Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Zakopane
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No właśnie... chciałbym się dowiedzieć czym jest dla Was zimowa stolyca naszego kraju.
Jakie ma ona dla Was znaczenie?
IMHO to aż wstyd aby przypisywać jej taką rangę.
Mnie osobiście w Zakopcu odstrasza nadmierna cywilizacja. Żeby dotyczyła tylko miasta, ale przerzuca się ona niestety na góry. Kolejna kwestia to korki na szlakach. I tutaj nie ma wyłączności... wszędzie stonka, duuużo lub barrrrdzo dużo. Dla mnie niepojęte jest to co dzieje się na drodze do Morskiego Oka, na Rysy, w dol. Roztoki, na Orlej Perci, na Giewoncie, w Chochołowskiej i innych barrrrdzo popularnych miejscach.
Nawet jeśli trafi się na 'luźniejszy' dzień to zagrożeniem mogą być nie ludzie a wypolerowane i lśniące kamory po których dziennie stąpa setki ludzi. To tacy ukryci zabójcy Razz .
Kolejna sprawa - ceny. Przeciętny polak prawdopodobnie będzie miał poważne problemy z nazbieraniem w ciągu roku na choćby tygodniowy wyjazd do Zakopca. Wystarczy spojrzeć na ofertę Kasprowego. Nie będę tu ośmieszał, pogrążał i piętnował wad górskich schronisk w Zakopanym,bo rozwlekanie tematu nie ma większego sensu. Jednak nie doczepiłbym się do cen, gdyby towar na szczyt wnoszono z Kuźnic piechotą, wtedy bez wachania uznałbym, że ceny są odpowiednie. Wspomnę jeszcze o szanownych hektarowych parkingach.
[link widoczny dla zalogowanych]

Poznajecie? coż za piękny krajobraz. Tak!, to parking w Palenicy Białczańskiej. Dam sobie głowę uciąć, że fotka zrobiona jest najpóźniej o godz. 7.00 rano... . Acha, gdybym miał przez tydzień parkować w tym miejscu, każdego dnia zostawiać samochód powiedzmy na 7-8g, to za ten tydzień okazałoby się, że na sam parking wydałem ok. dwóch stów. Trochę lepsza sytuacja jest w Siwej Polanie. Tam szanowni górale naliczają sobie odrazu za dniówkę, nie za godzinę (bodaj 10 zł). Coż za przeoczenie z ich strony, toż to przecież strata pieniędzy!, oj, nieładnie Laughing Evil or Very Mad. Hyr nie jest w stylu górala z Podhala, ale swój charakterek to ma Confused
Do tego wszystkigo dochodzą takie powszechne kwestie jak np. zadziorni bacowie, koniki z bryczkami lub bez jak kto woli, co nie dodaje zbytniego uroku okolicy, cudowne zapaszki z pod..., wieczorami przeludnione lokale, rozruby, ostatnio pobito turystkę na Nosalu, jak ktoś chce się przejechać horsem do Moka to 30zł za siebie no i dychę za plecak. W końcu plecak też człowiek. A jak komuś życie nie miłe to niech za jakiś czas wybierze się na trudniejszy technicznie szlak. Stwierdzono bowiem nadmiar sztucznych ubespieczeń i teraz będzie można sobie troszku więcej pofruwać . Jednym słowem przepych w każdym calu.
OK, dość tego pastowania. Ale Zakopane samo sobie na to zasłużyło i nadal pracuje na jeszcze lepszą opinię Laughing .
A jak w Waszych oczach prezentuje się to miejsce?


Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Nie 20:29, 10 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
kilerus


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska

nie wiem nie pamietam kiedy tam bylem
tzn. przejezdzam przez to miasto jak jade w tatry
nigdy nie bylem w tatrach w "sezonie"
w listopadzie jest spokoj na szlakach, mozna zobaczyc kozice na orlej
jest fajnie
ale ceny..... grrrrrrrrrrrrrrr

jak dowiedzialem sie, ze w morskim oku gleba 32zl, a prycza 33zl w starym schronisku, to prawie k...ca mnie wziela, a pani w schronisku jeszcze cos gadala o "symbolicznej zlotowce". dla niej to bylo zabawne, a ja wlasnie szukalem noza w plecaku. Evil or Very Mad
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

kilerus napisał:
jak dowiedzialem sie, ze w morskim oku gleba 32zl, a prycza 33zl w starym schronisku, to prawie k...ca mnie wziela

Za 33zł ma się nocleg w B. Żywieckim, Śląskim, Małym, Gorcach i zapewne w większości Beskidów w kultularnych warunkach a jeszcze zostanie Ci na pościel i kupno jakiegoś drobnego prowiantu (w schronisku)... Laughing


Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Nie 20:20, 10 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
kilerus


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Monoklina Śląsko-Krakowska

w nowym schronisku jest za 42zl
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

NO, jeszcze lepiej Evil or Very Mad Laughing
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Po pierwsze to Zakopiec chyba niedlugo straci miano zimowej stolicy polski, bo to co sie dzieje z gruntami to jest porazka, choc nowy wyciag bedzie otwarty w okolicach Gubałówki.

Wracajac do sezonu turystycznego, to ja ostatnio chodzilem w zimie i bardzo fajnie bylo. Latem bylem raz i sie wyleczylem. Nie mam zamiaru w sezonie tam bywac. W pazdzierniku jest bardzo to ale to bardzo przyjemnie, malo ludzi, spokoj... tylko drogo!
I tu mam taki apel (ktory nigdy nie zostanie zrealizowany), ze jak w trakcie sezonu tyle wszystko kosztuje, a i tak ludzi jest za duzo, niech nawet ich tyle jest, niech sobie zarobia, ale to potem mozna by obnizyc ceny dla tych ktorzy naprawde chca skorzystac z urokow tego pieknego terenu!!!!
Szkoda, ze jak na prawie 40 milionowy kraj mamy tylko takie male Tatry i te nieszczesne Zakopane... a jeszcze obcy przylatuja tanimi liniami lotniczymi!!!

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Byłem w Tatrach Zachodnich Polskich na wiosnę b.r. i było odziwo znośnie. Oczywiście jak wracaliśmy pod wieczór to wiadomo co się działo na szlakach dojściowych oraz na parkingu. Jednak jestem wręcz dumny z tego, że rano udało mi się jakoś przecisnąć doliną i pochodzić po okolicznych szczytach... Razz
PS> Nie mówię już o kosztach parkingu, wejścia do parku, minach na drodze...no a o popołudniowych tłumach musiałem wspomnieć Twisted Evil
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tak na marginesie śledzę jako gość wątek dot. właśnie Zakopanego, na jednym z forów. Szczerzemówiąc jest mi i do śmiechu i do płaczu. Zaślepienie ludzi nie zna granic. Nie rozumiem jak można dawać się okradać w biały dzień... mało tego, jak można bronić w tym wypadku miejsca (miasta) w którym tak wiele rzeczy działa na niekorzyść przyjezdnych. Nie wiem czy są to zawężone horyzonty myślowe czy coś innego... Przyznam się szczerze, przez ostatnie kilkanaście lat regularnie co roku odwiedzałem nasze Tatry jednak nadeszła jedna piękna chwila w której powiedziałem dość, zresztą nie tylko ja. Dosyć okradania się, podporządkowania jakiemuś tfu (...), dosyć łaski, dosyć bulenia za parking, za noclegi itd. Gdy uderzamy w Beskidy zostawiamy samochód na parkingu, co prawda nie jest on strzeżony, ale czy parkingi w Palenicy czy w Siwej są nadzorowane? Jakby się coś działo baca prysnął by zapewne jako pierwszy. I co najważniejsze! Gdy zaparkujemy samochód gdzieś na uboczu w lesie lub przy jakimś osiedlu to nie poniesiemy żadnych konsekwencji. W Zakopanym nie ma możliwości aby zaparkować za darmochę. Nie żebym na siłę wyszukiwał lewiznę, ale w Beskidy jeździmy praktycznie co tydzień lub 2 i poza parkingiem na Krowiarkach nigdzie nie ma miejsc płatnych!. A pod Babią Górą płaci się w sumie tylko dlatego, że Tatry już nie daleko i zalatuje komercyjnym klimacikiem. Tak sobie policzyłem i wyszło mi na to, że 1 dzień w Tatrach Polskich jest = 3 dzionkom w Beskidach. Do szlaku mam często paredziesiąt metrów a nie jak ma to miejsce np. w Palenicy - 10 km. Acha, przecież można sobie wypożyczyć rowerek! no właśnie, cóż za fatalne pominięcie z mojej strony. Toż to nazbyt łaskawe udogodnienie! Evil or Very Mad .
Także nie ma co porównywać Tatr do choćby Beskidów. To różnica klasy. Być może widoki z Tatrzańskich szczytów inspirują ale jak pomyśli się ile człowiek poświęcił aby się tu dostać lub gdy kwitnie w korku myśląc, co ja tu robię?... to odrazu się mu wszystkiego odechciewa.
Niektórzy porównują naszą zimową stolycę do innch zagranicznych... i opowiadają jakie tam ceny wysokie i takie tam, tym samym usprawiedliwiając zakopiańczyków, że pod żadnym pozorem nie zdzierają z ludzi kasy. Chyba każdy zauważył, że nie mieszkamy na zachodzie i nie zarabiamy kroci by móc sobie do takiego Zakopca bez ograniczeń wyjechać.


Ostatnio zmieniony przez ammo dnia Czw 10:28, 04 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Powiem tak. Jestem stałym bywalcem tego Miasta. I tak jak na jednej z jego ulic (Zaruskiego) pisze "Turysto! Pamiętaj góry tylko dla rozważnych", tak można też użyć zamiast "góry" - "Zakopane". Bo jest to miasto dla rozważnych. Moja dewiza obowiązująca tam to "Nie pchać się na Krupówki bez potrzeby". A samo miasto to dla mnie tylko dodatek do przepięknych gór.

Pozdrawiam

Wojtek B.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Aha i przypomniała mi się piosenka Brathanków a propos Zakopca

"Pan Tadek nogę daje
Gdy po góralsku grają
Nie lubi Tadek gór
Bo widok zasłaniają

Krystyna od obiadów
z GOPR-owcem Staśkiem gada
Bo nie wie po co tak
Leźć w górę by zejść na dół

Modelka z miasta Łodzi
wyznała w dniu urodzin
Że w górach pięknie jest
Gdy się po sklepach chodzi

Choć wierchy o ludzi zatroskane
Choć trzeszczy w szwach całe Zakopane
To miasto wędrówki - w te i we wewtę Krupówki
Pańcia z panem w Zakopanem

Na co szlaki i trasy,
kiedy ma się dość kasy?!
Pan z panem w Zakopanem".

Przepisane z pamięci (często ją sobie podśpiewuję w czasie kąpieli Wink )
Zobacz profil autora
Re: Zakopane
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

ammo napisał:
No właśnie... chciałbym się dowiedzieć czym jest dla Was zimowa stolyca naszego kraju.
Jakie ma ona dla Was znaczenie?


Noclegowo-przelotowe .
Noclegowe-bo odkąd urwała sie możliwość pobytu w chatce znajomego na pol.Hawryłówka (obok Chochołowskiej) spię/śpimy w pokojach firmy w której pracuję a są one w Zakopanem.
Przelotowe-bo miasta nie zwiedzam tylko przelatuję przez nie z pokoju w góry.
Sportów zimowych nie uprawiam ale podejżewam, że gdybym takie zainteresowania miał to napewno nie realizowałbym ich w Tatrach.
Zakopane jako miasto jest mi obojetne-ani mnie nie zachwyca ani denerwuje. Bardziej boli mnie presja inwestycji w przyrodę tatrzańską.
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Eeee tam... co do narciarstwa przywyciągowego to Polana Szymoszkowa i Nosal to dwa IMHO najlepsze ośrodki w Polsce, zaś trasy z Kasprowego (mowa cały czas o przywyciągowym) najtrudniejsze, toteż Zakopane dla sportów zimowych oferuje dobre zaplecze... tylko te ceny!!!
Zobacz profil autora
keraj
Administrator

Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gilowice / Tarnowskie Góry

Zakopane+narty=miejscowka w koloejce Wink
Zobacz profil autora
Zakopane
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu