 |
 | KRIVAN |  |
krzesana bansuri
Dołączył: 02 Gru 2007 |
Posty: 108 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Zywiecki-Austria |
|
 |
Wysłany: Nie 10:08, 14 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Słuchajcie, chce isc na Krivan, nie jestem weteranką w chodzeniu po górach ale zdrowy rozsądek mam.
W Tatrach byłam pare razy, plus kiedyś przeżyłam dosyc cieżką wyprawe w Alpach. A Tak to łaże po Beskidach.
prosze powiedzcie jaka tam jest trasa, czy jest bardzo niebiezpiecznie i błagam nie posyłajcie mi linków z opisem szlaków tylko niech odeziwe się ktoś kto tam był i jesli łaska, niechaj mi opisze choc w paru słowach ten szlak, chce isc z 3 osobami, wszyscy jestesmy pokorni wobec gór, kochamy góry i jest to nasza pasja.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Piotrek
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2006 |
Posty: 5888 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Sienna |
|
 |
Wysłany: Nie 11:52, 14 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Przejdź pętlę;
Parking obok Trzech Źródełek ->Rozdroże pod Krywaniem->Krywań (potem znów zejście do rozdroża, inaczej się nie da)->Rozdroże przy Jamskim Jeziorze->parking obok Trzech Źródełek.
Kolory szlaków znajdziesz na mapie, nazwy Słowackie też. Z głowy Ci nie powiem bo nie pamiętam.
Trasa jest w zasadzie prosta, w sporej części wręcz spacerowa i jedynie podejście na sam szczyt jest trochę męczące ale bez przesady.
Parking płatny ale strzeżony, chyba 140 koron kosztuje o ile dobrze pamiętam.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
krzesana bansuri
Dołączył: 02 Gru 2007 |
Posty: 108 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Zywiecki-Austria |
|
 |
Wysłany: Nie 17:23, 14 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Ok, dzieki, swietnie...ja kiedys byłam na jakims szczycie obok Krivania , ale nie pamietam co to było...
na krivan nie poszłam , bo burza nadeJJJszła...ale do czego zmierzam..
ktoś z moich znajomych powiedział mi ,że wejscie na szczyt to jaks masakra, ze tam ludzie sie zsuwają , ze prawie piionowo, ze nia ma łancuchów...i generelanie ...tragedia.
Jesli chodzi o mnie, to ...widoki są ważne, ale kocham kazdą pogode w górach , ale oczywiscie, jest w tym wszystkim działający mózg.
Na krywan idziemy jakos początkiem pazdziernika. jest on moim marzeniem ze względu na mistycyzm.
|
|
 |
 | |  |
grzesiekodm
Moderator
Dołączył: 26 Maj 2007 |
Posty: 950 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Mały |
|
 |
Wysłany: Pon 12:43, 15 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Jeżeli mogę na coś zwrócić uwagę, to na czas. W październiku dzień jest już bardzo krótki i najzwyczajniej w świecie może wam po prostu zabraknąć dnia. Wycieczkę musicie rozpocząć o świcie, żeby dojść przed zmierzchem z powrotem do samochodu. Sugeruje zanocować w którejś z pobliskich wiosek i z samego rana ruszyć na szczyt. Trasa nie jest w żadnym stopniu wymagająca, jednak różnica wzniesień i jej długość dadzą się we znaki. Na sam szczyt prowadzi krótki acz dość eksponowany odcinek szlaku. Jeżeli ktoś uzna, że jest ponad jego możliwości to po prostu zaczeka na pozostałych, lub wróci się do miejsca gdzie schodzą się szlaki. W jednym miejscu rzeczywiście jest mocno nachylona płyta skalna, po której można zjechać, zwłaszcza po deszczu. O ile pamiętam w tym miejscu jest jakiś łańcuch. Poza tym nie ma co dramatyzować.
|
|
 |
 | |  |
krzesana bansuri
Dołączył: 02 Gru 2007 |
Posty: 108 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Beskid Zywiecki-Austria |
|
 |
Wysłany: Wto 17:18, 16 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
 |
wlasnie czytalam ,ze nie ma łancucha...
ale moze to jakis stary opis szlaku.
mam pytanie:
tam gdzie jest nachylona mocno płyta skalna to gdzie można zjechać????;-D
na cmentarz?
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |