![]() |
![]() | Gorce i Beskid Wyspowy 8-12 lipca 2009 | ![]() |
Ariel Ciechański
![]() |
![]() |
Ledwie wróciłem z weekendu w Karkonoszach, a znów przyszło pakować plecak
![]() Raźno ruszyłem czarnym szlakiem w kierunku Bukowin Obidowskie i Waksmundzkiej. Po prawej stronie majestatycznie majaczyły się Tatry ![]() Na Turbaczu szybki obiad i małe piwko (wszystko drogie ;-/) i ruszam dalej na Halę Długą, to oscypkostop ![]() Odwiedzam jeszcze bacówkę GPN i niedługo potem odbijam na zielony szlak w kierunku Gorca Kamienickiego. Na mijanych polanach dominują widoki oczywiście na Tatry ![]() Na noc docieram do bazy namiotowej na Halach Gorcowskich. To była pierwsza noc w tego typu placówce noclegowej ![]() ![]() czwartek, 9 lipca 2009 Raźno, przez malownicze Hale Gorcowskie ruszyłem w kierunku Ochotnicy Dolnej. I równo szybko zgubiłem szlak - przyszło się telepać polnymi, na szczęście malowniczymi drogami. Tyle, że wylądowałem w Ochotnicy Górnej. podobnie, jak osoby schodzące z Lubania przede mną :-/ Przyszło więc dobre 2 km leźć asfaltem do Ochotnicy Dolnej. Stąd ponownie szlakiem zielonym ostro pod górę w kierunku bazy namiotowej na Lubaniu. Tu znakarze również nie stanęli na wysokości zadania - momentami trzeba było się nagłówkować, czy idzie się dobrze. Ruch na szlaku minimalny. W końcu doszedłem na Lubań ![]() ![]() Tym razem "razitko" trafiło do moich zbiorów ![]() piątek, 10 lipca 2009 r. Tym razem przede mną daleka droga - przez Studzionki i Przełęcz Knurowską na Turbacz. Do Przełęczy Knurowskiej, choć to GSB, wyznakowanie szlaku takie sobie ;-/ W Studzionkach, w prawdziwej agroturystyce (!) u sympatycznego rolnika udało się uzupełnić zapasy wody. Mijane widoki - takie sobie. Do Przełęczy Knurowskiej mijam w sumie może z 15-20 osób. Za przełęczą ruch jeszcze mniejszy. Ale widoki za to przedniejsze ![]() W końcu ląduje ponownie na Hali Długiej i w Turbolocie. Bilans noclegu kiepski. Sam w pokoju, letni prysznic i 22 zł za nocleg. To ja wolę źródełko za 7,50 ![]() sobota, 11 lipca 2009 r. Ostatni dzień w Gorcach - tymrazowo kierunek Kudłoń. Szlak żółty, jak na warunki gorczańskie oznakowany rewelacyjnie. Pierw mijam Halę Turbacz, gdzie pasą akurat owieczki. Stąd przez malownicze Przysłopek i Polanę Pustak ruszam dalej na Kudłonia. Towarzyszą mi widoki na sąsiednie pasmo Sam Kudłoń jest zalesiony. Ale sąsiedni Gorc Troszacki, a zwłaszcza polana Podskały wynagradzają widokowo ![]() Na Podskałach stoją trzy ville ala Buba ![]() Jeszcze dość widokowa Jaworzynka lądując w Rzekach kończę swoją przygodę z Gorcami. Dalej żółtym szlakiem podążam na Kustrzyce. Jakieś pół godziny nad Rzekami szlak idzie w gąszczu. Następnie jest problem ze znalezieniem jego przebiegu po zboczu Myszycy. W Przysłopku ponownie w ruch idzie mapa i dodatkowo jeszcze busola. Okazuje się, że trzeba pokonać furtkę przy polu kartofli pilnowanego przez sympatycznego psiaka. Przez Polanę Skalne docieram do bazy namiotowej na Polanie Wały. Po drodze nie spotkałem praktycznie innych turystów. W Bazie nocuje w sumie nas 7 osób - ku mojemu szokowi w trym dwie dziewczyny ze Skierniewic ![]() niedziela, 12 maja 2009 r. Jak się okazało ostatni dzień podniebnej żeglugi. Z przesympatycznej bazy wyłażę dopiero koło 10.45... I żółtym szlakiem idę na Mogielicę. Oj to był spory wycisk. Ale widoki to zdecydowanie wynagradzały. Także wieża widokowa na Mogielicy dostarczyła niezapomnianych widoków ![]() Z Mogielicy zszedłem do Jurkowa, a stamtąd na PKS do Dobrej k/Limanowej. Całość zdjęć z wyprawy: [link widoczny dla zalogowanych] Od jutra chyba pora na Beskid Żywiecki ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
turystykon
![]() |
![]() |
Wspaniała wycieczka i wspaniałe widoki! Nic tylko pogratulować i pozazdrościć!
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | Re: Gorce i Beskid Wyspowy 8-12 lipca 2009 | ![]() |
cezaryol
![]() |
![]() |
Bez wieży widoki z Mogielicy tez bywały niezapomniane ![]() |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Piotrek
Administrator
![]() |
![]() |
Trochę przeszedłeś
![]() Fajna trasa. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
frans
![]() |
![]() |
Co do znakowania w Gorcach w pełni się z Tobą zgadzam.Pomijając fakt że przebieg niektórych tras świadczy o wielkiej fantazji gości którzy ją wyznaczali, to najczęściej jest tak że tam gdzie dodatkowa pomoc w postaci znaków na drzewach bądż kamieniach niepotrzebna tam,a jakże,pasków na drzewach dostatek...A na rozdrożach,w miejscach które dają możliwość podreptania w dwie lub więcej stron świata takich podpowiedzi na drzewach brak.Efekt,schodząc wczoraj co najmniej czwarty raz w życiu z Lubania do Krościenka w pewnym momencie popieprzyłem trasę.A że się mocno wkurzyłem,podreptałem 500 metrów do góry,do ostatnio widzianego znaku,po to tylko ,by się przekonać że przy takim trasowaniu miałem pełne prawo zgubić szlak.
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Ariel Ciechański
![]() |
![]() |
Ja czasami posiłkowałem się znakami szlaku papieskiego i konnego. Inaczej mapa by szła co 15 minut w ruch... |
|||||||||||||||
|
![]() |
![]() | Gorce i Beskid Wyspowy 8-12 lipca 2009 | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.