Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Angi przytul mnie proszę czyli obchód chatek w Małym
darkheush
Stary zgred

Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Andrychów (Beskid Mały)

Postanowiłem skusić po raz kolejny Nenę. Tym razem kusiłem Grotą Komonieckiego Wink Tak, była to bardzo przemyślana i perfidna decyzja. Chyba w czwartek wieczorem swoją chęć udziału w wycieczce zgłasza Jolanta. No to jest nas troje - nie mylić z Ich Troje Very Happy Obserwuję prognozy pogody, nie wygląda to w sumie najlepiej. Deszcz, zimno, czyli norma w tym roku jeśli chodzi o weekendy (poza kilkoma wyjątkami). Rano jeszcze sprawdzam na gg czy aby nasze dziewuszki się nie rozmyśliły, ale gdzie tam!!! Twarde bestie z nich i tyle Very Happy

Ok 9 na andrychowskim BP odbiera mnie Jolanta. Suniemy w deszczu do Rzyk, gdzie po krótkiej chwili oczekiwania dochodzi Nena. Już razem jedziemy na Praciaki i dalej piechotką (w deszczu, a jak Very Happy ) przez os Potrójna uderzamy do Chatki. Po drodze Czarcia Baszta, mokre kurczęta i takie tam klimaty Very Happy Na chatce serdeczne powitanie z Ewą i Lucjanem, kilku starych znajomych z sylwestra, czy też z wypadu sprzed tygodnia (Kaperku masz pozdrowienia od Amelki Very Happy ), piwko, dziewczyny piją kawusię (notabene również zostałem obsłużony, za co wielkie dzięki Wink ). Po godzinie (może nawet dłużej) ruszamy koło sławojki w dolinę Kocierzanki. Przed nami kolejny cel - Gibasówka. Dziewczyny nie marudzą, a ja wiem że na Gibasówce czeka kolejna niespodzianka tego dnia w osobie wujka Angi'ego. Ale to wiem tylko ja, niestety nijak nie mogę się do niego dodzwonić, co by wyszedł przed chatę i darł się na powitanie, intonując znaną wszystkim Czubom, Lubom i innym Holikom Pieśń Patriotyczną Wink

U Staszka, jak to u Staszka. Tam czas płynie inaczej. Dziewczęta delektują się herbatą chatara, a ja ciastem Neny i Angi'ego. Prawdę powiedziawszy to pierwsze lepsze Razz Na pogawędkach ze Staszkiem mija nam dobrze ze dwie godziny. W końcu czas się brać, wszak jeszcze dziś obiecana Grota Komonieckiego. Lać przestało, czasami "prawie" świeci słońce, co niektórzy z wielkim zaangażowaniem omijają wszelkie kałuże i błoto ( Very Happy ) i w ten oto sposób dochodzimy w niespełna godzinę do Wójta. Tam - hmm kilkanaście osób, porozkładane karimaty, przed Grotą ognisko, ktoś przyszedł na nocleg.

My instalujemy się trochę na boczku, fotki, kanapki, herbatka z termosu. Robi się powoli późno i czas wracać. Ehhhh nie chciało mi się podchodzić pod Anulę, ale cóż. Z Anuli lecimy przez Łamaną Skałę na wyciąg Pracica i zaczynamy schodzić.... niby wyciągiem, a później zupełnie mi nieznaną, leśną drogą, która wyprowadza nas kawałek za pętlą na Praciakach.

Dziękuję Wam Nena, Jolanto i Angi, za ten świetny wypad w czasie którego wypocone płyny zostały z nawiązką uzupełnione przez padający deszczyk. Było mgliście, deszczowo, błotniście ale niezmiernie ciepło na duszy Wink

Kilka moich ujęć po kliku w obrazek poniżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oby częściej Wink
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

Ach,żal coś mi ściska.
Zobacz profil autora
jolanta


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB

mirek trza się wybrać, aby potem nie żałować Very Happy


Ostatnio zmieniony przez jolanta dnia Pon 10:48, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mirek


Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wodzisław śląski

jolanta napisał:
mirek trza się wybrać, aby potem nie żałować Very Happy
jolanta,a dutki skąd brać?Kumulacji w lotto nie trafiłem,. Wink
Zobacz profil autora
jolanta


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB

mirek napisał:
a dutki skąd brać?Kumulacji w lotto nie trafiłem,. Wink

Święta racja Sad Wiesz, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale to jest bolączka wielu z nas Confused I potem to już kwestia wyboru, bo nie da się być zawsze i wszędzie. Wink ...ale może następnym razem
Zobacz profil autora
Re: Angi przytul mnie proszę czyli obchód chatek w Małym
nena


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

darkheush napisał:
Ale to wiem tylko ja, niestety nijak nie mogę się do niego dodzwonić, co by wyszedł przed chatę i darł się na powitanie, intonując znaną wszystkim Czubom, Lubom i innym Holikom Pieśń Patriotyczną Wink


to jak to się stało, że angi nie zaśpiewał nam tej pieśni ??? Very Happy

ja również dziekuję Wam wszystkim za bardzo miłe towarzystwo i za to że mogłam poznać Jolę , Angiego i Staszka osobiście Wink
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Pogoda w ten weekend nie dopisała ale co tam, ważne by się przyjemnie przejść po górach. A widzę i czytam, że Wasz wypad był w pełni udany Smile
I fajnie.
Zobacz profil autora
angi
Wujek samo zło

Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...tam gdzie wiatr zawraca... czyli SJZ

Z mojej strony to wyglądało tak: "wielka kospiracja" z darkheush`em w sprawie wyjazdu na Gibasy i do Groty Komonieckiego. Jeszcze w sobotę pisałem pewnemu Rodzynkowi, no dobra lałem wodę, wciskałem kit Very Happy że jest mi bardzo smutno, że tak sobie jadą sami, a ja chory z zapaleniem oskrzeli muszę siedzieć w domu... Hihi... Cóż jeszcze w sobotę wieczorem dzwoniłem do darkheusha z informacją jak jadę i jakim szlakiem idę i mniej wiecej o której będę u Staszka. Kolejna partia wciskania kitu. Tak Nena wiem mam sobie poszukać smreka, ale wiesz, co? Ja tam wolę jodełkę Very Happy Rano wsiadam w autobus, dziwnym zbiegiem okoliczności pan kierowca podwozi mnie aż pod przystanek Kocoń Przydawki czyli "Pod Dębami". No to sru i w góre, dzielnie się turlam niebieskim szlakiem w kierunku Osiedla Gałasie z nieba cały czas kapie deszcz. Po 1,5h jestem Mladej Horze wkońcu przestaje padać, więc idę starym szlakiem do chatki na Gibasach. Po przybyciu do chatki spodziewałem się, że Dziadek i Rodzynki bedą już w chatce, a tu nic.... W związkiu z tym że w sobotę bawiłem się w rozbieranie na części pierwsze nokii 6300 czyli "zrób to sam", a w starej obudowie został mikrofon Very Happy nie było ze mną kontaktu poza smsami. Przypomina mi się odcinek "Czterech pancernych" kiedy urwało im antene i też cisza w eterze Very Happy tak więc "chłopaki urwało antene "Very Happy - "angi daj mikrofon" Very Happy
darkheush napisał:

U Staszka, jak to u Staszka. Tam czas płynie inaczej. Dziewczęta delektują się herbatą chatara, a ja ciastem Neny i Angi'ego. Prawdę powiedziawszy to pierwsze lepsze Razz Na pogawędkach ze Staszkiem mija nam dobrze ze dwie godziny. W końcu czas się brać, wszak jeszcze dziś obiecana Grota Komonieckiego.
Co prawda to prawda u Stacha czas biegnie inaczej i bardzo się cieszę na zlot właśnie na Gibasach. Ciasto było no tak Neny smaczniejsze bo znikło całe Very Happy jeszcze musiałem przypomnieć Dziadkowi, że ciasto było dla mnie Very Happy a potem w Praciakach mi zeżarł pół kanapki Very Happy Taki z niego Dziadek Razz
darkheush napisał:


Lać przestało, czasami "prawie" świeci słońce, co niektórzy z wielkim zaangażowaniem omijają wszelkie kałuże i błoto ( Very Happy ) i w ten oto sposób dochodzimy w niespełna godzinę do Wójta.
Dowód na omijanie błota :
[link widoczny dla zalogowanych]
U Wójta jakaś ekipa sobie zrobiła majówkę. Szybki rekonesans, czas na drugie?, trzecie? śniadanie? Nena częstuje nas swoimi kanapkami, chyba zaczniemy Ją cześciej zabierać w góry Very Happy Inni zaczynają robić zdjęcia, jakiś syn szklorza wchodzi mi w kadr swoim dup**m , cóż hasło: "dobrze że teleobiektyw nie jest ładowany ostrą amonicją" pomaga i delikwent wychodzi z kadru - zdjęcia ogniska w mojej galerii Smile
Serdecznie dziekuję Rodzynkom Joli i Nenie za dużą porcję humoru i muszę przyznać jako wujek nasze dwa Rodzynki były bardzo dzielne i wyrozumiałe Very Happy darkheush`owi dziekuje za pokazanie groty i za kolejną wspólną wycieczkę po Małym.
Jeszcze raz dziekuję całej Trójce za wspólne wędrowanie Smile
Zdjęcia tu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez angi dnia Wto 18:09, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Angi przytul mnie proszę czyli obchód chatek w Małym
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu