Beskid Mały (Hrobacza Łąka, Magurka Wilkowica, Czupel)

100krotka napisał:

Oj, to przepraszam. To nie było zamierzone.

Ale to taki pozytywny skok

Co nie zmienia faktu, że jestem w wieku, w którym o zawał nie trudno Laughing

Skoro Ty tak mówisz, to zaszczyt

Nie no bez przesady. Ja to taki mały żuczek jestem Razz

Piękne te zdjęcia, szczególnie bukowego lasu i pływających w mgłach gór. Chyba udało Ci się ustrzelić ostatnie piękne chwile tej jesieni (obym była fałszywym prorokiem Wink

).

100krotka napisał:

Kris_61 napisał:

Ja w ten dzień byłem na Leskowcu i też Taterki było widać.

A gdzie relacja i zdjęcia? Wink

To pójdę trochę na skróty Wink

Zerżnę z mojego ulubionego Smile

Forum BM.

Wyprawa Neny tak mocno mnie zainspirowała do wypadu choć na jeden dzień w BM. Toteż po silnych moich zachętach i małym oporze domowników padło na Leskowiec, a po drodze chęci odszukania "Jaśkowej Arki".

Zatem wyjazd spod chałupy o 7:15 (mały poślizg) i kierunek Wadowice przez Imielin i Oświęcim. W pewnych momentach mgła była tak gęsta,że rząd samochodów jechał z prędkością 30/h. Do Jaszczurowej zajechaliśmy po dwóch godzinach. U znajomych zostawiliśmy mobil i za wskazaniem lokalną dróżką (bardzo mało widoczną) bez znaków po wielu stromiznach i krzaczyskach doszliśmy do grzbietu odgałęzienia Jaszczurowej Góry. Teraz już wspomnianym grzbietem w kierunku zielonego szlaku ze Świnnej poręby do schr. na Leskowcu.

Zresztą większość jest na picasie.
Zapraszam na więcej tu: Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Ładnie jesienią na Leskowcu Smile

. Ale arki nie odnalazłeś ? (może juz sie rozpadła ?)

Kurcze, świetna propozycja na jednodniowy wypad w Mały. Tylko czy byłby ktoś chętny powielić taką trasę? Smile

Dedi napisał:

Ładnie jesienią na Leskowcu Smile

. Ale arki nie odnalazłeś ? (może juz sie rozpadła ?)

Arka jest! Smile

Dzisiaj wyruszyła tam specjalna ekipa z pomocą urządzenia nawigacyjnego na pewno znajdą Wink

ja miałem trochę za mało czasu, a bym już blisko, tylko za późno się o tym dowiedziałem Razz

Dołączył: 03 Mar 2009

Jak nic się nie zmieni i do tego sie wykuruję w długi weekend (piątek pewnie)zrobię na 100% prawie taką samą trasę (zejście z Hrobaczej żołtym) ale chyba w odwrotnym kierunku - oby się pogoda utrzymała!

Ja na długi weekend wybieram się w Góry Stołowe

olo23333 napisał:

Jak nic się nie zmieni i do tego sie wykuruję w długi weekend (piątek pewnie)zrobię na 100% prawie taką samą trasę (zejście z Hrobaczej żołtym) ale chyba w odwrotnym kierunku - oby się pogoda utrzymała!

Myślę, że spokojnie zrobisz swój wariant. Wychodzi tego prawie 6godz. Życzę powodzenia, zdrowia i pięknej pogody. Uważam te strony warto odwiedzić Very Happy