłem w prawo w utwardzoną drogę leśną ...
w kwestii formalnej
miałeś na myśli oczywiście skręt w lewo Smile

ładna wycieczka
Zobacz profil autora
Spoko


Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka

No naturalnie ,że w lewo .Pewnie ten lapsus wyszedł stąd że jestem uczulony (negatywnie) na wszelką lewiznę Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Przyjemna wycieczka.
Zobacz profil autora
Mosorny-Śmietanowa-Syhlec
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu