 |
 | Beskid Żywiecki a dzieci... |  |
TNT'omek
Dołączył: 26 Mar 2008 |
Posty: 366 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kęty |
|
 |
Wysłany: Śro 15:54, 28 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Zachęcam do dzielenia się wiedzą na temat tras przyjaznych dla dzieci. Dzieciaki (te z którymi chodzę czy chodziłem...)lubią jak jest jakieś schronisko po drodze, jak nie ma wyrypiastych podejść, jak się idzie terenem odkrytym , a nie po chaszczach no i trasa nie moze byc specjalnie długa ...
Jak ktoś chodzi z dziećmi to wie o czym mówię..
a to fotki z ostatniej niedzieli - [link widoczny dla zalogowanych]
dzieciaki były zmordowane , ale zadowolone!
|
|
|
 |
 |
 | |  |
em_dzej
Dołączył: 06 Maj 2008 |
Posty: 201 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Żar :D |
|
 |
Wysłany: Śro 16:42, 28 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Fajna ekipa . Wybieram sie tam z moimi ludkami w sobotę.
|
Ostatnio zmieniony przez em_dzej dnia Śro 17:06, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ammo
Dołączył: 18 Kwi 2006 |
Posty: 1277 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 17:30, 28 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Z dziećmi w Żywiecki? myślę, że jest kilka sprzyjających tras:
Może taki przykład:
Typ trasy: pętla
Złatna (szk.) - Lipowska (zn. nieb.) - Boraczy Wierch - h. Redykalna - Zapolanka (zn. żół.)- Złatna szk. (bez zn.)
Pierwszy odcinek, ~ 2.30h, ok. 9km, dość długi, wiedzie bardzo łagodnie lasem trawersując zbocza Lipowskiej. Rzadko uczęszczana, czysta i wbrew pozorom interesująca trasa prowadząca wprost do schroniska na Lipowskiej.
Następnie za zn. żółtymi aż na Zapolankę. Ten fragment zna chyba każdy fan tutejszego Beskidu. Kapitalny szlak, wybitnie obsadzony halami z widokiem na okoliczne Beskidy, dalsze Tatry oraz pasma pozostałych Słowackich gór.
Co prawda była ostatnio wzmianka (również na forum), że połać lasu poniżej hali Redykalnej jest oblegana przez ścinkowców i przez to ucierpiała na tym ogólna jakość ścieżki. Na szczęście nie jest to masakra na odcinku kilku km i w związku z tym przemierzenie tegoż odcinka wydaje się być bagatelą.
Z Zapolanki zejście krótką trasą rowerową (ozn. żółtymi palikami). Droga ta opada niemal przez cały czas wzdłuż osiedli. "Podłoże" niezbyt atrakcyjne, jednak widoki wynagradzają dyskomfort schodzenia. Niestety jest to pewien mankament tej pętli, ale niestety nie ma innego wariantu zejścia do Złatnej - chyba, że chętni nie są zobowiązani zejść do samochodu - wówczas można kontynuować spacer do Ujsół bądź Rajczy.
Szczerze polecam.
|
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Czw 9:21, 29 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Tras w żywieckim jest sporo, trzeba tylko odpowiednio dobrac do wieku dziecka.
|
|
Asia Pisarek
Dołączył: 31 Sty 2007 |
Posty: 170 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Czw 21:08, 29 Maj 2008 |
|
 |
|
 |
 |
super Tomek, zazdroszcze, sama bym chciala tak z dzieckiem w gory...
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Asia Pisarek
Dołączył: 31 Sty 2007 |
Posty: 170 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Cieszyński |
|
 |
Wysłany: Pią 15:57, 27 Cze 2008 |
|
 |
|
 |
 |
no i skorzystalam z twojej rady!
Pozyczylam ich az troje.
Aby sie dzieciom podobalo wymyslilam sobie, spokojna i lagodna trase, a zarazem jedna z moich ulubionych. Dla uatrakcyjnienia poruszalismy sie srodkami lokomocji publicznej.
A wiec najpierw pociagiem do Bielska (jechal pietrowy, czy wy wiecie co to znaczy jak sie ma 7 lat ), pozniej autobusem do Szczyrku. W Szczyrku wyjechalismy na Skrzyczne, co zyskalo wielka aprobate. A pozniej lagodny spacer do Bialego Krzyza, przez Malinowska Skale. Wycieczka lagodna, spokojna, a dzieciaki i tak byly wykonczone. Musze przyznac, ze najmlodsze mnie najbardziej zaskoczylo, bo szedl zawsze na czele i szukal znakow, nie moglismy pobladzic. Dziewczyny troche starsze (9 i 11 lat) troche marudzily. Wymyslily jeszcze niecny plan: "jakbysmy tak zlamaly noge, to nas ciotka bedzie musiala wyniesc pod te gorke". Naszczescie obylo sie bez tego i dotralismy do celu wedrowki calo i zdrowo, aczkolwiek z opoznieniami. Wiecie, kazdy pieniek byl swietny i trzeba bylo na nim posiedziec.
Niestety nie moge wkleic zdjec, bo mam za wolny internet, ale moze uda sie pozniej.
Jednym slowem wycieczka sie udala!
|
|
 |
 | |  |
dakOta
Dołączył: 28 Lut 2008 |
Posty: 1347 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków |
|
 |
Wysłany: Sob 1:23, 28 Cze 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Wiecie co? Aż miło, że turystyka dziecięca sie rozwija...
|
|
 |
 | |  |
ziolek
Dołączył: 26 Kwi 2006 |
Posty: 650 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Piotrków Tryb |
|
 |
Wysłany: Wto 21:28, 01 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
To ja trochę rozwinę temat na Gorce. Jakiś miesiąc temu z moją pociechą (prawie 7 lat) zrobiliśmy pierwszą (jak dla pociechy) dłuższą trasę z Rabki na Stare Wierchy. Bardzo dobrze wspominam Schronisko na Maciejowej gdzie szefowa wręczyła synowi schroniskowy znaczek. W sumie nic tak nie zagrzewa dziecka do chodzenia po górach jak pochwała ze styrony "obcych" dorosłych. Po dwóch dniach zrobiliśmy jeszcze trasę na Luboń "out-of-track".
Proponowałbym wpisywanie schronisk "children friendly" gdzie daje się zauważyć szczególną atmosferę sprzyjającą turystyce dziecięcej. Ja na razie głosuję na Maciejową.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |