Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
tatry zachodnie w weekend
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

tatry zachodnie w weekend

odkładane z tygodnia na tydzień. w końcu nadszedł czas, aby postawić nogę w tatrach zachodnich. prognozy przyjmuję z bananem na ustach. jedziemy!

Sobota 26.09.2oo9

Siwa Polana - Starorobociańska Dolina - Siwa Przełęcz - Starorobociański Wierch - Kończysty Wierch - Trzydniowiański Wierch - Polana Trzydniówka - Siwa Polana


Droga z Krakowa przez Czarny Dunajec mija szybko i przyjemnie. Po drodze oglądamy wschodzące słońce nad wyspowym i gorcami. Przed 8 docieramy na miejsce, parkujemy samochód (15 zł), bierzemy rowery i pedałujemy pod leśniczówkę TPN'u. Tam zostawiamy rowery i po szybkim sniadaniu ruszamy czarnym szlakiem ku Siwej Przełęczy. Idziemy lasem łatwym szlakiem. Krok za krokiem mijamy kolejne metry. Na małej polance po raz pierwszy widzimy dziś jesienne barwy. Widok zniewala. Zresztą towarzyszyć nam będzie do końca tego dnia. Po odpoczynku zaczynamy męczyć podejście ku Siwej Przełęczy. Idzie topornie, ale dajemy radę. Na górze oczywiście popas i korytko Wink Widoki przednie w każdą stronę. Trzeba zregenerować siły przed stromym podejściem. Starorobociański wydaje się jeszcze wyższy niż z dołu. Mimo to ruszamy. Po kilku postojach na złapanie oddechu i zrobienie zdjęć siadamy zadowoleni na szczycie. Ludzi sporo, ale jest gdzie klapnąć. Odpoczynek, rozmyślania nad tym jak to zostać myśliwym i schodzimy. W stronę Kończystego. Po drodze w dół spotykamy zaprzyjaźnionych Appletour'ów, którzy mają zloto-plener. Zapraszają na nocleg do schroniska, my jednak nie wiemy jeszcze czy zostajemy na nocleg czy wracamy do Krakowa. Osiągamy Kończysty, gdzie powtarzają się czynności z poprzednich odpoczynków. Generalnie nie śpieszy nam się nigdzie, więc nie patrzymy na zegarek. Z Kończystego już tylko rzut beretem na Trzydniowiański Wierch! Idąc szlakiem mam chwilowe wrażenie, że trawy które mnie otaczają są w Bieszczadach! Niestety wysokie szczyty przypominają, że jedank to Tatry. Ze szczytu decydujemy zejść na Polanę Trzydniówka czerwonym szlakiem. Zejście trochę daje nam w dupę, tzn. kolana. Niby łatwe a męczące. Na dole dołączamy do tłumu ludzi zmierzających w stronę Polany Huciska i dalej ku Siwej Polanie. Asfaltowy odcinek mnie dobija, stopy odmawiają posłuszeństwa i wiemy, że już nie wrócimy dziś do schroniska na Chochołowskiej. Ale decydujemy się zostać na nocleg w Kościelisku i jutro znów ruszyć na szlak...

Sobotnie zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]


Niedziela 27.o9.2oo9

Siwa Polana - Dolina Chochołowska - Schronisko na Chochołowskiej Polanie - Grześ - Rakoń - Wołowiec - Wyżnia Chochołowska Dolina - Siwa Polana


Rano przed 8 znów startujemy z parkingu. Kierunek schronisko. Rześkie powietrze skłania nas do szybszego niż zwykle marszu. Po jakiejś godzinie z hakiem meldujemy się na progu schroniska. Ola zamawia śniadanie a ja w tym czasie szukam Appletour'ów. Okazuje się, że część już schodzi, ale zostaje 3 osoby: Wilczyca, Husky i Paweł, którzy mają taki sam plan jak i my czyli Grześ - Rakoń - Wołowiec. Postanawiamy połączyć siły i ruszyć razem. My jednak musimy się posilić więc proponuję, aby ruszyli bez nas i poczekali na nas na Grzesiu. Bigos zjedzony, herbatka wypita - można więc ruszać. Podejście na Grzesia nawet nie męczy a po wczorajszym zmęczeniu nie ma nawet śladu. Osiągamy szczyt i dołączamy do reszty. Stąd razem ruszamy na szlak. Rakoń, później Wołowiec w świetnym towarzystwie. Rozmowy o górach, o sławie i Nepalu, śmiechy i chichy. Czas jednak powoli schodzić na dół, bo zabieramy towarzyszy do Krakowa a muszą jeszcze zabrać graty ze schroniska. Wyżnią Chochołowska schodzimy na dół, odpoczynek pod schroniskiem, posiłek i w drogę. Jak przykładni turyści pakujemy się na Polanie Huciska w ostatni już dzisiaj kurs pseudo kolejki i jedzimy na parking pokonując w ten sposób nudny jak flaki z olejem asfaltowy odcinek. Zapakowani odjeżdzamy przez Czarny Dunajec w stronę Krakowa. Oczywiście powrót był najgorszą czynnością tego weekendu. Standardowo korki w newralgicznych punktach, ale z miarę przyzwoitym czasem docieramy na dworzec w Krakowie, gdzie żeganamy się z appletourami...

Niedzielne zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez taki1gość dnia Wto 16:14, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
xaga
Moderator

Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z podnóża Beskidu Małego [Andrychów/Kęty]

ależ piękne widoki! gratuluję udanej wyprawy Smile
to gdzie żeście nocowali z soboty na niedzielę?
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

Pierwszy lepszy nocleg w Kościelisku
Zobacz profil autora
daniel
Moderator

Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: żYwIeC/TwArDoRzEcZkA

Potwierdzam w sobotę była fantastyczna pogoda w Taterkach. Z moją ekipą zaliczyłem w ten piękny weekend Czerwone Wierch chodź plany mieliśmy bardziej ambitne;). Jednak nie ma co narzekać – Jesień jest cudowna! Relacja i zdjęcia niebawem na forum!
Zobacz profil autora
Piotrek
Administrator

Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 5888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec/Sienna

Kolory rewelacyjne. Ładne zdjęcia Taki1
Zobacz profil autora
taki1gość


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: NIEPOŁOMICE

a dziękuję, staram się jak mogę najlepiej Wink

może w październiku uda się jeszcze odwiedzić Dolinę 5 Stawów Polskich - najlepiej w takim wydaniu Very Happy
Zobacz profil autora
Roma


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Żywca

Rozpieszcza nas pogoda w jesienne weekendy Very Happy
Cudnie czerwono Exclamation
Zobacz profil autora
ziolek


Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb

W sumie to mało-co a byśmy się spotkali w sobotę na szlaku Smile
Zobacz profil autora
chemica


Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

Ależ wspomnienia i tęsknoty obudziły we mnie te zdjęcia... Cudnie! Góry jesienią są piękne...
Zobacz profil autora
tatry zachodnie w weekend
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu