Erynie
Dołączył: 29 Lis 2007 |
Posty: 69 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec |
|
 |
Wysłany: Sob 18:30, 12 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Miała być Siroka Vieża, a była KOńczysta. Dałem się namówić zbombardowany argumentami w stylu:" Ady tam wszyscy chodzą", "Ady chodźże gdzie indziej", "Ady bądź oryginalny". No i Siroka alias Mały Lodowy musi poczekać do następnego tygodnia.
A teraz w telegraficznym skrócie:
wyjazd godzina 1 w nocy - cel: Vysne Hagy - przyjazd: 3. 32,
wyjście: 3.45 - cel Batyżowiecki
NUdna droga do Batyżowieckiego szybko zleciała na rozmowach i już niedługo moglismy się delektować widokiem celu naszej wędrówki, lekko oświetlonym przez wschodzące słońce
a lekko, bo Szef Wszystkich Szefów, skutecznie blokował dostęp czegokolwiek jaśniejszego do doliny
Cóż było zrobić? Zmierzyliśmy się szybko wzrokiem z górą,
łypnęliśmy okiem na dolinę
na jej mieszkańców
oraz przypruszonego siwizną Szefa
no i w drogę, żmudną, ostrą i z widokiem na nadciągajace chmury...
znów szybko zleciało, udało się wśród mgły wymacać kowadełko i teraz pozostało tylko na nim przysiąść i uzbroić się w cierpliwość,
która zawsze popłaca:
teraz wio! do Stwolskiej, od czasu do czasu coś przegryzając
jeszcze tylko Stwolska< Magistrala, żółty, dwie kawy, samochód, jazda i jesteśmy w domu. Trzeba nabierać sił na nowe wyprawy...Pozdrawiam - Erynie.
|
|
em_dzej
Dołączył: 06 Maj 2008 |
Posty: 201 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Żywiec/Żar :D |
|
 |
Wysłany: Nie 9:54, 13 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Fajna relacja .Piękny szczyt .Warto było poczekać aż chmury sie rozstąpiły
|
|
turystykon
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 1279 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rajcza |
|
 |
Wysłany: Nie 19:59, 13 Lip 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Gratuluję udanej wycieczki!
|
|