Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Beskid Śląski - cztery schroniska i bloto śniegowe
olo23333


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Dzisiaj udało mi się w końcu wyskoczyć w góry Smile Nie było łatwo ale ostatecznie się udało.
Wczoraj wieczorem skaptowałem brata i dzisiaj przed 7 ruszyliśmy do Brennej.
Założona trasa:
Brenna - Błatny - Szyndzielnia - Klimczok - Chata Wuja Toma - Brenna

Do Brennej dojechaliśmy około godziny 9 - niestety trochę ruchu na trasie było Sad ale niezrażeni niezaspecjalną pogodą ruszamy na szlak!
Plan był taki aby do Błatnej dojść najpierw szlakiem czarnym potem zielonym. Jakie było nasze zdziwienie jak po krótkim błądzeniu w Brennej w końcu natrafiliśmy na zamalowane znaki czarne, którymi przeszliśmy może kilkaset metrów i droga się urwała.
Nic niezrażeni ruszamy na przełaj i wchodzimy w sam środek ścinki drzew - paręnaście metrów przed nami z wielkim łoskotem upada jakiś iglak Sad A panowie spokojnie sobie palą ogniska...



Ale co tam śmigamy dalej, po drodze wielkie błoto aż w końcu wchodzimy w śnieg - właściwie wpół błoto pośniegowe Sad Oj mokro było strasznie...
Ale widoczki wynagradzały nam trudności w poruszaniu się Smile



Po około godzinie z małym haczkiem docieramy do schroniska na Błatnej - Błatnym - nie wiem jak odmieniać Smile
Obsługa bardzo sympatyczna - tutaj mały popas.
Aha od samego początku nie spotkaliśmy kompletnie nikogo:)
Ze schroniska poszliśmy na szczyt Błatnej - Błatnego ... skąd bardzo fajne widoczki nam się ukazywały - np takie jak niżej:



Stamtąd lecimy dalej na Szyndzielnię, śniegu coraz więcej, na szlaku dalej pustki - a pogoda zaczyna się troszkę poprawiać:



Przed dojściem na Szyndzielnię moje buty zaczynają mocno przeciekać - TAK PO CO JE BYŁO IMPREGNOWAĆ - sobie pomyślałem jak z rana po prostu to olałem Sad
Na Szyndzielni w środku również nikogo - tutaj szybka regeneracja żywcowa sił.



W trakcie naszego pobytu przyszły dwie osoby z Bielska - to jedyni turyści jakich spotkaliśmy na swojej drodze Smile
Z Szyndzielni po wykręceniu skarpetek lecimy na Klimczok - pogoda coraz lepsza, widoczność się poprawia a w butach dalej mokro Smile



W schronisku również nikogo, po odbiciu pieczątki posilamy się kanapkami i dociera do nas że do samochodu jest jeszcze kawał drogi a słoneczko zaczyna coraz szybciej opadać...

Z czerwonego szlaku do przełęczy Karkoszczonka, przy zaczynającym zachodzić słońcu wyłania się wspaniały widok na Masyw Skrzycznego - jak dla mnie miodzio !!!



W dość intensywnym tempie schodzimy do Brennej wstępując na parę sekund do Chaty Toma, mijając następną ekipę "ścinaczy" drzew lądujemy przy aucie już o zmroku.

Wypad rewelka, pogoda zmienna ale jak ktoś powiedział taka w górach jest najlepsza. Na szlaku pustki pewnie z powodu okresowo zamkniętej kolei na Szyndzielnię - więc jak dla mnie mimo doszczetnego przemoczenia butów było super.

Więcej fotek tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez olo23333 dnia Wto 11:45, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

fajna wycieczka choć pogoda niepewna, ale przynajmniej nie padało...
a pustki na szlaku pewnie z powodu "poniedziałku"... nie wszyscy mają je wolne... Wink
Zobacz profil autora
Re: Beskid Śląski - cztery schroniska i bloto śniegowe
Przemek


Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko Biała

olo23333 napisał:
Plan był taki aby do Błatnej dojść najpierw szlakiem czarnym potem zielonym. Jakie było nasze zdziwienie jak po krótkim błądzeniu w Brennej w końcu natrafiliśmy na zamalowane znaki czarne, którymi przeszliśmy może kilkaset metrów i droga się urwała.

A ja ich w tym roku w ogóle nie znalazłem Neutral A co dziwniejsze, od drugiej strony (od Błatniej) czarny szlak jest oznaczony.
Zobacz profil autora
Dedi


Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

W tym roku w styczniu ten krótki szlak łącznikowy jeszcze istniał i miał się zupełnie dobrze Very Happy .Może został zlikwidowany w związku z wycinką drzew o której pisze olo23333.
Co do prawidłowej nazwy szczytu to brzmi on Błotny, chociaż ja świadomie używam tej drugiej, czyli Błatnia (lepiej brzmi Wink )
Zobacz profil autora
olo23333


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Dedi napisał:
W tym roku w styczniu ten krótki szlak łącznikowy jeszcze istniał i miał się zupełnie dobrze Very Happy .Może został zlikwidowany w związku z wycinką drzew o której pisze olo23333.
Co do prawidłowej nazwy szczytu to brzmi on Błotny, chociaż ja świadomie używam tej drugiej, czyli Błatnia (lepiej brzmi Wink )


Całkiem możliwe, jedyne ślady szlaku zobaczyliśmy na słupie w Brennej kolo sklepu, i jeszcze dwa już wyżej zamalowane jakaś farbą - potem się urwalo.

Błatnia - stanowczo lepiej brzmi, chociaż "Błotny" bardzo pasował do warunków jakie tam były Smile
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

zdaje się że kiedyś bardziej popularna była nazwa Błotny i używanie jej nie jest błędem (pojawia się na niektórych mapach nadal), podobnie jak Błatnia (przecież często funkcjonują dwie różne nazwy dla danej góry, wspomnieć tylko Diablak). Błatnia jednak zdecydowanie lepiej brzmi Smile
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

W przewodniku Rewasza też używana jest nazwa Błotny i zdaje sie, że nawet jest wyjaśnienie skąd te dwie nazwy.
Zobacz profil autora
olo23333


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Dokładnie W Rewaszu napisali kolejne nazwy:
-pierwotna nazwa Błotny
- niemcy - berg Blatin
- czesi - Blatny lub Blatna
- po I wojnie Błatnia lub gwarowo Błatnio
Ale mniejsza z tym, jest wiele takich miejsc które mianuje się w przeróżny sposób.

Kurcze weekend mam zajęty a tu się niezła pogoda zapowiada Smile
Zobacz profil autora
Beskid Śląski - cztery schroniska i bloto śniegowe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu