 |
 | Jesiennie-spacerowo po Małym [zaległa] |  |
darkheush
Stary zgred
Dołączył: 04 Lut 2009 |
Posty: 1367 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Andrychów (Beskid Mały) |
|
 |
Wysłany: Nie 17:56, 18 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jako, że zima nas dopadła, coś na rozgrzewkę.
Dwa tygodnie temu miałem okazję pospacerować po Beskidzie Małym. Cel był jasny. Dotrzeć na Gibasówkę (załatwić jedną sprawę - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ) Wpierw miało być samotnie, potem z Janiołem, wreszcie stanęło samotnie. I w sumie dobrze. Ruszyłem na szlak, na Leskowiec, godzinę wcześniej niż planowałem. Po drodze trochę wieje, jak mi później powiedział Staszek na Gibasach: "Halny idzie". Do schroniska docieram w niecałą godzinę.
Wszyscy śpią, jest dziewiąta rano. No nic trza iść dalej. Poprzez szczyt Leskowca...
... Przełęcz Beskidek i Smrekowicę docieram na Anulę. Tu odbijam w stronę Gibasów i mam małą przygodę. Wieje jak cholera, ja sobie dreptam leniwie, aż tu nagle kilka (może 10) metrów za mną słyszę trzask łamanych gałęzi. W poprzek ścieżki kładzie się kilkunastometrowy świerk. No to miałem szczęście
Reszta drogi może i bez historii gdyby nie te kolory...
Zielono...
...żółto...
...i czerwono.
U Staszka na Gibasach leniwa godzinka pod patronatem małego piffka wywleczonego ze sobą, pogaduchy z chatarem, wspomnienie sierpniowego pobytu... Nic. Czas schodzić. Kombinuję jak. Staszek daje mi kilka cennych uwag, co do skrótu "na szlaban". Po drodze fotografuję... co się da...
25 minut i jestem w Basiach. Teraz mozolne podejście chatkowym na Potrójną. Samą Chatkę odpuszczam, za to pławię się w pięknie beskidzkiej przyrody...
Na szczycie Potrójnej spojrzenie na zegarek. Hmmm wcześnie, co tu dalej robić. Na dół, w doliny, za wczas. Nagle myśl... dawno nie byłem na Jawornicy. Impuls. Zaczynam dreptać. Pół godziny samotnej wędrówki, i ni z tąd ni z owąd ukazuje mi się TO...
Więc jestem na Jawornicy. Krótka sesja foto (jedyne zdjęcie z moim ryjkiem )
I schodzę w doliny. Do Targanic.
Krótkie podsumowanie. Trasa na moje 8 godzin. Samotność i cisza - bezcenne. Odwiedzenie dawno nie penetrowanych zakątków Beskidu Małego (Jawornica) - nie do opisania...
Fajnie było...
Komplet fotek [link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Nie 18:05, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 22:47, 18 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pięknie, soczyście!
|
|
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 22:48, 18 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Jawornicę zdobywaliśmy w styczniu, jak szedłem tamtędy na Trzonkę z ekipą andrychowsko-tatrzańską. w śniegu wcale nie takim dużym nie szło się zbyt prosto...
|
|
kuba
Dołączył: 26 Sie 2007 |
Posty: 548 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: kraków |
|
 |
Wysłany: Pon 10:45, 19 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Pogoda idzie idzie. Już w środę powinno być lepiej, a ja wybieram się na Spisz Polski w piątek. Pogoda zamówiona
|
|
 |
 | |  |
tomix
Dołączył: 20 Wrz 2007 |
Posty: 228 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: B-B |
|
 |
Wysłany: Wto 19:53, 20 Paź 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Zmarł na serce
wg booksgoogle
Beskid Mały: przewodnik
Autorzy Radosław Truś
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |