26 II 2011. docelowo Rysianka.

Hejka, Ninik na gg proponuje wypad trasą Żabnica-Boracza-Lipowska-Rysianka-Żabnica,A mnie na to jak na lato.W B,B wsiadam w autko i jesteśmy po godzinie w Żabnicy.Mamy obawy co do oblodzenia szlaku(obawy okrutnie potwierdziły się w powrotnej drodze)ale miłe złego początki.Wpadamy na szlak do Boraczej i jesteśmy po chwili w schronisku.Wypadamy na dwór z napojem turysty z pianką,pośpiesznie ów napój konsumujemy uciekając przed Rajdem Gazdów upominani by nie zadeptać toru biegu. Twisted Evil

Po drodze na Lipowską unikamy na sposób Indiański spadajacego śniegu z drzew.Lipowska wita nas widokiem Tatr i Krywania.W schronisku na Lipowskiej pustki,tylko łan turysta.Spożywamy posiłek który ma wspólny składnik;Kapusta.Odpoczynek zakończony i jeszcze wizyta w schronisku na Rysiance(kawa). widoki zajedwabiste.Romanka,Pilsko Tatry itp.Spadamy szlakiem do Żabnicy i tu potwierdzają się nasze obawy dotyczące oblodzenia.Horror zaczyna się w lesie.Ninik w ekwilibrystyczy sposób udowadnia teorię Eisteina i to kilka razy.A ja będąc jegoio kolegą wtóruję mu.Świadomie bez dupolotów pokonujemy strome odcinki trasy,wiecie że po raz pierwszy cieszyłem się z asfaltu? Reasumując;pogoda pod bykiem,wyczyny zjazdowe super.;wypad pierwyj sort. otki z wycieczki pod linkiem :

[link widoczny dla zalogowanych]

fotki pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla takich widoków to warto się przemęczyć przez lód. Bajkowo!

Cudownie !!!
Całe piękno i sens zimowego wędrowania po górach kryje się w tych bajecznie ośnieżonych drzewach, a widok Tatr dopełnia całości. Aż wierzyć się nie chce patrząc na wiosenne warunki na dole, że u góry TAKA Shocked

zima.

świetne światło do fotografii Smile

gratuluję zdjęć Smile

wędrówka "klasycznym" odcinkiem ale za to w świetnych warunkach Smile

pozdrawiam

/// ja poproszę żeby za tydzień też pogoda w b. śląskim była podobna Smile

///

Piękna pogoda.
Wygląda, że z Boraczej na Lipowską szliście zielonym. Dobrze myślę?

Piotrek napisał:

Wygląda, że z Boraczej na Lipowską szliście zielonym. Dobrze myślę?

Bardzo dobrze Smile

A to był kiedyś tak nudny szlak. Zmienia się nam w tych górach, zmienia (choć nadal mu daleko do opcji przez Redykalny).

dmirstek napisał:

Dla takich widoków to warto się przemęczyć przez lód. Bajkowo!

Ba, ale trochę bolało, co? wiecie.

Piękna pogoda, piękna zima! Aż łza się w oku kręci, że nie można tam być. Kiedyś robiliśmy ten szlak zimą i były podobne warunki, świetne widoki na Tatry i okolice i bolesne upadki na szlaku zejściowym z powodu zalodzenia Smile