![]() |
![]() | Andrzejki na Skalance i w Kysuckim Beskidzie | ![]() |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
![]() |
![]() |
Spotykamy się w Katowicach, wbijamy do zatłoczonego pociągu KŚ i okazuje się, że dołącza do nas i Grochu. Potem jeszcze w Tychach dosiada Młody, a w Bielsku Turystykon z Aldoną i w miłym towarzystwie i atmosferze dojeżdżamy do Zwardonia, z pięknymi widokami na okolicę.
W Zwardoniu okazuje się, że jest środek zimy, prószy śnieg i w ogóle dookoła biało! Jak ja na to czekałem ![]() W Skalance grupa z Grzmotów, ale nie ma problemów z normalnym noclegiem i nie musimy rozbijać się na glebie. Do późna trwa przygrywka do jutrzejszych Andrzejek. W sobotę rano dołącza Leszek-Człowiek Zagadka i Lucy (Hilda) wraz z Iwoną. Zrzucają menele i całą bandą ruszamy na przechadzką - wzdłuż granicy do Przełęczy Graniczne. Niestety, niezbyt dokładnie patrzymy na znaki i w efekcie za bardzo wbijamy się w słowackie terytorium - musimy się cofnąć, ale na szczęście z powrotem odnajdujemy GSB i już bez przeszkód dochodzimy do dawnego przejścia granicznego na Przeł. Graniczne... Z ciekawostek - to podobno tędy miała początkowo biec kolej z Żywca do Czadcy, dopiero potem zmieniono plany i pociągnięto ją przez Zwardoń... Tym razem wchodzimy na Słowację planowo, na żółty szlak, dawny szlak handlowy z Polski na Węgry. Idzie się fajnie, ale mamy pewne opóźnienie, wywołane też częstymi postojami na małe co nieco i różne zdjęcia ![]() W przysiółku Vreščovka postanawiamy nie wchodzić na Moravske sedlo, tylko lekko skrócić drogą, zwłaszcza, że na widoki nie ma za bardzo co liczyć. Przy okazji spotykamy też gęsi i wszyscy rozglądają się za pastereczką... (co ciekawe - gęsi są na wolności, a pies na łańcuchu ![]() W Oščadnicy Svancarovci, po nieco dłuższym popasie, z powrotem trafiamy na szlak, tym razem zielony. Trasa biegnie tym razem po bardziej odludnym terenie, między polami, wśród drzew... Okresowo pojawia się też mgła. W okolicach Lieskovej, na polanach, trafia nam się krótkie okno pogodowe. Momentalnie zmienia się klimat, wszyscy wyciągają aparaty i robi się naprawdę zjawiskowo ![]() Zostało tylko odbicie przy szczycie Tri Kopce i już za niedługo widać Skalite. Schodzimy do wsi z postanowieniem poszukania w centrum knajpy, ale takowej nie widać, i właśnie podjeżdża autobus, więc szybko wsiadamy i mkniemy do Serafinova. W Serafinovie udajemy się do znanego i lubianego Cechospolu - co prawda czosnkowa jest bez czosnku, ale poza tym całkiem fajnie, jak zwykle ![]() Później zaglądamy jeszcze do Penzionu Skalanka na jedno duże i wreszcie na przełaj przez pola do granicy i z powrotem do chatki na Andrzejki właściwe. A tam się działo ![]() Rano towarzystwo powoli się rozchodzi i wraca do domu. Wypadało wszystkim podziękować, a zwłaszcza Grochowi ![]() Pełna galeria tutaj (tylko dla pełnoletnich ![]() [link widoczny dla zalogowanych] |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
Piotrek
Administrator
![]() |
![]() |
Kolejowa kega piwa na pierwszym zdjęciu wzrusza
![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
![]() |
![]() |
sądzę, że jednak piwa tam było mniejszość
![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | Andrzejki na Skalance i w Kysuckim Beskidzie | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.