Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Beskid Wyspowy - weekend Bożocielny 09
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

W czwartek tuż po wschodzie słońca, bez żalu opuściliśmy miasto - kierunek Beskid Wyspowy. Prawie bez problemów dotarliśmy do Chyszówek koło Jurkowa, gdzie mieliśmy kwatery u wielce gadatliwej gospodyni.

Te trzy dni pozwoliły nam nieco liznąć te górki. Wyjazd jeśli chodzi o pogodę w stylu bollywood - Czasem słońce czasem deszcz Very Happy

Była to nasza pierwsza wizyta w tej części Beskidów i zachwyciliśmy się. Po za tym nie udało nam się zawitać w kilka miejsc, choćby na Luboniu. Crying or Very sad , a Mogielica przywitała nas chmurami i wiatrem - trzeba więc to powtórzyć.

A tak na marginesie - w Mszanie Dolnej nie było informacji o zmianie rozkładu jazdy PKS, co spowodowało, że uciekł nam ostatni autobus - grunt to dbać o zadowolenie klienta.

Parę fotek z wyjazdu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Bardzo ładnie.
Podaj jakie to były trasy.
Zobacz profil autora
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

Świetne fotki Monia
Szkoda, że nie udało się Wam odwiedzić Lubonia, bo tam "nasi", a i miejsce rewelacyjne widokowo (ehh tylko te podejścia Confused ). A tak na marginesie: zlot na Luboniu był dla mnie również (w pewnym sensie) pierwszą wizytą w Wyspowym i... muszę pomyśleć o poszerzeniu znajomości z tą częścią Beskidów, toć urokliwa niezmiernie Laughing
Zobacz profil autora
wilczyca


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

No proszę ja też trochę dreptałam w okolicy Mogielnicy, a konkretnie w sobotę. Moje foteczki też dam Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
tommer


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

I ja też byłem w ten weekend w Wyspowym. Relacja (do innego forum, bo to tylko czytam) będzie się niedługo pisała. Dam linka, jak napiszę Smile
PS. Wilczyco, może się widzieliśmy na Mogielicy, bo też tam w sobotę byłem. A jak ktoś był w piątek to też mógł ktoś widzieć, bo zahaczyłem o halę pod nią.


Ostatnio zmieniony przez tommer dnia Śro 9:30, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wilczyca


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

Bardzo możliwe, widziałam tam jakiś ludków
Zobacz profil autora
Djinn


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Dlatego można czasem w temacie "Forumowy Kalendarz Wyjazdowy" wpisać gdzie i kiedy się jedzie, może akurat ktoś się "podepnie" i zrobi się mały, nieoficjalny zlot Smile
Zobacz profil autora
trotyl


Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WARKA

Bardzo dobry pomysł.
Zobacz profil autora
tommer


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

wilczyca napisał:
Bardzo możliwe, widziałam tam jakiś ludków

A widziałaś jakiegoś młodego, długowłosego kolesia?
Zobacz profil autora
wilczyca


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy

oj w sumie to sie nie przygladalam Smile ja bylam w rażaco zielonej kurtce milo.
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

No to we trójkę byliśmy w sobotę na Mogielicy. Very Happy Ja byłam tam koło południa. Moment na tyle charakterystyczny, że były tam również trzy psy - dość duże - z właścicielami oczywiście. Bernardyn, labrador i dog. Niekoniecznie przyjaźnie do siebie nastawione. Mało przyjemny był moment, gdy dog usiłował wejść po śliskich i stromych schodach wieży za swoim właścicielem. Na szczęście ktoś tamtej ekipy zareagował, bo psina połamałaby się, gdyby niefartownie upadła.

Piotrek co do trasek wyglądały one następująco:

czwartek: Chyszówki - przełęcz Rydza - Śmigłego - Łopień - zejście do Jurkowa bez szlaku, na czuja - nawet nam wyszło Very Happy

piątek: Jurków - Ćwilin - Czarny Dział - Mszana Dolna

sobota : Przełęcz R-Ś - zielonym na Mogielicę i powrót niebieskim do Jurkowa - w planie mieliśmy tego dnia jeszcze Polanę Wały i Jasień, ale zniechęciła nas pogoda. Jak się okazało później tego dnia był przepiękny zachód słońca..... bez komentarza.
Trasy nie długie, ale przyjemne. Wyjechaliśmy z niedosytem.
Zobacz profil autora
tommer


Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

sobota : Przełęcz R-Ś - zielonym na Mogielicę i powrót niebieskim do Jurkowa - w planie mieliśmy tego dnia jeszcze Polanę Wały i Jasień, ale zniechęciła nas pogoda. Jak się okazało później tego dnia był przepiękny zachód słońca..... bez komentarza.
Trasy nie długie, ale przyjemne. Wyjechaliśmy z niedosytem.

To my się na pewno spotkaliśmy, tylko nie wiem gdzi, bo ja robiłem dokładnie taką samą turę, tylko w drugą stronę Smile
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Nieco spóźniona to historia, bo Boże Ciało dawno temu, ale brak czasu niestety....

W tym roku postanowiliśmy po raz drugi wybrać się w okolice Wyspowego. W zeszłym roku pogoda niekoniecznie nam dopisała.

Początek wyjazdu zapowiadał się podobnie. W czwartek nisko wiszące chmury nad górami, ale po paru godzinach jazdy autem nie mieliśmy ochoty siedzieć i poszliśmy na Łopień. Tam z widoków była tylko salamandra i mgła.


Wieczorem przyszła burza i wyłączyli prąd. Piątek zaczął się jeszcze gorzej. Lało równo. W ramach rozpaczy pojechaliśmy do Limanowej, żeby sprawdzić ile prawdy jest w piosenkach Karczmę znaleźliśmy, ale musieliśmy się nachodzić.

W sobotę nastąpił cud i pogoda odmieniła się. Spędziliśmy ten dzień nieśpiesznie delektując się pogodą i widokami m in. z Jasienia, Mogielicy.



W niedzielę pogoda podobna, w związku z czym postanowiliśmy odwiedzić jeszcze schronisko na Luboniu i wrócić wieczorem do domu, pomimo perspektywy korków. Oczywiście, nie żałowaliśmy


Przyznam, że Wyspowy jest dla mnie naprawdę wyjątkowy. Będę musiała zaplanować jakiś wyjazd tu jesienią. Jak znam moje szczęście to na pewno mogę liczyć na deszcz. Very Happy

Reszta fotek tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Monia dnia Sob 22:23, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
menelkij


Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glisne, hej!

Jesienią najpiękniej. Wtedy polecam wyjść na Szczebel- chyba najpiękniejszy las bukowy jaki kiedykolwiek widziałem.


Matko! Jak się przestraszyłem, że ten bar na dole wyremontowali!


Ostatnio zmieniony przez menelkij dnia Sob 23:29, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

W sumie nie taka zła ta pogoda Wam się trafiła Smile Widoczki przednie!
Zobacz profil autora
Beskid Wyspowy - weekend Bożocielny 09
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu