Beskid Mały jest wspaniały

Ludzie: Iskaria, Ola, Gennaro, Michał, Damian i mła.
Trasa: Kocoń - Anula - Łamana Skała - Chatka "Pod Potrójną" - Potrójna - Kocierz - Gibasy - Kocoń

W sumie 10 godzin w trasie. Spotkanie z Ferdynansem i jego słynnym bucikiem Wink

Niesamowite morze mgieł z Gałasi, Tatry na horyzoncie, z resztą co będę pisał. Kilka fotek na zachętę:

Reszta w albumie (klik w obrazek):

[link widoczny dla zalogowanych]

Sztandarowa trasa Darkheusha Smile

I inwersja fajna Wink

powiedz lepiej co tam słychać w chatce?

Gdzie są zdjęcia kapliczki? Wink

pewno Ufok nie zezwolił fotografować Very Happy

Piękne! Pogoda dopisała Very Happy

Zdjęcia cudo!

Beskidus napisał:

Sztandarowa trasa Darkheusha

Nie do końca. Bardzo rzadko podchodzę w te rejony od południowej strony. A już naprawdę rzadko podchodzę o tak wysoce nieprzyzwoitej porze. Jeśli już trafiam na wchód lub zachód, to raczej jest to związane z noclegiem w okolicy Potrójnej Wink

Pudelek napisał:

powiedz lepiej co tam słychać w chatce?

Generalnie zanotowałem trzy zmiany. Lucjana zmienił Olek. Na pierwszy rzut oka fajne chłopisko, lecz nie chcę nikogo oceniać po 2 godzinach znajomości. Czas to zweryfikuje. Po drugie - Chatara zastąpił Kaziu. Fajna czteromiesięczna psina. I można go głaskać i cmokać na niego

Po trzecie - Niedzielno-poranny Dżem na kominkowej zastąpiła poezja śpiewana. Innych zmian nie zauważyłem. W sumie to tu powinna się wypowiedzieć Iskaria, ponieważ tam nocowała.

darkheush napisał:

- Niedzielno-poranny Dżem na kominkowej zastąpiła poezja śpiewana.

hmm, to zmiana nie jest na dobre - jeszcze jakieś smęty zaczną tam śpiewać ludzie nad ranem Very Happy

chyba że Olek wprowadził abstynencję - ale kto by tam to wtedy odwiedzał?

darkheush napisał:

Po drugie - Chatara zastąpił Kaziu. Fajna czteromiesięczna psina. I można go głaskać i cmokać na niego

I to jest njus Smile

Teraz nie będzie niepotrzebnych żali, że ktoś kogoś za psa o!!@#$%^&ł