Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Beskid Sądecki i Małe Pieniny 22-23 maja 2010
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Jedno było pewne - ten weekend, jeśli tylko pozwoliłaby na to pogoda musiał być spędzony w górach. Plany zmieniały się jak pogoda w kalejdoskopie . W końcu postanowiłem ruszyć na Bereśnik zerknąć co tam słychać u Remika i Ani. Opcja ta miała jeden plus - nie musiałem się tłuc pociągiem całą noc.
Rano pobudka, podróż do Wawki i potem do Krakowa. Tu przesiadka na autobus do Szczawnicy. Ja jednak przed 13 wysiadam na Tylmanowej i ruszam na szlak . Pierw zielonym na Jaworzynkę, po jakiejś 1,5 h zaczynają się złowrogie pomruki burzy. Niby mnie omija, ale wolę przeczekać ją poniżej szczytu. Potem żółtym szlakiem ruszam na Dzwonkówkę. W połowie drogi znów o sobie przypomina burza - chronię się pod dachem jednego z przyległych domostw. Burza naszczęście przechodzi bokiem. Podejście pod Dzwonkówkę, odpoczynek przy węźle szlaków i ruszam pod gościnny dach bacówki pod Bereśnikiem.
Na miejscu okazuje się, że Remik jest na bieżąco z tym co tu się u na forum beskidzkim wyprawia . Na Jego prośbę piszę, że bacówka pod Bereśnikiem jest ostatnią stworzoną według idei E. Moskały. I Remik posiada na to stosowne materiały. Na miejscu są już Paulina i Darek z Trzebini, przyłączam się do ogniska. Po powrocie z dołu pojawia się Remik wraz z ekipą i odchodzi integracja na całego . Niestraszne nam burze i deszcze szumiące obok nas .
W niedzielę rano pobudka okazuje się miłym rozczarowaniem - bynajmniej nie z powodu braku bólu głowy, a niespodziewanie pięknej pogody. Po pysznym śniadanku ruszam do Szczawnicy, zahaczam o Muzeum Pieniński i atakuję Palenicę i Szafranówkę. Dalej nieco błądząc schodzę do "Orlicy". Szybka Cola z żurkiem i ruszam w kierunku przeprawy przez Dunajec. I tu bardzo przykra niespodzianka - z powodu wciąż dużej wody przewóz nie działa. Żegnajcie Pieniny Sad W zamian postanawiam zaatakować słowacką Chatę Pieniny z nadzieją na Kofolę. Drepczę asfaltem, ale widoki są przednie. W końcu docieram do schroniska - Jest Kofola!! Nie odmówiłem sobie dwóch pół litrowych kubków za które można płacić też naszą walutą . Powrót tą samą drogą, obiad w Szczawnicy i o 16.40 zapchanym busem ruszam do Krakowa, skąd łapię pociąg do centralnej Polski.
Fotki tradycyjnie są [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

O tak, przełom Lesnickiego Potoku robi wrażenie.
Fajny miałeś weekend. Fajnie wkurza czytanie co ludzie robili jak człowiek w robocie siedział Twisted Evil
Zobacz profil autora
Re: Beskid Sądecki i Małe Pieniny 22-23 maja 2010
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

Ariel Ciechański napisał:
Na Jego prośbę piszę, że bacówka pod Bereśnikiem jest ostatnią stworzoną według idei E. Moskały. I Remik posiada na to stosowne materiały.

kiedyś była dyskusja na ten temat na forum, gdyż z racji wyglądu i położenia (tłumy ludzi, a bacówki Moskały były stawiane raczej w miejscach mniej popularnych, dla indywidualistów) nie budzi skojarzeń (przynajmniej u mnie) z innymi bacówkami. Widać Remik o tej dyskusji pamiętał Smile


W niedzielę rano pobudka okazuje się miłym rozczarowaniem - bynajmniej nie z powodu braku bólu głowy, a niespodziewanie pięknej pogody.

to głowa bolała czy nie? Wink
Zobacz profil autora
ecowarrior


Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszowice

Piotrek napisał:
Fajnie wkurza czytanie co ludzie robili jak człowiek w robocie siedział Twisted Evil

Paznokcie se obgryzłem z zazdrości...Pogratulować wyjazdu i pięknych krajobrazów B. Sądeckiego i Pienin
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

soczyście zielono
Zobacz profil autora
Re: Beskid Sądecki i Małe Pieniny 22-23 maja 2010
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pudelek napisał:
Widać Remik o tej dyskusji pamiętał Smile

W końcu góral spod Zielonej Góry

Pudelek napisał:

to głowa bolała czy nie? Wink


Co dziwne wieczorem po trzecim piwie ;-P.
Btw. Właśnie się zastanawiam, czy koto-żbik Korba nie poszedł z Bereśnika z poprzednimi gospodarzami...
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

czyli ten byłby tylko podróbką? bo tak trochę żbikowato wygląda, ale może to tylko złudzenie Wink
Zobacz profil autora
Pete


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 1506
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm Śląski/Kraków

Widzę, że pierwszego dnia przechodziłeś dokładnie tą samą trasą co ja przed paru tygodniami. Dokładnie w tym samym miejscu złapała mnie burza.
Już wtedy Remik bronił tego, że Bereśnik to bacówka. A i kot widzę na swoim ulubionym miejscu... Wink


Ostatnio zmieniony przez Pete dnia Pią 12:34, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pete napisał:
Dokładnie w tym samym miejscu załapała mnie burza.


Jakieś forumowe fatum :>??
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

Pogoda jak na tegoroczny maj cudna.
Świetny kot, a Małe Pieniny jak zawsze cudne.
Zobacz profil autora
Nbt


Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gmina Nidźwiedź

tak -świetna pogoda.
sądecki w maju - to piękna sprawa!
Trasa super - chyba w przyszłym tygodniu też się tam wybiorę.
z resztą w maju jest właśnie święto kwitnącej jabłoni w łącku - w tym roku padało niemiłosiernie (był koncert Baciarów - hehehe)
Na pograniczu Tylmanowej a Zarzecza , przy głównej drodze na Krościenko jest taki sklepik firmowy naturalnych soków Maurera - następnym razem jak będziesz to szczerze polecam przystanąć i napić się. Wink
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Nbt napisał:

Na pograniczu Tylmanowej a Zarzecza , przy głównej drodze na Krościenko jest taki sklepik firmowy naturalnych soków Maurera - następnym razem jak będziesz to szczerze polecam przystanąć i napić się. Wink


Na samą myśl o gruszkowym cieknie mi ślinka Razz
Zobacz profil autora
Beskid Sądecki i Małe Pieniny 22-23 maja 2010
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu