sprocket73
Dołączył: 05 Mar 2011 |
Posty: 323 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Jaworzno |
|
 |
Wysłany: Sob 23:41, 21 Sty 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Wreszcie wybraliśmy się obejrzeć zimę w górach.
Miałem dylemat z wyborem trasy, bo podobno śniegu z górach napadało bardzo dużo, a bieżące prognozy wspominały coś o silnym wietrze.
Pojechaliśmy do Bukowca i na przełaj doszliśmy do zielonego szlaku idącego grzbietem z Porąbki. W dole martwiłem się, że śniegu jest za mało - ledwie kilka, kilkanaście centymetrów, ale im wyżej tym więcej, zrobiła się piękna zima i można było radośnie zasuwać w rakietach.
Zostawiliśmy zielony szlak, który omija Bukowski Groń i wyszliśmy na szczyt - w końcu udało się znaleść "Aleję Limbową". Parę lat temu jej szukałem, ale nie znalazłem, bo rozglądałem się za szpalerem drzew po obu stronach drogi. Teraz bogatszy o wiedzę, że limb jest 5 i nie rosną w rządku odnalazłem wszystkie.
Wróciliśmy na zielony szlak i dalej wędrowaliśmy grzbietem. Były nawet widoki aż po Skrzyczne.
Ale psiarnia - połowa naszych.
W okolicach Trzonki droga była odśnieżona przez pług.
Beskid Mały zalesze kojarzy mi się z tabliczkami z Emalkentu
Dalej Odbiliśmy na żółty. Przez Porębski Groń doszliśy do Złotej Góry, a następnie wróciliśmy do zielonego, ale nie po szlaku, tylko grzbietem odchodzącym od Porębskiego Gronia na południowy-wschód. Według mnie to jedno z najładniejszych i najbardziej widokowych miejsc w Beskidzie Małym. Poniżej widok z tej drogi na Wielką Bukową.
A tutaj na czerwono zaznaczony ten fragment trasy.
Fragment kapliczki na Trzonce.
Bezszlakowe zejście północnymi stokami Bukowskiego Gronia.
Widok na Kotlinę Oświęcimską.
I to by było na tyle. Bardzo udana wycieczka. O dziwo nic nie wiało i już myślałem, że prognozy się kompletnie nie sprawdziły. Ale okazało sie że w wyższych górach wiało - Na Babiej i Baraniej GOPR prowadzi akcje ratunkowe. A w B.Małym cicho i przyjemnie 
|
|
901208
Dołączył: 02 Maj 2011 |
Posty: 170 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie |
|
 |
Wysłany: Nie 0:43, 22 Sty 2012 |
|
 |
|
 |
 |
Super wyprawa, ja jutro z rana atakuję B. Śląski, a w czwartek byłem na Pilsku. Szerszą relację zamieszczę niebawem, ale było momentami srogo i niebezpiecznie.
|
|