 |
 | Zakopane znów traci na turystyce |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Nie 14:36, 31 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
" Na czas ferii zimowych do Zakopanego z roku na rok przyjeżdża coraz mniej turystów. Jeżeli nie powstaną nowe stacje narciarskie, miasto w znaczny sposób straci na turystyce zimowej - uważa burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Jego zdaniem w tworzeniu nowych tras mogłaby pomóc ustawa górska.
Mniejszą liczbę turystów widać podczas tegorocznych ferii na zakopiańskich Krupówkach. W hotelach i pensjonatach jest o około 20 proc. klientów mniej niż w ubiegłym roku. "Przedsiębiorcy muszą się zastanowić nad relacją ceny do oferowanej usługi, które stają się w Zakopanem coraz mniej konkurencyjne w stosunku do choćby ościennych gmin" - powiedział w sobotę PAP dyrektor Biura Promocji Zakopanego Andrzej Kawecki.
Zdaniem burmistrza Majchra, wpływ na malejącą liczbę turystów w sezonie zimowym ma m.in. zastój w rozwoju infrastruktury narciarskiej. Dodatkowym problemem jest zamykanie istniejących do wielu lat stoków z powodu braku porozumienia stacji narciarskiej z właścicielami gruntów, przez które przebiegają trasy narciarskie.
Wokół Zakopanego jest wiele stoków, na których mogłyby powstać stacje narciarskie. "Jeżeli nie będzie inicjatywy i zgody właścicieli tych gruntów na rozwój infrastruktury narciarskiej, to będzie kłopot dla całego miasta, które żyje z turystyki" - powiedział PAP Majcher. "Ci którzy wynajmują pokoje również nie będą mieli wpływów z turystyki" - dodał.
Od czterech lat zamknięta jest kluczowa dla Zakopanego trasa narciarska na Gubałówce, bo na wykorzystanie części gruntów nie godzą się ich właściciele, rodzina Gąsieniców - Byrcynów.
Burmistrz Majcher zapewnił, że miasto zrobiło wszystko, aby doprowadzić do otwarcia stoków Gubałówki. "Tu jest potrzebna ustawa górska, mówiąca o możliwościach przejazdu narciarzy przez tereny prywatne w momencie kiedy spadnie śnieg" - dodał.
"Stagnacja w powstawaniu nowych wyciągów oznacza w efekcie cofanie się, ponieważ ościenne gminy cały czas inwestują w nowe wyciągi" - twierdzi Majcher. W sąsiednich gminach, dzięki zgodzie właścicieli gruntów powstają nowe wyciągi. Tak jest na przykład w sąsiedniej gminie Bukowina Tatrzańska, gdzie w ciągu ostatnich pięciu lat powstały cztery duże stacje narciarskie z wieloma wyciągami, a w planach jest budowa kolejnych wyciągów.
Tymczasem w Zakopanem w tym czasie powstała zaledwie jedna duża stacja narciarska na Harendzie i zamknięto dwie: Gubałówkę i Kotelnicę. Z kolei stare wyciągi takie jak Nosal czy Goryczkowa na stokach Kasprowego Wierchu nie są remontowane.
Do Zakopanego z roku na rok w sezonie zimowym przyjeżdża coraz mniej turystów. Na małą liczbę gości narzekają również właściciele popularnych kwater prywatnych. Właściciele biur turystycznych uważają, że turyści chętniej wybierają zakwaterowanie w pobliżu stacji narciarskich. Na brak turystów nie skarżą się natomiast właściciele pensjonatów, restauracji i wyciągów w Białce czy Bukowinie Tatrzańskiej. "
----
Zakopane kojarzy mi się trochę z PKP - drogo, niegościnnie, fatalna obsługa, a jeszcze się skarżą, że ludzie są tak chamscy, że nie chcą z nimi jeździć i wybierają coś innego
zaintygowało mnie to zdanie: "Tu jest potrzebna ustawa górska, mówiąca o możliwościach przejazdu narciarzy przez tereny prywatne w momencie kiedy spadnie śnieg""
trochę to pachnie komuną, kiedy depczemy prawa właścicieli w imię "wyższych celów" (a w tym momencie "wyższym celem" jest nabijanie sobie kieszeni)
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Nie 23:01, 31 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Na h.. im jakaś ustawa górska jak tam póki co zaparkować nie ma gdzie.
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Pon 2:09, 01 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
rodzice ostatnio byli w Białce tatrzańskiej i tam, szok, parking był za darmo... hmmm..., przynajmniej część zadań domowych "jak zachęcić turystów" odrobili inni, ale nie Zakopane. Teraz Z. to już po za nazwą (nie liczac spragnionych krupówkowej tandety, ale to można zrobić wszędzie z napisem "Made in Zakopane") i widokami (kiedy za nie trzeba będzie płacić) nie ma absolutnie nic do zaoferowania...
|
|
 |
 | |  |
Nbt
Dołączył: 05 Mar 2009 |
Posty: 361 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: gmina Nidźwiedź |
|
 |
Wysłany: Nie 22:05, 07 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
dziś w radiu mówili że zakopone i w ogóle polskie góry bardzo tracą na turystach. pani z agencji turystycznej mówiła że tygodniowy pobyt w alpach z wyżywieniem,noclegiem z tygodniowym ski-pasem i opieką to koszt ok 1800zł.
Ja nie jeżdże na nartach - nie umiem - ale jakbym umiał to szczerze powiem, iż pomimo że nie jestem majętny to wolałbym pojechać właśnie w alpy. cenowo - porównywalnie,lub nawet i taniej - a dla narciarzy raj.
|
|
dmirstek
Dołączył: 23 Gru 2007 |
Posty: 968 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa |
|
 |
Wysłany: Nie 22:17, 21 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Tyle miliardów tysięcy ludzi tam jeździ, Zakopane jest na granicy udławienia się, a im jeszcze mało? ech, przy takich cenach...
|
|
Markela
Dołączył: 11 Maj 2010 |
Posty: 64 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: Ziemie polskie |
|
 |
Wysłany: Czw 11:43, 13 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Nie rozumiem zmartwienia tym że coraz mniej turystów przyjeżdża do Zakopanego?
Dudki juz sie nie sypią jak manna z nieba?
Zakopiec jest piekny ale komercja na każdym kroku jak jestem w Zakopcu to doslownie Spieprzam w Tatry
|
|
 |
 | |  |
taki1gość
Dołączył: 12 Gru 2008 |
Posty: 1801 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: NIEPOŁOMICE |
|
 |
Wysłany: Czw 15:04, 13 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
A ja właśnie się "lansuję" na zakopiańskich Krupówkach
Obserwując przelewający się w prawo i lewo tłum potwierdzam, że to najtrudniejszy w życiu szlak jakim przyszło mi chodzić Aby nie zostać porwanym przez lawinę ludzi i nie obsunąć się w przepaść chodzę po wybrukowanym deptaku w pełnym rynsztunku, używając raków, czekana i podwójnej lonży do asekuracji.
Czyhające na każdym kroku niebezpieczeństwa w postaci wózków z oscypkami, świszczących maskotek i karczm regionalnych powodują iż mam obawę o swoje życie
A tak serio mimo, iż Zakopane ostatnimi czasy podupadło i przyjeżdża mniej ludzi to ma się całkiem dobrze. Dalej tłok na wjeździe i wyjeździe, rozkopane centrum straszy korkami więc jednak turyści są. Potwierdzają to osoby z którymi się spotykam, nie narzekają na brak gości. Aby zachęcić turystów trzeba coś oferować, a odwiedzający coraz bardziej wybredni
A samo Zakopane? Miasto brzydkie jak mało które, pełne jak napisałem we wcześniejszym poście "góralskiej" tandety na którą byli, są i będą chętni. A wraz z nimi karuzela kręcić będzie się dalej ...
|
|
 |
 | |  |
Markela
Dołączył: 11 Maj 2010 |
Posty: 64 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: Ziemie polskie |
|
 |
Wysłany: Pią 13:58, 14 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Moze dzieki UE juz pseudo oscypki malowane bejcom sie nie zdażą
|
|
Markela
Dołączył: 11 Maj 2010 |
Posty: 64 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: Ziemie polskie |
|
 |
Wysłany: Pon 10:09, 17 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
wszystko jest jednym wielkim krwiobiegiem
|
|
 |
 | |  |
Pudelek
Ogarniacz kuwety
Dołączył: 10 Lis 2006 |
Posty: 5794 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oberschlesien, Kreis Nikolei und Kreis Oppeln |
|
 |
Wysłany: Czw 12:15, 10 Cze 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Turyści odwołują rezerwacje w zakopiańskich hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych - Turyści przestraszyli się powodzi, której w Zakopanem w ogóle nie było - powiedział dyrektor Biura Promocji Zakopanego Andrzej Kawecki. Tymczasem w Tatrach jest piękna pogoda.
Przełom maja i czerwca to okres, kiedy do Zakopanego od lat przyjeżdżają wycieczki szkolne. Jednak w tym roku - mówił Kawecki - wiele grup szkolnych zrezygnowało z wypoczynku w górach; mniejszą liczbę wycieczek zaobserwowali również górscy ratownicy. Zdaniem Kaweckiego odwołano nawet do 50 procent rezerwacji miejsc noclegowych w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych.
- Turyści dzwonią do nas z pytaniami, czy droga do Zakopanego jest przejezdna lub czy w Zakopanem jest zagrożenie epidemiologiczne. Tymczasem u nas powodzi w ogóle nie było - stwierdził Kawecki.
Droga krajowa nr 7, czyli popularna "zakopianka", podczas czerwcowej powodzi została zamknięta z powodu osuwiska, jednak po kilku godzinach ruch na drodze został przywrócony. - Obecnie wszystkie drogi dojazdowe do Zakopane są przejezdne - dodał Kawecki. W Zakopanem nie ma też żadnego zagrożenia epidemiologicznego.
- W Tatrach jest piękna pogoda, sprzyjająca górskim wędrówkom, a w górskich potokach nie ma podwyższonych stanów wód - zaznaczył ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Piotr Bednarz. Warunki do uprawiania turystyki w niższych partiach Tatr poprawiają się, jednak gdzieniegdzie szlaki mogą być jeszcze mokre i błotniste. Należy jednak pamiętać, że na wyżej położonych szlakach, zwłaszcza po północnej stronie, zalega jeszcze sporo śniegu.
Śnieg leżący w miejscach zacienionych, żlebach jest twardy i zmrożony. Takim śniegiem przykryte są m.in.: szlak na Rysy, Przełęcz pod Chłopkiem, Szpiglasowa Przełęcz od strony Doliny Pięciu Stawów, Zawrat od strony Hali Gąsienicowej, szlak na Świnicę oraz Orla Perć.
W czwartek rano termometry w Zakopanem wskazywały 23 st. C. Synoptycy przewidują, że w nadchodzący tydzień będzie równie ciepły i słoneczny. W weekend w górach mogą wystąpić przelotne opady deszczu.
-------
jakoś nie zbiera mi się na żal... 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |