Mizeriada |
Piotrek
Administrator
|
Trzeci dzień Nowego Roku, wycieczka inauguracyjna.
Na początku mżawka, błoto i ciemność-bo to jeszcze przed wschodem. Od Hali Jaskowej mżawka, śnieżna galareta i półmrok-bo chmury ciężkie. A dalej już bez mżawki ale w gęstniejącej mgle. Schronisko na Skrzycznym zobaczyłem dopiero z odległości kilkunastu metrów , ogólne wrażenie niebytu i pustki dookoła. Odcinek w stronę Malinowskiej (do wiaty i z powrotem) można przewinąć bo w zasadzie tak jak bym stał w miejscu . Za to w schronisku miło, pali się w kominku, ludzi brak. Ten obiekt, jak nikogo nie ma prezentuje się zupełnie inaczej, na plus i lubię go w takich momentach bardzo. Nie wiem co jest na rzeczy ale to trzecie z rzędu wyjście w góry gdy mgła wszystko skrywa coś musiałem nabroić i teraz sie mści. Ale narzekał nie będę bo w mgiełce zdecydowanie ciekawiej, lepszy klimat niż przy typowej brzydkiej pogodzie. A gdy już byłem na dole, tuż przed końcem wycieczki nagle zaczęło sie przejaśniać, złośliwie wyszło Słoneczko, paskudnie piękne niebo urozmaicone chmurami i ogólna irytacja Z wielkim jednak zadowoleniem i ulgą, już pod domem, popatrzyłem na Skrzyczne którego szczyt nadal schowany był w chmurze więc widoków z niego zero (zdjecie na końcu) Przegląd atrakcji [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] I widoczek ode mnie na Skrzyczne po zejściu mgieł [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
taki1gość
|
heh ja tęsknię nawet za taką mizeriadą miały być góry w ten weekend ale póki co zdrowie szwankuje i nie wiadomo czy coś się uda
|
||||||||||||||
|
dmirstek
|
Widzę, że nie tylko dla mnie klimat schroniska na Skrzycznem zmienia się wraz z wejściem gości do środka...
|
||||||||||||||
|
Piotrek
Administrator
|
Nie uciekną góry, nie uciekną Będziesz śmigał, nie teraz to wkrótce.
Bo to w środku bardzo przyjemne schronisko. Wystarczy trafić gdy nie ma tłumu wyjeżdżającego kolejka. I wcale nie jest to trudne- wystarczy być rano, najlepiej w tygodniu ale i w weekendy mimo wszystko też bywa spokojnie. Dorzucę dla porównania zdjęcia z tej samej trasy z marca 2011 (w zaspach 3,5 h na szczyt a zazwyczaj w 1.4h się wyrabiam). [link widoczny dla zalogowanych] i końca grudnia 2010 [link widoczny dla zalogowanych] bo pięknie wtedy było... |
||||||||||||||||||
|
sprocket73
|
Ano mizeriada... jak tak dalej pójdzie to nie będzie z czego do kalendarza wybierać.
|
||||||||||||||
|
Dedi
|
Z zewnątrz też obecnie niczego sobie, szczególnie jeżeli ktoś pamięta tą budę przed liftingiem |
||||||||||||||||
|
trotyl
|
Pamiętam,pamiętam...
|
||||||||||||||
|
Mizeriada |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.