![]() |
![]() | Kudłacze i Lubomir dla leniwych | ![]() |
Majka
![]() |
![]() |
Dla leniwych, bo wjeżdżamy samochodem na leśny parking w przysiółku Pcim Kudłacze.Od tego parkingu dosłownie w 10 minut jesteśmy przed bramą schroniska.Jest dziewiąta rano, piękna pogoda.W schronisku oprócz gospodarzy żywej duszy.Pstrykamy kilka fotek i dalej w drogę.
Czerwonym szlakiem wędrujemy na Łysinę i dalej na Lubomir.Droga cały czas prowadzi lasem, więc widoków żadnych,Utrudnieniem są połamane drzewa.Praktycznie miejscami szlak jest tak zniszczony,że trzeba szukać obejścia ponad nim. Miejscem, które zasługuje na uwagę jest polanka pod Lubomirem.Odsłaniają się tu piękne widoki na szczyty Beskidu Wyspowego. Lubomir jest całkowicie zalesiony, ale otoczenie fajne i bardzo zadbane.Obserwatorium w godzinach przedpołudniowych oczywiście nieczynne.Na szczycie oprócz nas żywej duszy. Postanawiamy zejść do Łysiny czerwonym szlakiem, a następnie odbić w prawo żółtym do Przełęczy Suchej. Polana Sucha jest miejscem przeuroczym, więc pobyt na niej zajmuje nam sporo czasu.Odpoczynek, jedzenie, podziwianie, no i focenie oczywiście. Czas ruszać w dalszą drogę.Szlakiem zielonym w 40 minut docieramy z powrotem na Kudłacze, a tam...masakra.Tłumy ludzi, w większości z dziećmi, krzyki słychać już z daleka. Jemy szybko obiad i uciekamy.Jeszcze po drodze pstrykam kilka fajnych fotek.Na jednej w oddali widać Królową. |
|||||||||||||
|
![]() |