[fb] Magurka-Szyndzielnia-Klimczok-Salmopol-Skrzyczne

Zdjęcia z przedtygodoniowego wypadu w góry - trasa to Bielsko Biała Mikuszowice - Magurka Wilkowicka - Bystra - Kozia Góra - Szyndzielnia - Klimczok - Karkoszczonka - Przełęcz Salmopolska - Skrzyczne i wreszczie Szczyrk...

[link widoczny dla zalogowanych]

start w Mikuszowicach Smile

do Magurki podobno 2 godziny Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

pierwszy widok na Skrzyczne, do którego dotrzemy dzień później

[link widoczny dla zalogowanych]
było na co popatrzeć, gdyż do południa pogoda dopisywała Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Klimczok - cel na dzień pierwszy - zdjęcie odczas schodzenia z Magurki

[link widoczny dla zalogowanych]
w wolnych chwilach uczyliśmy się lewitować

[link widoczny dla zalogowanych]
jest około 16-tej - podchodzimy pod Kozią Górę do schroniska Stefanka (drogo!). zaczyna się ściemniać, więc trzeba powoli wyciągnąć latarkę i podziwiać widoki rozświetlonego Bielska Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

do Szyndzielni przyszliśmy już po zmroku - odcinek na Klimczok był najtrudniejszy, ponieważ padał silny śnieg z deszczem i było bardzo ślisko.

[link widoczny dla zalogowanych]

i już schronisko (a konkretnie toaleta Wink

) na Klimczoku - przed snem pora na piwko Very Happy

------
kolejny dzień jutro

bardzo fajna fotorelacja, ładna widoczność (macie jeszcze inne zdjęcia, np. na południową część Beskidów?)

co masz na myśli pisząc o południowej części Beskidów?

Ładne, ładne, a pierwsze zdjęcie to prawdziwa klasyka :p

Pudelek napisał:

co masz na myśli pisząc o południowej części Beskidów?

w stronę Żywieckiego chociażby.

mam zdjęcie Babiej, ale nie wrzucałem, bo sądziłem, że jest już dość oklepana. oprócz tego Jezioro Żywieckie, ale wiadomo, że to nie góry. generalnie to z miejsca, z którego mógłbym sfotografować tamte rejony, czyli ze Skrzycznego, niewiele już było widać, bo pogoda siadła Sad

Pudel - ile za nocleg na Klimczoku?

5-osobowy z łazienką i prysznicem (!) - 20 zł, ze żniżką PTTK - 17 zł. bardzo mi się tam podobało - nie wiem jak jest, kiedy środek sezonu (wiadomo - tzw. stonki pewno dużo się kręci), ale teraz było super Very Happy

ciąg dalszy mojej fotorelacji - dzień drugi, czyli piątek Smile

dzień zaczął się tak jak zakończył czwartek - czyli wiatr i opady mokrego deszczu. mielismy dylemat, czy isc przez Salmopol, czy skrótem przez Szczyrk, ale ta trasa byłaby stanowczo za krótka (chyba, że z siedzeniem w barach w Szczyrku Wink

)

[link widoczny dla zalogowanych]
taki widok przywitał nas rano z okna - temperatura 0. na szczęście po wejściu w las pogoda się poprawiła i postanowiliśmy przejść dłuższą trasę

[link widoczny dla zalogowanych]

czasem chmury odpuszczały i można było conieco zobaczyć - tutaj widok na zbocza Skrzycznego

[link widoczny dla zalogowanych]

około południa zeszliśmy (myląc szlak przy fatalnym oznakowaniu Evil or Very Mad

) do przełęczy Karkoszczonka. dym z komina wyglądał bardzo zachęcająco...

[link widoczny dla zalogowanych]

...a i napić było się co

[link widoczny dla zalogowanych]

zmrok przyszedł tak jak dzień wcześniej - czyli ok. 16.30. byliśmy wtedy w trasie z Salmopolu na Malinowską Skałę - było nieco śniegu i w miarę od tego jasno, ale oznaczenie znowu było jakieś dziwne i musiałem wyciągnać latarkę

[link widoczny dla zalogowanych]
Malinowska Skała już w ciemnościach

[link widoczny dla zalogowanych]
widok na Szczyrk - poruszone, bo wiatr i z ręki, ale chodzi o klimat Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
i już schroniska na Skrzycznym - elektryczny piecyk, czyli jedyne ciepłe
miejsce w pokoju i w całym budynku Sad

-----------------
ostatni dzień trasy jutro

Schronisko może do niczego ale nocne widoki ze szczytu Skrzycznego - niezapomniane.

pod warunkiem, że jest odpowiednia pogoda. nasze widoki (oprócz tego na zdjęciu), ograniczały się w nocy do nadajnika i to też tylko w momentach, gdy znikała mgła

Wiadomo. Szkoda, że Wam pogoda nie trafiła, straciliście naprawdę wiele Sad

Np. tegoroczny Sylewek był kapitalny pod względem widoków. Mało który szczyt dorówna Skrzycznemu w kwestii wglądów na okoliczne szczyty a co najlepsze w tą noc pięknie widać było Bielsko Białą i Kotlinę Żywiecką i tu jest ta przewaga tej góry nad innymi. Na tapecie, przy ładnej aurze widnieje niezliczona ilość miejscowości, nad którymi w godzinie 0 możemy ujrzeć cudowny pokaz sztucznych ognii.
Polecam to miejsce jak żadne inne, by spędzić tam ostatnią nockę roku Razz

Tyle, że najlepiej wycyrklować na godzinę około północną, nie liczyć na jakiekolwiek schronienie > obejrzeć i zejść na dół Razz