 |
|
 |
 | na Babią Górę Percią Akademików |  |
xaga
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2006 |
Posty: 1378 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty] |
|
 |
Wysłany: Nie 11:25, 27 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Trochę się opuściłam w odwiedzinach Królowej w tym roku... Zatem w końcu widząc dobre prognozy, zaplanowałam wypad w sobotę. Jeszcze TNT'omek się zastanawiał, ale jednak nie dał rady...
Wyjeżdżam z Andrychowa o 08.10, droga ciągnie się niemiłosiernie - korki, remonty, zwężenia... masakra. Wreszcie docieram na Krowiarki, parkuję uniaka za 8zł - utargowałam 2 zł i ruszam na niebieski szlak o 09.48. Trasę do schroniska na Markowych Szczawinach przechodzę jak "burza", czasami robiąc przystanki na foto:
Mokry Stawek (jakoś niezbyt mokry)
plantacja grzybków
Docieram do Markowych Szczawin, nowe schronisko stoi, ale wydaje mi się, że jeszcze daleko do otwarcia
Chwila odpoczynku, drugie śniadanie... i ruszam na Perć Akademików
Idę tędy pierwszy raz - szlak dość stromo pnie się do góry, jest mało "prostych", docieram do łańcuchów, które moim zdaniem nie są zbytnio potrzebne, później klamry - te znów wg mnie są zbyt rzadko osadzone - niektórym niższym turystom czy dzieciom ciężko jest podnieść nogę na taką wysokość. Klamry są brudne od błota... nie podoba mi się. Zdecydowanie wolę drabinkę i łańcuchy na Orlej Perci
Tworzą się kolejki - sporo osób wybrało ten szlak.
Jednak widoki na północ i później na szczycie, wynagradzają wszelkie niedogodności.
W okolicy szczytu ponad godzina leniuchowania - miejscówka z takim widokiem nieczęsto się zdarza
Jednak chcę zdążyć do domu na mecz siatkarek, więc ok.14.00 ruszam czerwonym szlakiem na Krowiarki, po drodze interesujące widoki na północ:
taterki też cudnie wyglądają
Maly odpoczynek na Sokolicy i o 15.27 jestem przy uniaku. Droga powrotna tym razem mija bardzo przyjemnie - jadę z Zawoi przez Przełęcz Przysłop a później przez Kocierz - omijam zakorkowany Maków P.,Suchą B. i Wadowice mając przed sobą niezłego "zająca"
więcej fotek: [link widoczny dla zalogowanych] 
|
Ostatnio zmieniony przez xaga dnia Pon 11:01, 26 Kwi 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Nie 11:55, 27 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Dziś na Babiej zdaje sie zlot żywczaków, ludzi pewnie bedzie jak na Krupówkach. Ale pogodę mają piękną. Szkoda, że u mnie wszyscy chorzy, taka pogoda koło nosa przejdzie.
Widoki, Xaga, miałaś piękne!
|
|
Monia
Dołączył: 15 Mar 2009 |
Posty: 89 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 12:04, 27 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pogoda niezła. Przypomniała mi się moja wycieka na Babią sprzed roku. Trawy już się żółcą.... Jesień idzie. Za 2 - 3 też zamierzam pojawić się w żywieckim na weekend może znowu Diablak....
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 19:17, 27 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pogoda idealna na taką wyprawę! Widoczność fajna - podrasowana tą mgiełką. Zazdroszczę!
|
|
chemica
Dołączył: 04 Wrz 2007 |
Posty: 545 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Stargard Szczeciński |
|
 |
Wysłany: Nie 20:09, 27 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wrzesień rozpieszcza piękną pogodą, a Babia widokami. Markowe rosną konkret i zapowiadają się wypaśnie.
|
|
 | Re: na Babią Górę Percią Akademików |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
skald
Dołączył: 09 Cze 2009 |
Posty: 209 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Sucha Beskidzka |
|
 |
Wysłany: Pon 7:44, 28 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Nie, o Muzeobraniu dowiedziałem się dopiero w Andrychowie i właśnie dlatego... nie byłem w pałacu, bo trzeba było płacić za wstęp (poza tym nie miałem już niestety czasu).
Główna okazja była taka, że chcę zobaczyć wszystko w Małopolsce, co się da (ze względu na zainteresowania, ale też przydaje się to w pracy) i jeżdżę po kolei od gminy do gminy. Już wiele razy okazywało się, że wiele arcyciekawych perełek jest w miejscach, o których nie wspominają prawie żadne przewodniki. I teraz też tak było - hitem dnia okazały się czarne łupki wierzowskie w korycie Rzyczanki, jak tylko będę prowadził jakąś wycieczkę w tamten rejon, to będzie to punkt obowiązkowy. A to, że na Andrychów padło akurat w tą sobotę wiązało się z faktem, że jestem kibicem Hutnika Kraków, a akurat grał mecz z Beskidem, więc połączyłem przyjemne z pożytecznym 
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 5
|
|
|
|  |