Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Beskid Sądecki 17-18.04.2010
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Witam,
zgodnie z zapowiedzią wyruszyłem na szlaki Beskidu Sądeckiego. Tym razem nie sam, a ze szwagierką Gosią, która w sumie mnie namówiła na nie dokońca wcześniej planowany wypad. Beskid Sądecki ma tą zaletę, że jest osiągalny z centralnej Polski bez całonocnego tłuczenia się pociągiem. Ponieważ spodziewałem się tłoku, tym razem podróż odbywała się w 1 klasie bezpośredniego pociągu. Jak się okazało był to jednak zbytek luksusu .
W sobotę rano budzi brutalnie obudził mnie o 3.40 - wszak musiałem się udać do Warszawy z biletem dla Małgorzaty . Z Warszawy pociągnęło nas najnowsze dziecko PKP IC, czyli lokomotywa Taurus zwana też Husarzem. W Krakowie zmiana lokomotywy, tym razem na czeskiego "Perszinga" noszącego imię Jadwiga. Z kilku minutowym opóźnieniem wylądowaliśmy w Żegiestowie Zdroju. Złożenie kijków i zaczynamy o 12.50 niezbyt spieszny spacerek niebieskim szlakiem w kierunku Pustej Wielkiej. Po drodze mijamy opuszczony zespół żegiestowskiego sanatorium Sad. Dalej - widoków specjalnych nie ma. Urzeka nas jedynie rozległa polana na Trzech Kopcach.



Potem Pusta Wielka i rozległa polana miedzy nią a Bacówką na Wierchomlą. Z Tatr ledwo widać szczyty Lodowego i Łomnickiego szczytów. W końcu po 6 h marszu docieramy do gościnnej bacówki nad Wierchomlą.



W kominku trzaska ogień a gospodarze schroniska naprawdę są bardzo mili . Wieczór przy piwku, kominku, świecach muzyce SDM z głośnika i coraz piękniejszymi Tatrami za oknem.





Od gospodarzy dowiaduję się, że często wpada Artur, bywa też "Kura". O 21 kładziemy się spać. Rano pobudka - czeka nas maraton do Krynicy, tak, aby nam nie uciekł pociąg do Warszawy. Pyszne śniadanko i można ruszać. Chłopak z obsługi zauważa - jak schronisko się opróżnia rano, to oznacza, że zaczął się sezon turystyczny. Faktycznie - gros osób w schronisku stanowili plecakowcy. Było jedynie dwóch egzotycznych gości mocno zdziwionych, że po zmroku w schronisku potrzebna jest latarka .
A rano Tatry ukazały się nam w pełnej krasie...



Ruszamy dalej, przez Runek, Jaworzynę Krynicką oraz Diabelski Kamień do Krynicy.

.

Pomnik Nikifora, obiadek w dworcowym barze rodem z PRLu i o 15.56 opuszczamy Krynicę.

Całość fotek: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

czyli rozumiem że na Wierchomli znowu zagościła gościnność? a powiedz mi, jak tam się ceny piwka kształtują w bacówce - bo kiedyś była zniżka dla nocujących Smile
Zobacz profil autora
jolanta


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB

Ariel Ciechański bardzo fajna opowieść i te zdjęcia takie klimatyczne to musiały być sympatyczne przeżycia.
Jakoś do tej pory Sądecki był dla mnie tylko tranzytem, ale zachęciłeś mnie do tego, aby to zmienić Smile


Ostatnio zmieniony przez jolanta dnia Pon 13:20, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Wiosna w beskidach Wink A w Tatrach zima Very Happy
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pudelek napisał:
czyli rozumiem że na Wierchomli znowu zagościła gościnność? a powiedz mi, jak tam się ceny piwka kształtują w bacówce - bo kiedyś była zniżka dla nocujących Smile


Gościnność zdecydowanie. Co do piwka to niestety 6 zeta.
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

szkoda, u Artura to był taki miły akcent wyrózniający dodatkowo bacówkę na tle innych
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Pudelek napisał:
szkoda, u Artura to był taki miły akcent wyrózniający dodatkowo bacówkę na tle innych


Wiesz, w sumie przy całym koszcie wyprawy te 2 czy 3 zeta w te czy wew te... Dla mnie bardziej było istotne to, że była ciepła woda i fajnie się gawędziło z chatarami
Zobacz profil autora
Pudelek
Ogarniacz kuwety

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 5794
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln

to nie chodzi o koszty, ale gest - za Artura każdy nocujący był znajomym i zamiast 5 zł płacił bodajże 3,5 złotego. Takie pójście pod prąd, bo praktycznie każdy obiekt zdziera z nocujących na piwie, a często i na innych napojach. A ciepła woda i gawędzenie było w pakiecie Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Pudelek dnia Pon 19:28, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dmirstek


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Łoo, wiosna już całkiem konkretnie się zainstalowała w Beskidach!
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

Świetne widoki na Tatry. I gratuluję szalonego ( bo krótkiego) wypadu w Sądecki.
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Świetne te zdjęcia z lampką! Smile
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

chemica napisał:
Świetne widoki na Tatry. I gratuluję szalonego ( bo krótkiego) wypadu w Sądecki.

Szalone wypady to moja specjalność ;-P
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Mnie też zbiera mnie ochota na szalony weekend. Jak patrzę na te zdjęcia, to może faktycznie sądecki, dawno tam nie byłam. Mnie też urzekło zdjęcie z lampką Smile
Zobacz profil autora
Ariel Ciechański


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skierniewice

Monia napisał:
Mnie też zbiera mnie ochota na szalony weekend. Jak patrzę na te zdjęcia, to może faktycznie sądecki, dawno tam nie byłam. Mnie też urzekło zdjęcie z lampką Smile


Z Wawy to nie sztuka w sumie
Zobacz profil autora
Monia


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Sztuka, a sztuka. W dzisiejszych czasach trudno być prawdziwym artystą.
Zobacz profil autora
Beskid Sądecki 17-18.04.2010
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu