Tatry Zachodnie (13-16.07.2012)

Są takie wyjazdy, na które wyjątkowo się czeka. Dla mnie takim wyjazdem był wypad w Tatry, które do tej pory zachwycały mnie tylko z Waszych zdjęć i wydawały się takie nierealne.

Przeznaczyliśmy z Kaprem 4 dni na szlaki Tatr Zachodnich. Pierwszego dnia z racji długiej podróży pociągiem mieliśmy w planach Ornak i jeśli pogoda i czas pozwolą, Smreczyński Staw.
Niestety w południe zaczęło padać i tak już zostało do końca dnia.
Zdobyliśmy tylko Ornak, choć trochę to ostudziło - zwłaszcza mój - zapał.

Ale następnego dnia pogoda nas zmobilizowała. Spakowaliśmy plecaki i ruszyliśmy w stronę schroniska na Polanie Chochołowskiej.

Stamtąd po przerwie na małe co nieco, ruszamy na Wołowiec. Pierwszy dwutysięcznik. Nie mogę się napatrzeć, nacieszyć oczu...

Na szczycie:

Pogoda dopisała, choć zbierały się ciemne chmury i w czasie powrotu zaczęło padać. Wracaliśmy przez Rakoń i Grzesia, schodzenie strasznie się dłużyło. Zmęczeni ale zadowoleni z wykonania planu wróciliśmy do schroniska.

Dzień trzeci to trzy wierchy: Trzydniowiański, Kończysty i Starobociański. Umawiamy się ,że w razie czego mamy dwie okazje do odwrotu Wink

Ale szczyty kuszą Smile

Starobociański i Kończysty:

WWW:

Zdobywamy i zmykamy.

Poniedziałek przywitał nas deszczem i chłodem. Ale co tam, graliśmy na czas to w jednej, to w drugiej knajpie. I nawet udało się wziąć udział w turnieju na Wielkiej Krokwii:

Więcej zdjęć: [link widoczny dla zalogowanych]

EDIT: Zdaje się ,że relację umieściłam w złym temacie. Nie bijcie, przenieście Wink

przenoszę, obiję później Razz

fee, Tatry... Very Happy

jezusicku jak tam piknie!

i GRATULACJE za pierwsze tatary Cool

Tatry piękne, bez wątpienia.
Ale tym zdjęciem
[link widoczny dla zalogowanych]
zrobiłaś mi smaka i chyba jutro u pichcę trochę smalcu Very Happy

No to na koniec jeszcze parę moich foto pstryków [link widoczny dla zalogowanych]

Pudelku - dla tych widoków to jestem w stanie znieść chmary stonki Cool

taki1gość - wpadłam po uszy

Piotrek - nie ma nic lepszego niż smalec ze skwarkami Wink

Hanuś napisał:

Pudelku - dla tych widoków to jestem w stanie znieść chmary stonki Cool

to nie chodzi tylko o stonkę - ta mi w Tatrach nie przeszkadza, bo wtedy mniej jej jest gdzie indziej

jako całość to pasmo mnie odrzuca - zdecydowanie wolę inne oblicze gór, zielone i lesiste, a nie tylko skały i skały. Klimaty tatrzańskie również nie bardzo... za dużo tam ludzi, którzy chodzą tylko po Tatrach Razz

jedyny plus dla Tatr to taki, że stamtąd bardzo ładnie widać Beskidy Smile

Jeśli widzisz na tych zdjęciach tylko skały i skały to faktycznie musi Cię odrzucać Very Happy

A mi się tatry spodobały mimo tego że dużo dam ludzi na pewno więcej niż w Beskidach ale jest to coś innego i mimo tych tłumów pewno jeszcze nieraz się tam wybiorę

Hanuś napisał:

Jeśli widzisz na tych zdjęciach tylko skały i skały to faktycznie musi Cię odrzucać Very Happy

drzew raczej nie widzę...

Tych drzew nie widzisz? Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie spisałaś się jako fotograf, Hanuś Very Happy

pewno świadomie je pominęła Razz