 |
 | Łukasz, gdzie jesteś?! |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Pią 12:29, 23 Lis 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Tradycją już się stało, że gdy idziemy szukać skał to pogoda jest k@#%$&o kiepska. Nie inaczej było i tym razem, z tą różnicą że doszła mżawka i mgła-gęsta i totalna.
Ostatnio z okolic Wytrzyszczony dopatrzyliśmy pasemko z czymś skałopodobnym na grzbiecie, więc trza było teren spenetrować.
Atak nastąpił z Radziechów szlakiem zahaczając o Matyskę. Szlak wkrótce porzuciliśmy wspinając się na grzbiety po prawej. Mgła gęstniała więc trudno było określić gdzie w ogóle idziemy. Skał też nie było albo po prostu ich nie dostrzegliśmy. Generalnie w ogóle ciężko było coś zobaczyć, bo momentami nie mogliśmy siebie na wzajem zlokalizować z kilku-kilkunastu metrów
Gdyby nie rejon jako tako znany w życiu bym w taką widoczność nie polazł dalej tylko wrócił od razu na dół.
Bładząc po grzbietach, zrębach i zaroślach najpierw dotarliśmy do miejsca w którym byliśmy ze dwa tychgdnie wcześniej, kończąc grzbiet Wytrzyszczony a później jakoś dotarliśmy do czerwonego szlaku na Baranią. Cóż było robić, wiadomo że w tej nicości nic nie zajdziemy więc przynajmniej dla pokrzepienia pozostał piknik przy znanych skałach nad Magurką Radziechowską a później powrót przez Murońkę. Oczywiście z nawyku opuszczając szlak kilkukrotnie.
Wrażenia z mglistego dnia dość ciekawe, nicość w lesie, nicość na halach
Zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Piotrek dnia Pią 12:32, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |