Tatrzański Sylwester

Nie pamiętam kiedy ostatni raz pisałem jakąkolwiek relację - od zlotu nie było górskich wyjazdów aż wreszcie nadszedł Sylwester i chęć spędzenia go w inny sposób niż siedzenie w domu. Wiedziałem, że trzeba wybrać się w góry, ale ostateczna decyzja padła dopiero w sylwestrowy poranek - jedziemy w Tatry. Po krótkiej wizycie na Słowacji (wydanie ostatnich koron, itp.) ruszyliśmy w kierunku Brzezin, skąd mieliśmy się udać na Halę Gąsienicową Doliną Suchej Wody (Mikrutt i Bernie - Wasza ostatnia relacja bardzo mi była pomocna). Całe Zakopane było zakorkowane - w końcu Sylwestra spędziło tam 250 tys. osób, ale jakoś się wydostaliśmy i dopiero ok. 14 ruszyliśmy na szlak. Pokonaliśmy go bardzo szybko, bo zależało nam na obejrzeniu zachodu słońca. Kiedy dotarliśmy do Murowańca było już po zachodzie, ale jeszcze widno. Bezchmurne niebo, widoki nieziemskie. Wrażenia nie do opisania. W schronisku dość trochę turystów - narciarzy i spędzających w Murowańcu noc sylwestrową. W świetle księżyca i latarek ruszyliśmy w drogę powrotną, aby powitać nowy rok na Krupówkach.
Klimat rzeczywiście taki, jaki być powinien - mimo siarczystego mrozu jedna wielka zabawa . Przed północą na Krupówki ruszyły rzesze ludzi. A niezłe zamieszanie było kiedy wystrzeliwujące petardy uruchamiały alarmy w sklepach, które posiadały na witrynach kartonowe zabezpieczenia przed ewentualnymi szkodami. Niektórym już przed dwunastą nie udało sie pokonać Grani Krupówek... Przy okazji na Krupówkach zobaczyłem reklamę Salonu Mody Górskiej - ciekawe co tam sprzedają
Na pewno był to niezapomniany Sylwester i oby takich jak najwięcej, czego życzę wszystkim.

Trochę fotek: [link widoczny dla zalogowanych]

Brawo Pete! Nie myślałes o nocnym wyjściu na Kasprowy np?

kuba napisał:

Brawo Pete! Nie myślałes o nocnym wyjściu na Kasprowy np?

W ogóle Tatry zimą były mi jak do tej pory obcą sprawą...

[link widoczny dla zalogowanych]

niesamowicie to wyszlo! taki swietlisty dym!! troche jak podczas wojny! nie bałes sie ze dostaniesz w łeb jakas petarda?? jakos tak malo miejsca a ludzi duzo! i duzo tego latajacego Wink

buba napisał:

http://picasaweb.google.pl/Piotrek.Pete/TatrzaSkiSylwester#5286292096494396274

niesamowicie to wyszlo! taki swietlisty dym!! troche jak podczas wojny! nie bałes sie ze dostaniesz w łeb jakas petarda?? jakos tak malo miejsca a ludzi duzo! i duzo tego latajacego Wink

Nie trudno o to było. Szczególnie przed północą, bo rzucali je gdzie chcą, ale już w tym właściwym czasie ludzie ustawiali się pod sklepami, a na środku wystrzeliwali. Jednego faceta trafiło w rękę i nie za fajnie to wyglądało... Rolling Eyes

pięknie... gratuluje zimowej tatrzańskiej wycieczki Smile

Tatry zimą nie są takie straszne - szczególnie jak się trafi na odpowiednią pogodę, to doliny są wtedy w zasięgu "zwykłego śmiertelnika" czy BESKIDOluba Wink

Pete, pozwolisz, że podłączę się pod Twój temat i wrzucę galerię z naszego tatrzańskiego sylwestra w Butorowie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pete Krupówki wyglądają jak "Stadion Ślaski", który cieszy się ze zdobycia goola przez naszą reprezentacje (mam na myśli odpalone race) !!!

mnie też zawiało na sylwestra do zakopanego, ale imprezę na krupówkach sobie darowałem Wink

Mnie można było zobaczyć na szlaku nad m.oko. Czasu na skopiowanie trasy Berniego i spółki nie starczyło, [chociaż był taki plan] bo ekipa z którą byłem o górach ma takie pojęcie jakie ja o połowie dorsza... ;P

czy moze ktos myslał, a moze bedzie na sylwestrze w schronisku Roztoki?
bo ja taką opcje rozwazam tym roku

a są jeszcze miejsca? lepiej zadzwoń i spytaj...