Forum BESKIDZKIE FORUM Strona Główna


BESKIDZKIE FORUM
"Tak mnie ciągnie do gór..."
Odpowiedz do tematu
Świnica - skąd ta nazwa?
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Od niedawna zajmuję się amatorsko pisaniem artykułów na tematy górskie. Ostatnio bardzo zaintrygowało mnie pochodzenie nazwy Świnica. W poniższym artykule przedstawiam wyniki "śledztwa" jakie na ten temat przeprowadziłem. Zapraszam do przeczytania i do ewentualnej dyskusji Smile


Świnica to jeden z najwyższych i najwybitniejszych szczytów Tatr Polskich. Położona jest w 1,7 km Grani Głównej Tatr Wysokich (licząc od Przełęczy Liliowe) i stanowi zwornik dla grani po której biegnie Orla Perć. Świnica jako szczyt wybitny otrzymała swą nazwę dosyć wcześnie. Jednak do tej pory tworzą się wśród tatrzańskich etymologów dyskusje gdzie leży jej geneza. Mamy do czynienia z dwoma wersjami. Pierwsza mówi o podobieństwie masywu Świnicy do świńskiego łba, gdzie uskok Niebieskiej Turni stanowi zakończenie pyska, grań od Świnickiej Kopy do Niebieskiej Turni jego przedłużenie, a Świnica uszy wraz z częścią przednią. Co ciekawe w niektórych książkach napotyka się tezy, iż chodzi tu o fragment od Niebieskiej Turni, aż do Pośredniej Turni, gdzie Niebieska Turnia miałaby stanowić grzbiet, zaś Pośrednia Turnia pysk. Druga z teorii zakłada, że próby zdobycia szczytu spełzywały na niczym ze względu na trudności. Góra, więc zachowywała się „po świńsku nie dając wejść na swój wierzchołek szturmującym go śmiałkom.
Bardziej prawdopodobna i obecnie częściej przyjmowana jest pierwsza wersja. Głównym argumentem za nią przemawiającym jest fakt, iż po raz pierwszy nazwa Świnica zanotowana została w 1772 r. (przez Andreasa Johanna Czirbesza), czyli przed narodzinami turystyki tatrzańskiej (przyjazdy naukowców) oraz przed pierwszą odnotowaną próbą wejścia (1805 r. - Stanisław Staszic). Po drugie dawne nazwy góry mówią o skale podobnej do świni - Świnia Skała, a nie o zachowywującej się po świńsku, gdyż wówczas nazwa brzmiałaby najprawdopodobniej Świńska Skała. Nie możemy też zapominać o zapominanych już nazwach z południowej strony, które w przypadku Świnicy wzorowane są na polskiej. Brzmią one: Sauberg (niemiecka), Koczahegy (węgierska) czy Svinia (słowacka), oznaczają odpowiednio: Maciora, Świńska Głowa i Świnia, które jednoznacznie sugerują podobieństwo wyglądu, a nie charakter. Historia tatrzańskiej etymologii każe też szukać rozwiązań nazewniczych zagadek wśród genez innych tatrzańskich, podobnie brzmiących toponimów. I tutaj znajdujemy kolejne przesłanki za przyjęciem pierwszej wersji. Zacząć trzeba od tego, że w Tatrach poza opisywaną górą nazwa „Świnica” (bądź podobna) występuje tylko dwa razy, a przecież mamy w tym paśmie wiele gór trudniej dostępnych i później zdobytych (Świnica już w 1867 r.). Ponadto jeden z dwóch podobnych toponimów - Goryczkowa Przełęcz Świńska - został tak nazwany ze względu na trudne podejście, więc gdyby nazwa Świnicy rzeczywiście pochodziła od tego też powinna być nazwana Świńską. Poza tym kiedyś Sarnia Skała była nazywana Małą Świnicą (drugi z toponimów), a po pierwsze ciężko sobie wyobrazić by ta łatwo dostępna góra też broniła się przed usiłującymi ją zdobyć, po drugie zaś nazwa Sarnia Skała odnosi się do podobieństwa góry do sarny, można zatem przypuszczać iż wcześniej wydawała się być podobna bardziej do świni i stąd pochodzi nazwa Mała Świnica. Zatem ewolucja nazwy w przypadku Sarniej Skały (Mała Świnica --- Sarnia Skała), choć odwrotna w ogólnych zarysach jest podobna do Świnicy (Świnia Skała --- Świnica). Koronnym argumentem optujących za pochodzeniem nazwy z powodu tego, iż nie dawała wejść na siebie jest fakt, że z Gubałówki Świnica wcale nie przypomina swym wyglądem świni. Można go jednak łatwo zbić, wszak nie wiadomo czy autorowi nazwy chodziło o widok z Gubałówki, a bardziej prawdopodobne, że z Doliny Pięciu Stawów (lub Doliny Gąsienicowej), skąd wygląd jest w miarę podobny do łba świni. Poza tym np. Żabi Mnich też wcale nie przypomina wyglądem zakonnika w kapturze, co jednak nie przeszkadza mu nosić swej nazwy. Pamiętajmy, że plastyczna wyobraźnia (zwł. górali) jest ciężka do zamknięcia w ramach i częstokroć nie do odgadnięcia. Być może chodzi tu o jakąś gwarową nazwę innego zwierzęcia (np. dzika), stwora bądź przedmiotu (chociażby jakiegoś narzędzia pomocnego przy pasieniu świni), które Świnica przypomina, zaś określenie to nie zostało zanotowane w żadnych źródłach. Niewykluczone też, że Świnica to jednak nawiązanie do świńskiego łba, a słowo to jest uproszczoną formą wyrażenia: „świni lica”.
Pomimo tych wszystkich argumentów też upierający się przy wersji drugiej mogą mieć swoje racje. Przede wszystkim dlatego, że wybitność Świnicy mogła „sprowokować” anonimowego juhasa, zielarza czy poszukiwacza skarbów znajdującego się w rejonach Hali Gąsienicowej do próby jej zdobycia, która była nieodnotowana. Możliwe jest też że nazwa odnosi się do częstego zasnuwania masywu Świnicy przez chmury i mgłę (świńska lub świnia pogoda?). Być może jednak chodzi tu o podejście, a Świnica jest po prostu zniekształconą formą słowa świńska. Ważne jest też (choć akurat świadczące na niekorzyść tej teorii), że Podhalanie rzadziej nadawali nazwy ze względu na jakieś wydarzenia związane ze szczytem (Wołoszyn, Pościel Jasińskiego, Szpiglasowy Wierch) niż ze względu na wygląd (Mnich, Krzesanica, Cubryna, Rysy, Giewont), choć oczywiście nie jest to wiążące w przypadku Świnicy.
Wyżej zaprezentowane tezy pochodzenia nazwy są najbardziej prawdopodobne, choć oczywiście nie możemy wykluczać innej genezy. Zastanawiające jest np. dlaczego choć Świnica została zanotowana już w 1772 r. to następnym razem dopiero w 1807? Przez ten czas nazwana została m.in. Wołoszynią Górą. Może więc tędy biegł szlak wędrówki Wołochów, którzy prowadzili jakieś bydło nazywane przez miejscowych świniami bądź świnicami? Ciekawe jest też, że po raz pierwszy opisywana tutaj góra pojawia się nie jako Świnica, ale jako Świcina. Nie wykluczajmy zatem takiej możliwości, iż pochodzi ona od świtu (np. słońce po raz pierwszy pojawia się nad Halą Gąsienicową, wyłaniając się zza Świnicy) lub od świecenia (być może oświetlanie skał o określonej godzinie). Bardziej jednak prawdopodobne iż obie nazwy są zwykłymi pomyłkami kartograficzno - fleksyjnymi.
O wiele bardziej od pochodzenia nazwy znany jest jej rozwój. Dawne nazwy szczytu to: Granat (1736 r. Matjas Bel – „Notitia Hungariae”) – nazwa zbiorcza dla grani bocznej, biegnącej od Świnicy aż do Wołoszynów. Nazwa powtarzana przez Johanna Bucholtza i Chrystian Genersich. Wołoszynia Góra (1810 r. Stanisław Staszic) – w podobnym kontekście jak nazwa wcześniejsza (grań do Wołoszynów). Koscieloc M(aly? Mons?) – jest nazwą wprowadzoną przez Belszazara Hacqueta (1792 r.) i stanowi najprawdopodobniej błąd kartograficznym. Nazwa Świnica (zniekształcona jako Świcina), jak już wspomniałem pojawia się po raz pierwszy w 1772 r. (Andreas Joann Czirbesz). Po raz kolejny notowana jest jako Swinco Skała w 1807 r. (znów Chrystian Genersich) i od tej pory bywa zapisana jako Świnia Skała, Szwinia Skała, Dźwinia Skała. W pierwszej połowie XIX w. utrwaliła się nazwa Świnnica (po raz pierwszy notuje ją Ludwik Zejszner) i zapisywana jest aż do lat 20-tych ubiegłego wieku, kiedy pojawia się forma Świnica, zapisywana do dzisiaj.
Po słowackiej stronie obecnie panuje nazwa Svnica, która jest słowacką wersją nazwy polskiej. Wcześniej po południowej stronie gór notowano nazwy: Svinnica, Szvinnicza, Szunnica, Svinia. W okresie ekspansji Niemców spiskich i oni dołożyli swoje tłumaczenia: Sauberg, Schweinskopf, Swinnicakegel czy Swinicaberg. Węgrzy zaś wcześniej zwali ją: Kocza-hegy lub Szornicza-kup.
Od Świnicy nazwy swe wzięły: Świnicka Przełęcz (l. 50 XIX w.), Świnicka Kopa, Świnicka Szczerbina Niżnia, Świnicka Szczerbina Wyżnia (wszystkie: 1951 r. – przewodnik „Tatry Wysokie” – Witold H. Paryski), Świnicka Kotlinka (Świnicki Kocioł), Świnicka Koleba (J.Nyka), Świnicka Ławka.
Co ciekawsze brak podziału nazewniczego między dwoma, najwyższymi szczytami Świnicy.
O ile wyższy nazywany jest nazywany Świnicą bez żadnych przeciwwskazań, o tyle dla tego mierzącego 2291 m.n.p.m. próbowano wymyślać różne nazwy: Świnica Taternicka, Mała Świnica. Obecnie najczęściej nazywa się ten wierzchołek Świnicą NW.
Jak więc widać możliwości pochodzenia nazwy Świnicy jest bardzo wiele. Jednak najwięcej argumentów możemy przyporządkować tezie mówiącej o podobieństwie wyglądu masywu do świńskiego łba, jest więc ona najbardziej prawdopodobna i najbardziej logiczna. Podobnie sądzą też autorzy większości książek i przewodników po Tatrach (właściwie jedyny wyjątek to „Bedeker Tatrzański”) stosując częściej wersję pierwszą. Obecnie możemy powiedzieć że na 80 % prawdziwą, bo na 100 % nie będzie nigdy. No, chyba że znajdziemy jakieś zapomniane źródła pomagające ją zidentyfikować.


Wojciech Bajak
Zobacz profil autora
ammo


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Szczyt ten, mówiąc metaforycznie i z dawką realizmu płata turystom bardzo często świńskie wręcz dzikowe "kawały" w postaci choćby odpychania ich od swego potężnego masywu zwalając na beznadziejne przygotowanie tychże Razz
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

fragment "zwalając na beznadziejne(...)" zmieniłbym na "nie zważając na ogromne chęci" Wink
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

Widziałam taka przypinkę z napisem ŚWINICA i zamiast Świnicy był tam łeb świni narysowany wkomponowany w pasmo gór zajefajny rysunek Razz
Bajdełej kocham tę górę - mi jescze ani razu nie spłatala Świńskiego kawału Razz
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Widziałam taka przypinkę z napisem ŚWINICA i zamiast Świnicy był tam łeb świni narysowany wkomponowany w pasmo gór zajefajny rysunek


Byłbym naprawdę bardzo zobowiązany gdybyś powiedziała coś więcej o tej przypince. Np. czy to z jakiegoś klubu było, jak wyglądała i w ogóle. Z góry dzięki.

Na marginesie - jak już wyraziłem w artykule - też jestem bliższy (a nawet prawie pewny) wersji ze świnią Smile
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

WojtekB napisał:
Widziałam taka przypinkę z napisem ŚWINICA i zamiast Świnicy był tam łeb świni narysowany wkomponowany w pasmo gór zajefajny rysunek


Byłbym naprawdę bardzo zobowiązany gdybyś powiedziała coś więcej o tej przypince. Np. czy to z jakiegoś klubu było, jak wyglądała i w ogóle. Z góry dzięki.

Na marginesie - jak już wyraziłem w artykule - też jestem bliższy (a nawet prawie pewny) wersji ze świnią Smile


Nie nie to z żadnego klubu nie było taka tam przypinka w wersji badge Smile widzialam to w sklepie z pamiątkami w Palenicy Białczańskiej mam nawet tą przypinkę gdzieś ale nie pamietam gdzie ja położyłam, jak znajdę to wezmę na skana Smile i zapodam tu na forum
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ok... naprawdę wielkie dzięki! Smile. Na pewno fakt ten znajdzie się w "zmodernizowanej" wersji artykułu Smile
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

Spoko, ja nie mogę narazie tego nigdzie znaleźć Sad ale na bank to w Zakopanym można kupić jak pojadę do Zakopca to sie za tym rozglądne Smile i jeszcze raz poszukam w domu
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

OK... sam poszukam tego na dniach na allegro i tym podobnych
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Nazwa Świnica może też mieć swą genezę od nazwiska Świnicki. W Tatrach większość nazw wiąże się z ich właścicielami i jest powiązana z nazwiskami, lub w przypadku wspólnot z miejscowościami, np Dol Kościeliska, Chochołowska, Gąsienicowa, itp.
Może też mieć powiązanie z wypasem świń w tym rejonie. W Karpatach Południowych niejednokrotnie widywałem stada świń wypasanych wraz ze stadami owiec, krów, koni, czy osłów. Niektóre spotykałem na wysokościach przekraczających 2000m npm.
Zobacz profil autora
Pinkcocaine


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Huta/ Cracków

Albo może dlatego, że jak ludzie na nią włazili to zachowywali się po świńsku Smile) ??
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

grzesiekodm napisał:
Nazwa Świnica może też mieć swą genezę od nazwiska Świnicki


Raczej nie spotkałem się szczerze mówiąc z tym nazwiskiem w okolicach Zakopanego, ale trop ciekawy... Smile.

grzesiekodm napisał:
lub w przypadku wspólnot z miejscowościami, np Dol Kościeliska


Wiesz... w przypadku Kościeliskiej sprawa jest trochę bardziej wątpliwa, bo tam chodzi o znalezione w dolinie kości (według legendy nawet tatarskie)

grzesiekodm napisał:
Może też mieć powiązanie z wypasem świń w tym rejonie. W Karpatach Południowych niejednokrotnie widywałem stada świń wypasanych wraz ze stadami owiec, krów, koni, czy osłów


Tylko że gdyby w Tatrach prowadzony był wypas owiec to by zostały po nim pamiątki: jak nie w etymologii to chociaż w folklorze. A tutaj śpiewa się tylko o owcach, baranach (i pasących ich owczarzach) oraz o krowach (krowiarkach). Także IMHO w tym rejonie nie było tradycji pasienia świń w górach.
Zobacz profil autora
grzesiekodm
Moderator

Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Beskid Mały

Z tym nazwiskiem Świnicki to nie będę się upierał. Bardziej jednak przekonuje mnie ta wersja, niż rzekome podobieństwo jakiejś części szczytu do świni. Ja nigdy się nie dopatrzyłem jakiegokolwiek podobieństwa do świni a spoglądałem na tę górę ze wszystkich stron. Tym trudniej mi uwierzyć jakoby prości pasterze mogli dopatrzyć sie jakiegokolwiek podobieństwa. Musiałoby ono być ewidentne i widoczne z każdej strony. A że tak nie jest chyba nie muszę nikogo przekonywać. W kronice parafialnej mojej miejscowości jest wzmianka jakoby w przeszłości aż 70% mieszkańców nosiło nazwisko Płuciennik. Teraz jedyny Płuciennik jaki jest to mój sąsiad. Podobnie mogło być i z Świnickimi. Kiedys mogło być ich więcej. Poza tym wystarczy, że był jeden ale majętny i miał swoją włość.
Druga sprawa: to, że o wypasie świń nigdzie nie pisze nie znaczy, że go nie było. Przeciwnie z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że taki wypas był prowadzony w rejonie Doliny Gąsienicowej. Oczywiście nie na taka skalę jak wypas owiec i nie na stokach Świnicy ale był. Tak jest nadal w Rumunii. W niektórych dolinach obfitujących w dogodne warunki pasterskie oprócz lipnych bacówek stoją i do dziś dnia są wykorzystywane budynki gospodarcze niczym nie różniące się od zwykłych gospodarstw wiejskich. Tam oprócz stad bydła spotyka sie również niewielkie stada świń, kur, gęsi. Zwierzęta te były hodowane głównie dla celów konsumpcyjnych, żeby wyżywić zamieszkujących tam pasterzy.
Świnie wypasano również w Beskidach a właściwie nigdzie się o tym nie pisze. Moja babcia w czasie I wojny wypasała krowy na Hali Rycerzowej. Tam tez stały takie gospodarstwa w których zamieszkiwali pasterze. Tam też można było spotkać oprócz owiec świnie, kury i kaczki. Niczego zatem nie można wykluczyć...

Informacje o kościach w Dolinie Kościeliskiej i o kirach żałobnych na jej wylocie są podstawa wielu legend. W rzeczywistości jednak nazwa doliny została nadana od nazwy miejscowości, a właściwie osady Kościelisko. Pamiętam dokładnie wykład terenowy podczas praktyki na V roku geografii. Miał on miejsce właśnie w Dolinie Kościeliskiej. Jednym z tematów było nazewnictwo ludowe w Tatrach. Pani profesor wskazała dokładnie na taka genezę, jaka przytoczyłem. Wspomniała jednak i o legendzie. W tamtych czasach ludzie nie mieli głowy do nadawania wyszukanych nazw i wszystko uproszczali jak mogli. Nikt nie wymyślał nazwy Doliny Fenomenalnych Zjawisk Krasowych, czy Doliny Złocistego Powiewu Zanikającej Tęczy. Wszystko miało proste powiązanie: Chochołów - Dol Chochołowska, Kościelisko - Dol Kościeliska. itp. Zakopane tez nie wzięło się od tego, że jest głęboko zakopane w śródgórskiej dolinie. A propos - czy ktoś wie jaka jest geneza tej jakże popularnej nazwy i dlaczego odmienia się w ZakopanEM a nie w ZakopaNYM?
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

od słów - Za Kopanem (Kopane - to była nazwa hali). Co do reszty twojego wywodu skomentuję to trochę później bo bym z wieloma rzeczami polemizował, a teraz za bardzo czasu nie mam Smile
Zobacz profil autora
WojtekB


Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

grzesiekodm napisał:
Z tym nazwiskiem Świnicki to nie będę się upierał. Bardziej jednak przekonuje mnie ta wersja, niż rzekome podobieństwo jakiejś części szczytu do świni. Ja nigdy się nie dopatrzyłem jakiegokolwiek podobieństwa do świni a spoglądałem na tę górę ze wszystkich stron. Tym trudniej mi uwierzyć jakoby prości pasterze mogli dopatrzyć sie jakiegokolwiek podobieństwa. Musiałoby ono być ewidentne i widoczne z każdej strony.


Tylko spójrz na zasady nazewnictwa w Tatrach. Zawsze jeśli nazwa szczytu pochodzi od nazwiska to szczyt ma w nazwie nazwisko właściciela + turnia/wierch/ w przypadku przełęczy siodło/przełęcz Np:
- Niebieska Turnia (nazwisko - Niebies)
- Gąsienicowa Turnia (nazwisko - Gąsienica)
- Kasprowy Wierch (nazwisko - Kaspruś)
- Pościel Jasińskiego (nazwisko - Jasiński)

A co do rzekomego braku podobieństwa - czy tobie np. Żabi Mnich przypomina Mnicha w kapturze? Bo mi w ogóle. Albo Młynarz. Ilekroć usiłuję tam wpasować gościa z kamieniem młyńskim tylekroć mi nie wychodzi... . Coby o góralach nie powiedzieć to wyobraźnie mieli. Nie zdziwię się jeśli prawidłowym rozwiązaniem tej zagadki jest jakaś legenda o zastygniętej w skale świni Wink. Tym bardziej że jak powiedziała Pinkcocaine przedsiębiorczym Białczanom udało się "wpasować" świński łeb do masywu Smile

grzesiekodm napisał:
kronice parafialnej mojej miejscowości jest wzmianka jakoby w przeszłości aż 70% mieszkańców nosiło nazwisko Płuciennik. Teraz jedyny Płuciennik jaki jest to mój sąsiad. Podobnie mogło być i z Świnickimi. Kiedys mogło być ich więcej. Poza tym wystarczy, że był jeden ale majętny i miał swoją włość.


I myślisz że tego majętnego by pominięto w dokumentach w ogóle? A takowe nazwisko chyba w żadnych źródłach nie występuje. A mówimy tu już o końcówce XVIII w., czyli czasie gdy kroniki były już jako-tako prowadzone, a majętniejsych ludzi odnotowywano na pewno. Ale też z drugiej strony wiek XVIII w Zakopanem to prawie same gałęzie rodu Gąsieniców (Roje, Wale, Tadziaki, Sieczki, Byrcyny) z niewielkimi naleciałościami Bachledów itd. Nie zapominajmy też że Świnica "leży" na terenie Doliny Gąsienicowej czyli rodowej (pewnie również w XVIII w.) posiadłości Gąsieniców.

grzesiekodm napisał:
stwierdzić, że taki wypas był prowadzony w rejonie Doliny Gąsienicowej. Oczywiście nie na taka skalę jak wypas owiec i nie na stokach Świnicy ale był. Tak jest nadal w Rumunii. W niektórych dolinach obfitujących w dogodne warunki pasterskie oprócz lipnych bacówek stoją i do dziś dnia są wykorzystywane budynki gospodarcze niczym nie różniące się od zwykłych gospodarstw wiejskich. Tam oprócz stad bydła spotyka sie również niewielkie stada świń, kur, gęsi. Zwierzęta te były hodowane głównie dla celów konsumpcyjnych, żeby wyżywić zamieszkujących tam pasterzy


Dieta pasterzy składała się ok. XIX w. z iluśtamkrotnej racji żętycy oraz bodajże trzech oscypków na dzień, mięsa prawie nie spotykano (przynajmniej tak wynika ze źródeł, choćby artykuł pani dr. Urszuli Janickiej - Krzywdy w "Tatrach). Po drugie dalej upierałbym się przy tym że jakieś ślady w folklorze albo nazewnictwie powinny pozostać. O owcach śpiewano: "owiecki sie pasom / Słonecko na niebie / A druzka dziywcyno/ Daleko do ciebie", a o krowach "Pascie sie mi krowy / Na zielonej łace / Ja was nie bę pasła / Jacy dwa miesiące". Poza tym mamy Owcze Turniczki. Z całym szacunkiem, ale jednak bym skreślił tą wersję.
Zobacz profil autora
Świnica - skąd ta nazwa?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu